Dramatyczne sceny na autostradzie. Nagle z samochodu wypadło dziecko, za nimi jechała ciężarówka

Dziecko wypadło z jadącego auta wprost na autostradę

Dziecko jadące autostradą w stanie Iowa w USA może mówić o niesamowitym wręcz szczęściu. Trudno uwierzyć w to, że nie zginęło na miejscu w wyniku uderzenia o twardą jezdnię oraz że samochody jadące za pechowym autem nie wjechały w zagubionego pasażera.

Nagranie opublikowane w sieci na kanale Tig Tag Vision dokładnie pokazuje niebezpieczną sytuację. Wysnuć można wniosek, iż tylko fakt, że dziecko żyje tylko dlatego, że do wypadku doszło na rozjeździe.

Zaledwie 15 sekund nagrania dokładnie pokazuje, co zaszło na amerykańskiej autostradzie. Ciemny samochód osoby jechał drogą, gdy nagle tylne otworzyły się drzwi. Sytuacja stawała się coraz groźniejsza, gdyż z otwartych drzwi na jezdnię wypadło dziecko siedzące po prawej stronie auta.

Za leżącym na jezdni dzieckiem stanęły dwa auta

Dokładnie widać, że drobne ciało bezwładnie sunie po jezdni autostrady. Samochód zahamował, a kierowca natychmiast wysiadł z auta i obiegł pojazd.

Poszkodowane dziecko odniosło lekkie obrażenia. Niemniej zdecydowano, iż konieczna jest wizyta w szpitalu, aby sprawdzić stan narządów wewnętrznych. Uderzenie w twardą nawierzchnię z dużą prędkością mogło doprowadzić do urazów, których nie widać na pierwszy rzut oka.

Nie tylko samo wypadnięcie dziecka z auta na autostradzie było zagrożeniem dla jego życia i zdrowia. Na nagraniu widać, że za ciemnym samochodem jechały dwa pojazdy. Jeden z nich to wielka ciężarówka. Drugie to biały pick-up.

Oba pojazdy natychmiast zaczęły hamować. Mała prędkość oraz spora odległość pozwoliła na uchronienie przed tragedią i wjechania w małego pasażera.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Niebawem kolejny autozapis do PPK. Tego terminu lepiej pilnować

• Antoni Macierewicz uderza w PO i TVN. "Goebbels mógłby się uczyć"

• ZUS rozpoczął wielką akcję. Zakład przekaże kluczowe informacje 3,1 mln płatników

Źródło: fakt