Donald Tusk skomentował decyzję NATO ws. wschodniej flanki
Premier Donald Tusk zabrał głos po decyzji NATO dotyczącej wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. Podkreślił, że Polska odegrała kluczową rolę w uzyskaniu jednoznacznego stanowiska, a jedność wewnętrzna ma być fundamentem skuteczności wobec rosyjskich prowokacji.
NATO odpowiada na rosyjskie zagrożenia
- Sojusz Północnoatlantycki ogłosił decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki, odpowiadając na rosnące prowokacje ze strony Rosji.
- Polska była jednym z krajów, które naciskały na jasne i jednoznaczne stanowisko, wskazując, że bezpieczeństwo sojuszników to granica nie do przekroczenia.
- Premier Donald Tusk podkreślił, że kluczowe znaczenie miała wspólna linia wszystkich instytucji państwa – od prezydenta i rządu, po MON i Wojsko Polskie.
- – „Nasze działania dały czytelną odpowiedź Rosji, że jej prowokacje nie będą w żadnym wypadku tolerowane” – zaznaczył Tusk.
Jednolity głos Polski
Tusk zwrócił uwagę, że decyzja NATO była możliwa dzięki konsekwentnej i spójnej postawie polskich władz.
Z polskiej strony poszedł jednolity sygnał, że nasza interpretacja nie mogła być podważona przez nikogo – dlatego że była zbudowana na faktach - mówił premier.
Jego zdaniem to przesądziło o tym, że w starciu narracji – polskiej i rosyjskiej – to stanowisko Warszawy zyskało posłuch wśród sojuszników.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalny ruch prokuratury po ataku rosyjskich dronów. Jest komunikat
Wypowiedź szefa rządu była również przypomnieniem, że jedność w polityce bezpieczeństwa nie jest kwestią wyboru, lecz konieczności. Jak podkreślił, każde osłabienie tego przekazu mogłoby podważyć wiarygodność Polski w oczach partnerów i ułatwić Rosji prowadzenie dezinformacji.
Apel o polityczną zgodę
W kontekście napiętej sytuacji międzynarodowej Tusk wystąpił z apelem skierowanym do całej klasy politycznej.
Skuteczność Polski wymagać będzie w dalszym ciągu pełnej jedności w tej kwestii. I oto do tego wzywam wszystkie siły polityczne w Polsce, aby w tej konkretnej kwestii zagrożenia rosyjskiego, zdolności obronnych Polski, żebyśmy byli naprawdę jak jedna pięść. I to nie jest tylko slogan - podkreślił.
Premier zaznaczył, że solidarność NATO opiera się na wiarygodności państw członkowskich. Jego zdaniem jedynie spójna i konsekwentna postawa polskich władz może zagwarantować, że reakcja sojuszników będzie szybka i jednoznaczna, a bezpieczeństwo kraju nie zostanie wystawione na ryzyko.