Jasna deklaracja Karola Nawrockiego ws. rezygnacji ze startu w wyborach. Już wszystko jasne
Karol Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim odniósł się do możliwości rezygnacji z kandydowania w zbliżających się wyborach. Wszystko w związku z, ciągle dyskusyjnym, przejęciem mieszkania od 80-letniego pana Jerzego.
Nawrocki kategorycznie odrzuca pytanie o rezygnację
Podczas wczorajszej rozmowy z Bogdanem Rymanowskim, Nawrocki został zapytany, czy rozważa rezygnację z kandydowania w wyborach prezydenckich w obliczu kryzysu związanego z przejęciem mieszkania od pana Jerzego. Jego wypowiedź była stanowcza.
Panie redaktorze, nie żartuje Pan? Absolutnie nie rozważam. Zamierzam wygrać najbliższe wybory prezydenckie, mimo że cały czas aparat państwa działa przeciwko mojej kandydaturze - mówił Karol Nawrocki.
Polityk wprost zaznaczył, że nie zamierza ulec presji, która według niego, ma na celu zdyskredytowanie jego kandydatury. Odpowiedział również, że za atakami kryje się strategia politycznych przeciwników, którzy jak twierdzi, próbują używać wszelkich dostępnych środków, by zniweczyć jego szanse wyborcze.
Oskarżenia wobec Nawrockiego są poważne, a szokujące doniesienia przekazane przez opiekunkę Pana Jerzego budzą ogromne kontrowersje i nie koniecznie powielają się z wyjaśnieniami kandydata PiS. Jak potoczy się dalsza kampania wyborcza w cieniu tej szokującej afery?
ZOBACZ RÓWNIEŻ - Opiekunka pana Jerzego przerwała milczenie. Tak wyglądało "przejęcie" mieszkania
Sprawa oświadczenia majątkowego: „Niewiele się zmieniło w moim majątku”
W trakcie wywiadu Nawrocki odniósł się również do kwestii swojego oświadczenia majątkowego, które zostało opublikowane przez media. Karol Nawrocki zapewnił, że złożył aktualne oświadczenie majątkowe do Sądu Najwyższego, a jedyną zmianą w jego majątku w latach 2021-2025 są dodatkowe środki zgromadzone w walucie polskiej.
Moje najbardziej aktualne oświadczenie majątkowe również zostało złożone do Sądu Najwyższego. Ono jest z 2025 r. Zawiodę państwa, niewiele się zmieniło w moim majątku w latach 2021-2025 - stwierdził Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Kandydat PiS zapewnił, że kwestia posiadanych przez niego nieruchomości pozostała bez zmian, a jedynie jego samochód z 2011 roku stracił na wartości. Tym samym Nawrocki odpierał zarzuty, jakoby miał ukrywać jakiekolwiek istotne zmiany w swoim majątku.
Karol Nawrocki odpiera zarzuty Donalda Tuska: „Regularny kłamca”
Podczas rozmowy, Nawrocki odpowiedział także na słowa Donalda Tuska, który skomentował całą sprawę mieszkaniową. Karol Nawrocki w ostrych słowach skrytykował premiera.
Przede wszystkim słowa Donalda Tuska, regularnego kłamcy i człowieka, który ma relacje z Władimirem Putinem, z tych relacji premier Donald Tusk powinien się raczej wyspowiadać - stwierdził Nawrocki.
Dodał, że ataki Tuska mają na celu jedynie podważenie jego wiarygodności, ale nie zamierza się tym przejmować.
Słowa Donalda Tuska nie mają dla mnie żadnego znaczenia, jeśli chodzi o moją relację z Jerzym Ż., to jak wynika z dokumentów, które mam i z tego, co mówiłem, pomagałem człowiekowi od wielu lat i nie mam sobie tutaj nic do zarzucenia - zakończył Nawrocki.
W związku z całą sytuacją, marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował na portalu x.com, że do kandydata skierowane zostało “zaproszenie” do złożenia wyjaśnień przed sejmową Komisją Sprawiedliwości.
Sprawą zajęła się również kandydująca w wyborach Magdalena Biejat, informując, że składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kandydata PiS.