Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Donald Tusk o Antonim Macierewiczu. Lider PO nie gryzł się w język
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 10.12.2022 14:10

Donald Tusk o Antonim Macierewiczu. Lider PO nie gryzł się w język

Donald Tusk nazwał uśmiech Antoniego Macierewicza cynicznym.
Piotr Molecki/East News

Donald Tusk nie szczędził gorzkich słów, uszczypliwości lecz również wyrafinowanego stylu swojej wypowiedzi poświęconej Antoniemu Macierewiczowi podczas organizowanego przez partię byłego premiera spotkania z młodzieżą "#MeetUpPO".

Donald Tusk bezlitosny dla Antoniego Macierewicza

Były premier w bardzo zręczny sposób wypowiadał się na temat Antoniego Macierewicza podczas organizowanego przez jego partię spotkania z młodzieżą w ramach "#MeetUpPO". Wypowiedzi dotyczyły niedawnych wydarzeń, związanych z zatrzymaniem Tomasza L., który miał pracować z polecenia Rosjan.

- W ostatnich dniach tyle emocji wzbudziła sprawa Antoniego Macierewicza, rosyjskiego agenta, ulokowanego tu w Warszawie - padło z ust Donalda Tuska, który wypowiedzią tą wywołał ogromny entuzjazm wśród przybyłych młodych wyborców.

- Agenta zatrzymanego przez ABW, żeby nie było wątpliwości. Ale oczywiście agenta, który działał pod skrzydłami Antoniego Macierewicza wtedy, kiedy likwidowano Wojskowe Służby Informacyjne - precyzował swój komentarz były premier, rozwiewając pewne wątpliwości.

W swojej wypowiedzi, lider PO odniósł się do przypuszczeń jakoby w Polsce miała działać silnie zorganizowana rosyjska agentura. Powołując się na wywiad gen. Piotra Pytla z "Gazetą Wyborczą", przypomniał, iż państwo posiada odpowiednie instrumenty do reagowania w takich sprawach.

- Oczywiście mógłbym dzisiaj wymienić kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt zdarzeń, które składają się na akt oskarżenia, wobec np. Antoniego Macierewicza - zwracał uwagę Donald Tusk, który podsumował, iż sprawa zatrzymania Tomasza L. oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji "jest kropką nad i, puentą całego ciągu zdarzeń", w których tle zawsze pojawia się "cyniczny uśmiech" Antoniego Macierewicza.

Lider PO nie miał również wątpliwości, iż to były szef MON odpowiada za podział społeczeństwa spowodowany nieustannie powtarzanym przez niego "kłamstwem smoleńskim", dezorganizacją sił zbrojnych oraz zerwaniem kontraktu na francuskie Caracale.

. Artykuły polecane przez Goniec.pl: