Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Dramatyczne sceny przed sylwestrem Polsatu w Toruniu. Trzeba było wzywać pomoc
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 31.12.2024 20:03

Dramatyczne sceny przed sylwestrem Polsatu w Toruniu. Trzeba było wzywać pomoc

Scena Sylwestrowej Mocy Przebojów
Fot. Pawel Wodzynski/East News

Sylwester organizowany przez telewizję Polsat w Toruniu rozpoczął się od groźnego incydentu, który wstrząsnął uczestnikami wydarzenia. Zanim tłum mógł rozpocząć zabawę, doszło do niebezpiecznej sytuacji, która mogła skutecznie popsuć nastrój zgromadzonym.

Tłum czekał pod sceną w Toruniu od południa

Już od wczesnych godzin przedpołudniowych, przed Rynkiem Staromiejskim w Toruniu gromadziły się tłumy osób, które chciały jak najbliżej sceny uczestniczyć w Sylwestrowej Mocy Przebojów. Wśród gwiazd wieczoru zapowiedziano m.in. Maryla Rodowicz, Zenek Martyniuk i Kombii - nic dziwnego, że wiele osób postanowiło już kilka godzin wcześniej zająć dobre miejsce do zabawy.

Mimo że bramy miały zostać otwarte o 17:30, organizacja wydarzenia napotkała poważne trudności. Jeszcze przed rozpoczęciem imprezy doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem jednego z ochroniarzy, którzy zabezpieczali miejsce wspólnej zabawy.

Sylwester Polsatu. Trudno uwierzyć, co stanie się o północy, czegoś takiego jeszcze nie było

Groźny incydent przed sceną

Gdy nadszedł czas otwarcia metalowych zabezpieczeń, aby wpuścić uczestników zabawy pod scenę, tłum, który czekał od południa, zaczął zbyt mocno naciskać na barierki. Przez to, jak opisuje reporter "Faktu", niemożliwe stało się zwolnienie blokady. Pod naporem tłumu jeden z ochroniarzy zasłabł i osunął się na ziemię. Sytuacja wymagała interwencji medycznej.

Wezwano do niego lekarza ze znajdującego się w pobliżu punktu medycznego. Przybiegło kilkoro ratowników, którzy udzielili mu pomocy, a następnie na specjalnym wózku odwieźli w bezpieczne miejsce - relacjonuje reporter.

Dalsze trudności i rozwiązanie sytuacji

Po incydencie, aby uniknąć kolejnych problemów, organizatorzy poprosili zgromadzonych o wycofanie się na kilka metrów. Dzięki temu otwarcie bramek stało się możliwe, a sytuacja została opanowana.

Po początkowych trudnościach dalsza część przygotowań przebiegła już bez większych komplikacji, a do godziny 20 teren Rynku Staromiejskiego zapełnił się uczestnikami, gotowymi na sylwestrową zabawę Polsatu.