Jest porozumienie Ministerstwa Zdrowia i pracowników sektora medycznego
Adam Niedzielski spotkał się w piątek z grupą protestujących medyków. Podczas rozmów osiągnięto porozumienie w sprawie podwyżek wynagrodzeń w ochronie zdrowia. To jednak nie koniec protestu, bo w spotkaniu nie wzięli udziału przedstawiciele komitetu z Białego Miasteczka.
Dziś odbyło się kolejne już spotkanie Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia w CPS "Dialog" w Warszawie. Udział w nim wzięli minister zdrowia Adam Niedzielski oraz przedstawiciele niektórych środowisk medycznych. Rozmowy dotyczyły wysokości wynagrodzeń w ochronie zdrowia.
Osiągnięto porozumienie
Spotkanie zakończyło się po kilku godzinach negocjacji. Tuż po nim głos zabrał Adam Niedzielski, który z satysfakcją przekazał, że udało się osiągnąć porozumienie między pracodawcami a przedstawicielami zawodów medycznych.
- Porozumienie oznacza zwiększenie nakładów na system opieki zdrowotnej i wynagrodzenia; szacunkowy koszt przyjętej propozycji to ok. 6,5 mld zł - przekazał szef resortu zdrowia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W wyniku ustaleń od lipca wzrosnąć mają pensje lekarzy. Minimalne wynagrodzenie będzie wynosiło nie 6700 złotych, a 8000 złotych. - To jest wynagrodzenie, które dotyczy tylko pewnej grupy, bo na ogół średnie wynagrodzenie u lekarzy jest zdecydowanie wyższe od tego poziomu. Już w tej chwili ono jest rzędu 16 tys. zł – powiedział szef MZ.
Ponadto, do wynagrodzenia minimalnego doliczane są dodatki m.in. stażowe oraz za dyżury. Podwyżki dotyczyć mają także psychologów, fizjoterapeutów oraz diagnostów, którzy po zmianach będą zarabiać minimum 5600 złotych, czyli 1400 złotych więcej.
Zmiany nie ominą też pielęgniarek. Te z wykształceniem średnim zostaną przekwalifikowane do grupy z wyższym wykształceniem. - Od 1 lipca te osoby będą miały podwyżkę 1500 zł z poziomu 3700 zł do poziomu 5300 zł – zapewnił Niedzielski.
To nie koniec protestu
Dzisiejsze ustalenia nie kończą jednak protestu medyków. W spotkaniu udziału nie wzięli przedstawiciele komitetu protestacyjnego z tzw. Białego Miasteczka. Ich rzecznik skomentował piątkowe porozumienie w gorzkich słowach.
- Pan minister Adam Niedzielski z dumą prezentuje NIEporozumienie, a wtórują mu osoby, które nie protestowały. Polska mistrzem Polski, to chyba już było? Protest medyków nie kończy się - napisał Gilbert Kolbe.
Protest pracowników ochrony zdrowia przed kancelarią premiera trwa już 55 dni. Wczoraj protestujący poinformowali, że przesłali do Mateusza Morawieckiego ostatni list. Na odpowiedź czekają do 20 listopada. Później decydować będą o dalszych krokach.
Pan Minister @a_niedzielski z dumą prezentuje NIEporozumienie, a wtórują mu osoby, które nie protestowały @maria_ochman. Polska mistrzem Polski, to chyba już było? #OchronaZdrowiaKona @protestmedykow NIE KOŃCZY SIĘ.
— Gilbert Kolbe, EMBA (@GiKolbe) November 5, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: WP, Twitter