Jak wygląda "odpolitycznianie" TVP? Analitycy wzięli pod lupę "19:30"
Po zmianie władzy i radykalnych decyzjach dotyczących mediów publicznych wiele mówiło się o zmianie przekazu i odpolitycznianiu TVP. Jak sytuacja w głównym serwisie informacyjnym Telewizji Polskiej wygląda po kilku miesiącach? Eksperci wzięli pod lupę "czystą wodę" serwowaną widzom "19:30". Wnioski, do jakich doszli, mogą wielu zaskoczyć.
Analitycy wzięli pod lupę "19:30"
Koalicja 15 października po wygranych wyborach szumnie zapowiadała podjęcie działań w celu naprawy mediów publicznych. Już w grudniu ubiegłego roku zdecydowano się na radykalne kroki. Rządzący utrzymywali, że "naprawią i odpolitycznią media publiczne".
Szybko zastąpiono "Wiadomości" i Danutę Holecką nowym serwisem informacyjnym "19:30", którego pierwszym prowadzącym i twarzą został Marek Czyż. Dziennikarz obiecywał widzom "fotografię świata, a nie obraz" i "czystą wodę zamiast propagandowej zupy". Ile z jego zapowiedzi okazało się sprawdzonych? Zespołu Stowarzyszenia Demagog, określający się jako "pierwsza polska organizacja factcheckingowa" stworzył w tym celu specjalną analizę. Porównano treści serwowane widzom w programie "19:30" z tym, co odbiorcy mogą usłyszeć w "Faktach" TVN i "Wydarzeniach" Polsatu.
Rola życia. Jak znani aktorzy wpadli w sidła agentkiNie skupiamy się na weryfikacji informacji przedstawionych w programie ‘19.30’, ale interesuje nas, czy narracja na temat rządu i opozycji w nowym programie informacyjnym TVP odbiega od tej, którą mogli zobaczyć widzowie ‘Wydarzeń’ i ‘Faktów’ - podkreślono na stronie Demagog.org.pl.
Co z bezstronnością "nowej" TVP?
Jak wynika ze sporządzonych analiz, w nowym serwisie TVP, po aresztowaniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego czterech komentatorów wypowiadało się w podobnym – krytycznym dla PiS – tonie. Dla porównania TVN i Polsat emitowały również w tej sprawie stanowiska Kancelarii Prezydenta i samej partii.
ZOBACZ: Widzowie "19.30" zaniepokojeni. Joanna Dunikowska-Paź nagle zniknęła?
W "19:30" przemilczano również sprawę zepsutego autobusu, który uniemożliwił prezydentowi szybki powrót do Pałacu Prezydenckiego oraz pomijano demonstracje zwolenników PiS pod zakładami karnymi w obronie Kamińskiego i Wąsika. "Fakty" i "Wydarzenia" relacjonowały te wydarzenia.
Analiza materiałów w "19:30". Zaskakujące wnioski
Jak wynika z analizy ekspertów portalu Demagog, "19:30" ma negatywny stosunek do prezydenta Andrzeja Dudy. Podczas sprawy Wąsika i Kamińskiego eksperci w programie nazwali polityków PiS "kolesiami" prezydenta Dudy, a jego decyzję - "zagrywką polityczną". W innym reportażu pojawiły się także prześmiewcze memy z prezydentem.
ZOBACZ: Rewolucja w TVP. Zaskakujące zmiany w "Teleexpressie" i “19:30”
Pojawiają się także zarzuty, że "19:30" pomija informacje niekorzystne dla nowej władzy, a uwypukla te niekorzystne dla PiS. Mowa m.in. o ujawnieniu zarobków Joanny Kurskiej. Nowy serwis TVP miał również nie wspomnieć o zachowania ministra Bartłomieja Sienkiewicza, który nie wstał do hymnu podczas posiedzenia Sejmu.
Także temat CPK w "19:30" pokazywany jest w złym świetle.
Demagog zaznacza także, że 7 stycznia w wydaniu "19:30" decyzję rządów PiS przedstawiono jako sukces nowej władzy. Mowa o wejściu w życie ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej, którą przygotował poprzedni rząd i uchwalona została w poprzedniej kadencji Sejmu.
Źródło: Demagog.org.pl
