Zaskakujące wyznanie Dawida Kubackiego przed Turniejem Czterech Skoczni. "Sytuacja jest dynamiczna"

Dobra passa Kubackiego

Dawid Kubacki jest obecnie najlepiej sobie radzącym polskim skoczkiem narciarskim. Jest liderem Pucharu Świata, a teraz zajął bardzo dobre, 2. miejsce w kwalifikacjach do pierwszego konkursu 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie, przegrywając jedynie z Halvorem Egnerem Granerudem. Jako perfekcjonista opowiadał potem, że nie jest zadowolony ze swojego skoku. Mamy nadzieję, że podczas zawodów będzie dużo bardziej optymistyczny. W czwartkowym konkursie będzie rywalizował z parze z Vladimirem Zografskim.

Skoczek spodziewa się drugiego dziecka

Żona Dawida, Marta, już niedługo urodzi drugą córkę. Pierwsze dziecko pary przyszło również w okresie Turnieju Czterech Skoczni, kiedy dwa lata temu tata rywalizował z innymi zawodnikami. Skoczek zrelacjonował sytuację w jednym z wywiadów.

- Nie można się nauczyć, jak funkcjonować w takiej sytuacji, nie da się zaplanować. Jak to przy ciążach i porodach bywa, nigdy nie wiesz, kiedy on się przytrafi. Pierwotny termin był wyznaczony na 8 stycznia, więc jest szansa na to, że zdążę się wrócić do domu i córka pojawi się na świecie już po Turnieju. Niczego jednak nie mogę być pewny i sytuacja jest dynamiczna. Wszystkie możliwe opcje mam przemyślane, w razie czego. Żona się względnie dobrze czuje. Ja mogę startować, więc z tego miejsca muszę jej podziękować, że mnie tu puściła - powiedział Dawid Kubacki.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Ksiądz zasugerował, ile dać do koperty po kolędzie. "Liczę na osoby, których wiara wystygła"

• Ksiądz się nie hamował, zwrócił się do jednej z parafianek. Z jego ust padły ostre słowa

• Warmińsko-mazurskie: Tragedia pod osłoną nocy. 19-letni kierowca BMW zginął na miejscu

Źródło: Super Express