Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Gen. Roman Polko zabrał głos w sprawie ataków rosyjskich dronów. Tak ocenił wsparcie NATO
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 10.09.2025 09:21

Gen. Roman Polko zabrał głos w sprawie ataków rosyjskich dronów. Tak ocenił wsparcie NATO

Gen. Roman Polko zabrał głos w sprawie ataków rosyjskich dronów. Tak ocenił wsparcie NATO
Fot. Piotr Molecki/East News

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna nad wschodnią częścią kraju została kilkukrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Szybka reakcja wojska pozwoliła na ich zestrzelenie i obecnie trwają poszukiwania szczątków. Głos w sprawie zabrał były dowódca GROM, gen. Roman Polko.

Generał Roman Polko apeluje o spokój

W rozmowie z Polsat News były dowódca GROM gen. Roman Polko zabrał głos w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

Nie mamy się czego obawiać tak naprawdę. Jesteśmy pod parasolem NATO - uspokajał.

W jego opinii ważne jest, aby nie przesadzać w ocenie tego, co się wydarzyło, i reagować z chłodną głową. Gen. Polko odniósł się także do określenia wydarzenia jako "akt agresji", które - zdaniem byłego szefa BBN - jest nieco przesadzone.

Mieliśmy cały czas prowokację. W tej chwili to są za mocne słowa - komentował.

Były dowódca grom wskazuje, że używanie nadmiernie mocnych określeń może wywołać panikę i zaburzyć trzeźwą ocenę sytuacji.

Obiektywny opis incydentu i reakcje państwa

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie rosyjskiego ataku na Ukrainę ich drony wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Służby postanowiły zareagować i część z tych obiektów została zestrzelona; - obecnie trwa lokalizacja miejsc ich upadku oraz poszukiwanie szczątków.

Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia. Jestem w stałym kontakcie z Prezydentem i Ministrem Obrony. Odebrałem bezpośredni meldunek od dowódcy operacyjnego - napisał Donald Tusk na platformie X.

Tło incydentu i geopolityczne implikacje

Warto podkreślić, że to nie pierwszy taki przypadek. Już wcześniej Wojsko Polskie zgłosiło, że 4 września doszło do dwukrotnego naruszenia przestrzeni powietrznej - wówczas jednak obce obiekty opuściły Polskę.

Każdy, kto będzie naruszał przestrzeń powietrzną Polski, będzie musiał liczyć się z reakcją wojska polskiego, i to natychmiastową - zapowiadał wówczas Donald Tusk.

Sytuacja wzmacnia też pozycję Polski w ramach NATO w kontekście wojny na Ukrainie. Gen. Polko w rozmowie z Polsatem News wyraził nadzieję, że ujawnione zagrożenie zostanie zauważone także przez Donalda Trumpa - podkreślając znaczenie obecności Ameryki w Europie.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News