Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Fatalna wpadka Doroty Wellman w "DDTVN". Wszystko na oczach całej Polski
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 22.12.2024 19:11

Fatalna wpadka Doroty Wellman w "DDTVN". Wszystko na oczach całej Polski

Dorota Wellman
Fot. kadr z programu "Dzień dobry TVN", KAPIF

W trakcie ostatniego wydania “Dzień Dobry TVN” doszło do wyjątkowej sytuacji. Na koniec transmisji wszyscy prowadzący oraz znani artyści odśpiewali wspólnie kolędę. Niespodziewanie jednak widzowie stali się świadkami sporej wpadki. Wszystko rozegrało się w momencie, gdy do mikrofonu miała podejść Dorota Wellman. Oto szczegóły.

Dorota Wellman jest ulubienicą widzów TVN

Dorota Wellman to doświadczona dziennikarka, która przez lata swojej działalności zaskarbiła sobie sympatię wielu telewidzów. Prezenterka wraz z Marcinem Prokopem tworzy zgrany duet, który od lat wspólnie prowadzi program śniadaniowy “Dzień Dobry TVN”. Ich niezwykła relacja przyciąga przed ekrany wielu widzów oraz nadaje programowi wyjątkowy charakter. Do tego dochodzi kwestia niezwykłego poczucia humoru u dziennikarzy, bez którego wielu nie wyobraża sobie anteny TVN. Ostatnio za sprawą 63-latki doszło do kolejnej niepodziewanej sytuacji na żywo. Wielu widzów nie mogło uwierzyć w to, co zobaczyli.

Nie żyje legendarna piosenkarka. Tragiczne informacje obiegły media Edyta Górniak rozzłoszczona jak nigdy. Nie zamierzała się dłużej "patyczkować"

Świąteczny klimat w studiu "DDTVN"

Wszystko rozegrało się podczas niedzielnego wydania “Dzień Dobry TVN” z dnia 22 grudnia 2024 roku. Dzień ten w studiu programu był wyjątkowy z wielu powodów. Przede wszystkim na planie zapanowała iście świąteczna atmosfera, a widzowie mieli okazję zobaczyć na wizji wszystkie cztery pary prowadzących. Dzięki temu transmisja przybrała radosny oraz gwarny charakter. Widzom szczególnie do gustu przypadł fragment z konkursem w budowaniu piernikowych domów. Ostatecznie konkurencję wygrali Dorota Wellman i Marcin Prokop.

ZOBACZ: Kuba Badach potwierdził plotki o sobie. Widzowie "DDTVN" słuchali z otwartymi ustami

W samych wnętrzach, w których realizowana jest śniadaniówka, nie zabrakło również licznych dekoracji, które pozwoliły widzom na poczucie świątecznej atmosfery. Wśród nich znalazły się m.in. choinki przyozdobione złotymi i srebrnymi bombkami. Ponadto na koniec wydania cała ekipa postanowiła zaśpiewać kolędę wraz ze znanym chórem “Sound’n’Grace”.

Wpadka Doroty Wellman w "Dzień Dobry TVN"

Wspólne odśpiewanie kolędy było mocno nietypowym akcentem programu. Po pierwsze rzadko kiedy można zobaczyć wszystkich prowadzących na jednej scenie. Po drugie prezenterzy postanowili zaciągnąć do siebie również osoby z produkcji, które zwykle znajdują się po drugiej stronie kamery. Całość przybrała bardzo uroczysty i wesoły charakter.

ZOBACZ: Agnieszka Kaczorowska ogłosiła wszystko w "halo tu Polsat". Podjęła kluczową decyzję

Co ciekawe, w trakcie występu swoje partie do odśpiewania mieli nie tylko wokaliści wspomnianego chóru, ale także sami gospodarze “DDTVN”. Wszystko przebiegało niemal śpiewająco, ale jedynie do momentu, gdy na środku sceny miała pojawić się Dorota Wellman. Całe zamieszanie w studiu doprowadziło do tego, że prezenterka przegapiła moment, w którym powinna zbliżyć się do mikrofonu. Właśnie w tym momencie doszło do wspomnianej wpadki.

Widzowie śniadaniówki szybko zwrócili uwagę na to, że mimo nieobecności Wellman przy mikrofonie, można było usłyszeć jej głos. Okazało się bowiem, że cała piosenka wykonywana była z playbacku. Po chwili sama zainteresowana pojawiła się jednak na swoim miejscu i po raz kolejny udowodniła widzom swoje poczucie humoru. Zaśmiała się bowiem z własnej wpadki, a następnie dołączyła do śpiewu i odśpiewała swoją partię.

Najlepsze to było jak Dorota miała śpiewać. Sami się śmiali z tego - napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek.

KAPIF_oryginal_K1248029F.jpg
Dorota Wellman i Marcin Prokop (2024). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1093626F.jpg
Dorota Wellman i Marcin Prokop (2023). Fot. KAPIF