Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jarosław Kaczyński przerwał urlop w Borach Tucholskich, by odwiedzić grób brata
Irmina Jach
Irmina Jach 20.08.2021 15:18

Jarosław Kaczyński przerwał urlop w Borach Tucholskich, by odwiedzić grób brata

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News

Jarosław Kaczyński przed tygodniem rozpoczął urlop w Borach Tucholskich. Wypoczynek nie trwał zbyt długo - prezes Prawa i Sprawiedliwości przerwał go, by celebrować miesięcznicę pogrzebu brata. Ten dzień spędził w krypcie na Wawelu.

Jarosław Kaczyński pojawił się w Krakowie w środę tuż przed godziną 20:00. Niedługo później w okolicach Zamku Królewskiego widziano także Mateusza Morawieckiego. Politycy złożyli kwiaty przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich.

Jarosław Kaczyński złożył hołd bratu

Podczas wizyty na Wawelu Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszyli ochroniarze, którzy zadbali zarówno o jego bezpieczeństwo, jak i o prowadzenie limuzyny rządowej. Służby pilnowały także komfortu premiera.

Jarosław Kaczyński był w bardzo nostalgicznym humorze. Na jego twarzy rysowało się głębokie zamyślenie. Dobre samopoczucie wyraźnie nie dopisywało również Mateuszowi Morawieckiemu, który - ze skwaszoną miną - zabijał czas zabawą telefonem komórkowym.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Tuż po wizycie polityków na Wawelu, na grobie poległej pary prezydenckiej można było zobaczyć kwiaty w patriotycznych, biało-czerwonych barwach. Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i premier, zdecydowali się na świeże róże.

Jak pamiętamy, Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem. Śmierć ponieśli prezydent, pierwsza dama oraz dziewięćdziesięciu czterech pasażerów oraz członków załogi. 18 kwietnia w Krakowie odbył się uroczysty pogrzeb.

Para prezydencka była żegnana przez tłumy Polaków

Tuż po zakończeniu mszy pogrzebowej koncelebrowanej przez kardynała Stanisława Dziwisza, kondukt z trumnami pary prezydenckiej wyruszył w stronę wawelskich krypt. Trumnę zmarłej pierwszej damy zakrywała flaga narodowa.

Na trumnie Lecha Kaczyńskiego można było zobaczyć Proporzec Prezydenta RP, identyczny z przedwojenną Chorągwią Rzeczypospolitej. W pogrzebie uczestniczyło tysiące Polaków. Większość z nich miała przy sobie flagi narodowe.

Tłum skandował głośne „dziękujemy” i śpiewał hymn Polski. Tragicznie zmarła para prezydencka spoczęła sarkofagu pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. Żegnało ją blisko dwadzieścia delegacji zagranicznych i kilkudziesięciu ambasadorów akredytowanych w Warszawie.

Wielu przywódców państw nie zdołało dotrzeć na pogrzeb pary prezydenckiej z powodu utrudnień po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull. Kondolencje rodzinom zmarłych złożyli jednak za pośrednictwem oficjalnych listów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Super Express