Jarosław Kaczyński zaskoczył mieszkańców Suwałk. "Chcesz pokoju, szykuj wojnę"
Sobotnie spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Suwałk przyniosło kolejne zapewnienia prezesa PiS, iż rząd nieustannie modernizuje polską armię. Jednocześnie polityk przestrzegł, iż działanie to ma charakter prewencyjny, zgodnie z zasadą: "Chcesz pokoju, szykuj wojnę".
Jarosław Kaczyński szykuje się do wojny
Przewodniczący PiS kontynuuje swój objazd po kraju, w trakcie którego dzieli się z wyborcami autorskimi spostrzeżeniami, uwagami oraz elementami programu wyborczego partii.
I choć Jarosław Kaczyński zdaje się mówić nieustannie o tym samym, zainteresowanie jego spotkaniami nie maleje. Wśród wielu poruszanych kwestii, prezes PiS poświęca regularnie część swego wystąpienia obronności, odnosząc ją do rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Podczas mowy w Suwałkach, lider PiS przekonywał zgromadzonych, iż sama obecność Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim nie gwarantuje jej nienaruszalności granic oraz nie sprawia, iż kraj wolny jest od jakiegokolwiek zaangażowania. Jak podkreślał Jarosław Kaczyński, tylko silna armia zapewni Rzeczypospolitej pełną suwerenność.
- Musimy bronić się sami. Dlatego też rozbudowujemy armię - mówił lider partii rządzącej - Nie jesteśmy harcerzykami, co chcą się bawić w wojnę. Chcesz pokoju, szykuj wojnę. Nie mogę zapewnić, że wojna jest niemożliwa - dodawał stanowczo polityk, nawiązując do słynnego łacińskiego przysłowia Wegecjusza.
Polityka gospodarcza
Tak jak regularnie prezes PiS powołuje się na wspomnianą sentencję w swoich wystąpieniach, tak systematycznie wraca pamięcią do poprzednich kryzysów gospodarczych, które nawiedzały kraj w przeszłości.
Niejednokrotnie bowiem z ust prezesa padały już stwierdzenia umniejszające "kryzysik" z okresu rządów Donalda Tuska, który wg prezesa PiS nijak się ma do czasów pandemii oraz wojny w Ukrainie, w których przyszło rządzić Mateuszowi Morawieckiemu. Obok nieudolnych rządów lidera PO, Jarosław Kaczyński konsekwentnie stawia złą politykę ekonomiczną prof. Leszka Balcerowicza, który niejednokrotnie krytykował rząd.
- W kwestiach inflacyjnych musimy prowadzić politykę, która ogranicza inflację, ale nie powoduje uderzenia w gospodarkę realną i nie powoduje wzrostu bezrobocia - mówił Jarosław Kaczyński, zwracając jednocześnie uwagę, iż co prawda kraj zmaga się z wysoką inflacją, lecz obywatele odczuwają równie wysoki wzrost płac.
- Dopiero niedawno doścignęła inflacja wzrost płac. Oczywiście nie oznacza, że Polacy nie odczuwają inflacji, ale robimy, co możemy, żeby największe nieszczęście, czyli bezrobocie na dużą skale, żeby nie przyszło. I żebyśmy w ciągu kilkunastu miesięcy z tego poziomu inflacji wyszli do poziomu znośnego - przekonywał prezes PiS.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: se.pl/YouTube/Onet News