Dramat Edyty Pazury na wakacjach. Pilnie wylądowała w klinice
Cezary Pazura i Edyta Pazura planowali spędzić przyjemnie czas w malowniczym zakątkach Tajlandii. Niestety już na wstępie pojawiły się komplikacje, i to dość istotne, jak się później okazało. Żona aktora trafiła do kliniki, w której lekarze wykryli u niej zakażenie. Wiemy, w jakim stanie jest obecnie.
Edyta Pazura i Cezary Pazura przetrwali już wiele trudnych chwil
Dzieli ich 26 lat różnicy wieku, a jednak młodsza Edyta Pazura od samego początku świetnie dogadywała się ze swoim ukochanym. Dziś są już niemal 16 lat po ślubie i wciąż pałają do siebie namiętnym uczuciem, o czym nieraz można się przekonać samemu, śledząc ich media społecznościowe.
Poznali się zupełnym przypadkiem, bo w wagonie WARS-u, gdzie Edyta Pazura jako 19-letnia studentka dorabiała sobie na życie. I co ciekawe, omal wcale by się ze sobą nie umówili, gdyby to ona nie zrobiła pierwszego kroku.
Spojrzałem na Edytę i pomyślałem: “Boże, jaka piękna dziewczyna!” – wspominał Cezary Pazura.
W swojej autobiografii “Byłbym zapomniał” aktor opisał dokładnie, jak wyglądała ich pierwsza rozmowa.
Gdy ją parzyła (kawę – red.), spytałem: “Co taka piękna dziewczyna robi w tak ciężkiej pracy?”. “Zarabiam na studia, dzisiaj dopiero pierwszy dzień”. Pogadaliśmy jeszcze chwilę, a ona, odchodząc, poprosiła mnie nieśmiało o autograf. “Edycie, z nadzieją na spotkanie, Cezary Pazura”. Uśmiała się, ale powiedziałem jej, że napisałem to bardzo serio. “Ile masz lat?” — zapytałem. “Dziewiętnaście”. Tym razem ja się uśmiałem i spytałem, czy będzie tak jeździć przez całe wakacje. “Tak, Kraków – Gdynia Osobowa, a noclegi mamy w Warszawie co drugi dzień w sypialnym wagonie. Czyli dwa dni jeżdżę, dzień odpoczywam, taki cykl”.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
"Taniec z gwiazdami" jeszcze się nie zaczął, a już wybuchła awantura. Internauci są bezlitośniNa wspólną pasję pozwolili sobie dopiero trzy lata temu. Zaskakujące wyznanie Edyty Pazury
Związek popularnego aktora i młodej studentki zdumiewał show-biznes, ale jeszcze większą konsternację wzbudzał wśród fanów Cezarego Pazury, którzy zarzucali mu wykorzystywanie naiwności swojej ukochanej. Tymczasem para była w sobie szczerze zakochana, dzięki czemu zdołała przetrwać nawet największe kryzysy w ich związku.
Niedawno w programie “Moon Talk” żona aktora wyznała, że na podróże po świecie, którymi teraz chwalą się w mediach społecznościowych, musieli ciężko pracować latami. Wcześniej kosztowne wakacje były wręcz niemożliwe, ponieważ rodzinie brakowało środków na życie.
Nasze życie po prostu nie było usłane różami. To tak ładnie wygląda na Instagramie, że gdzieś tam jedziemy na wakacje. Ale my podróżujemy od trzech lat, a jesteśmy ze sobą 18. Mieliśmy moment w swoim życiu, że nie mieliśmy co jeść – wspominała Edyta Pazura.
Teraz mogą bez przeszkód spełniać marzenia o wizytach za granicą. Ich ostatnim celem podróży stała się Tajlandia, jednak nie wszystko przebiegło zgodnie z planem.
Edyta Pazura zwróciła się do fanów
Cezary Pazura wraz z żoną rozpoczęli nowy rok od realizowania kolejnych etapów zwiedzania świata. W styczniu udali się na wycieczkę po Malediwach, które przyciągają wysoką temperaturą i przyjemnymi widokami lazurowej wody. Z kolei w lutym wyruszyli do Tajlandii, by nie tylko poznać kulturę tego kraju, ale też umożliwić Edycie Pazurze skomponowanie nowych nut zapachowych do jej perfum.
Jednak we wtorek żona aktora przekazała na Instagramie niepokojącą wiadomość o swoim stanie zdrowia. Wyznała, że drobna komplikacja przerodziła się w znaczący problem.
Trochę mniej mnie było ostatnio, bo dzisiaj wylądowałam w tajskiej klinice z zakażeniem. Zaczęło się w sumie od drobnostki a zakończyło na lekarzach i antybiotyku. Miałam zaplanowane zwiedzanie i rozpisywanie kolejnych nut zapachowych z Tajlandii, a tu niespodzianka.
Po pobycie w klinice, gdzie otrzymała należytą pomoc, mogła szybko wrócić do zaplanowanych aktywności. Kolejnego dnia zamieściła kilka zdjęć, podkreślając przy tym, że wciąż czuje się słabo.
Jedziemy na wycieczkę do centrum Phuket chociaż nie wiem, ile wytrzymam. Antybiotyk rozłożył mnie na łopatki i nie tak sobie wyobrażałam końcówkę tego wyjazdu. Miało być intensywnie, a ledwo stoję na nogach. To mój pierwszy antybiotyk od kilku lat i w sumie nie na chorobę tylko zakażenie skórne.
Czytaj także: "Zero rozsądku". Oburzające nagranie ze Śnieżki rozsierdziło internautów