Jarosław Kaczyński przerwał urlop w Borach Tucholskich, by odwiedzić grób brata
Jarosław Kaczyński przed tygodniem rozpoczął urlop w Borach Tucholskich. Wypoczynek nie trwał zbyt długo - prezes Prawa i Sprawiedliwości przerwał go, by celebrować miesięcznicę pogrzebu brata. Ten dzień spędził w krypcie na Wawelu.
Jarosław Kaczyński pojawił się w Krakowie w środę tuż przed godziną 20:00. Niedługo później w okolicach Zamku Królewskiego widziano także Mateusza Morawieckiego. Politycy złożyli kwiaty przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich.
Jarosław Kaczyński złożył hołd bratu
Podczas wizyty na Wawelu Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszyli ochroniarze, którzy zadbali zarówno o jego bezpieczeństwo, jak i o prowadzenie limuzyny rządowej. Służby pilnowały także komfortu premiera.
Jarosław Kaczyński był w bardzo nostalgicznym humorze. Na jego twarzy rysowało się głębokie zamyślenie. Dobre samopoczucie wyraźnie nie dopisywało również Mateuszowi Morawieckiemu, który - ze skwaszoną miną - zabijał czas zabawą telefonem komórkowym.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Tuż po wizycie polityków na Wawelu, na grobie poległej pary prezydenckiej można było zobaczyć kwiaty w patriotycznych, biało-czerwonych barwach. Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i premier, zdecydowali się na świeże róże.
Jak pamiętamy, Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem. Śmierć ponieśli prezydent, pierwsza dama oraz dziewięćdziesięciu czterech pasażerów oraz członków załogi. 18 kwietnia w Krakowie odbył się uroczysty pogrzeb.
Para prezydencka była żegnana przez tłumy Polaków
Tuż po zakończeniu mszy pogrzebowej koncelebrowanej przez kardynała Stanisława Dziwisza, kondukt z trumnami pary prezydenckiej wyruszył w stronę wawelskich krypt. Trumnę zmarłej pierwszej damy zakrywała flaga narodowa.
Na trumnie Lecha Kaczyńskiego można było zobaczyć Proporzec Prezydenta RP, identyczny z przedwojenną Chorągwią Rzeczypospolitej. W pogrzebie uczestniczyło tysiące Polaków. Większość z nich miała przy sobie flagi narodowe.
Tłum skandował głośne „dziękujemy” i śpiewał hymn Polski. Tragicznie zmarła para prezydencka spoczęła sarkofagu pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. Żegnało ją blisko dwadzieścia delegacji zagranicznych i kilkudziesięciu ambasadorów akredytowanych w Warszawie.
Wielu przywódców państw nie zdołało dotrzeć na pogrzeb pary prezydenckiej z powodu utrudnień po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull. Kondolencje rodzinom zmarłych złożyli jednak za pośrednictwem oficjalnych listów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Sejmik małopolski podtrzymał uchwałę anty-LGBT. Możemy stracić 2,5 mld zł z UE
Piasek zakończył koncert w Sopocie kilkoma ważnymi słowami, rozległy się owacje
Mężczyzna złożył wniosek o ponowne przeliczenie emerytury, dostał dodatkowe 400 zł
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Super Express