Fatalne wiadomość dla Polek i Polaków. Chodzi o przedświąteczne zakupy, ceny masła to przy tym pikuś
Wszechobecne podwyżki, które pojawiają się niemal na każdym kroku, niestety nie dotyczą tylko cen energii elektrycznej czy gazu. Polacy już teraz jasno wskazują, że ceny podstawowych artykułów spożywczych w sklepach drastycznie poszły w górę, a eksperci nie mają dobrych wieści w tej kwestii. Już niebawem będzie jeszcze drożej.
Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Eksperci są zgodni
Trwający okres przedświąteczny wiąże się ze znacznie wzmożonym ruchem w sklepach. Polacy powoli przygotowują się do Wigilii, a w grudniu największe sklepy oferują szereg atrakcyjnych promocji. Również okres Black Friday sprawia, że ceny w sklepach stały się nieco bardziej atrakcyjne niż zazwyczaj.
Niestety ta tendencja nie utrzyma się zbyt długo. Eksperci są zgodni, że sklepy już niebawem będą odbijać sobie bożonarodzeniowe promocje, a to uderzy w kieszenie Polaków.
Zastrzegłeś swój numer PESEL? Resort wydał ważny komunikatCeny rosną w bardzo szybkim tempie, jest gorzej niż przed rokiem
Jak wynika z danych raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" autorstwa UCE Research i Uniwersytet WSB Merito, tradycyjny koszyk zakupów w październiku 2024 roku zdrożał średnio o 5,4 procent w porównaniu do analogicznego okresu jeszcze rok temu. Jest to znacznie szybszy wzrost niż w poprzednich latach.
Ceny podstawowych produktów spożywczych poszybowały w górę również przez znaczny wzrost cen gazu czy prądu. Zdaniem ekspertów, dynamiczne podwyżki niemal na każdym kroku będą towarzyszyć Polakom nie tylko w okresie świątecznym, ale i w najbliższych kilku miesiącach. Co jest tego powodem?
Te czynniki wpływają na podwyżki w sklepach
Wzrost cen w grudniu może być szybszy względem listopada z powodu większego popytu na wszelkie zakupy świąteczne. Zdaniem dr inż. Anny Motylskiej-Kuźmy z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW w kwestiach stabilizacji cen wiele zależeć będzie od decyzji rządu w kwestii dalszego uwalniania cen energii i obciążeń podatkowych.
Znaczny wzrost cen żywności zdaniem ekspertki to nie tylko wyższe ceny energii i płacy minimalnej, ale również sytuacja klimatyczna i pogodowa, która spowolniła, uszczupliła, a czasem również zniszczyła uprawy i zbiory.
Motylska-Kuźma podkreśla też, że na ceny w sklepach będą miały wpływ czynniki geopolityczne, m.in. sytuacja za naszą wschodnią granicą, czy relacje Europy z nowym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Niestabilna sytuacja na rynku geopolityki to również niestabilne wartości walut, czy ceny paliw, co także ma duży wpływ na ceny produktów.
Co jeszcze jest powodem nieustannych podwyżek w sklepach? Stałym czynnikiem jest wysoka inflacja, ale również spadek wartości polskiego złotego po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zdaje się, że w najbliższych miesiącach ceny masła na tle innych produktów nie będą już tak bardzo dziwić Polaków.
