Donald Tusk się doigrał, powiedział za dużo. Teraz ma poważny problem, sondaż ujawnił przykrą prawdę
Donald Tusk sam wykopał swój polityczny grób? Stwierdzenie o pracy w parlamencie, jako o "upiornej wizji" sprawiło, że Polacy powiedzieli dość. Najnowszy sondaż to dla lidera Platformy Obywatelskiej żółta kartka.
Donald Tusk miał niczym rycerz na białym koniu wrócić do polskiej polityki i pokonać smoka o głowie rządu PiS. Wyszło, jak wyszło i lider Platformy Obywatelskiej musi obecnie przełknąć gorzką pigułkę porażki.
Najnowszy sondaż przedwyborczy był kubłem zimnej wody dla Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się, że także Donald Tusk nagrabił sobie u rodaków. Jego ostatnie słowa wywołały spore oburzenie. Widać to w słupkach poparcia.
Donald Tusk się naraził, sondaż pokazał problemy lidera PO
Donald Tusk tak naprawdę nie chce angażować się w politykę i chętnie skorzystałby z przysługującej emerytury? Od 19 sierpnia wiele osób głośno domaga się wyjaśnień od byłego premiera.
Powodem jest nagrana wypowiedź Donalda Tuska. Lider PO tuż przed rozpoczęciem wywiadu z Agatą Adamek z TVN24 zaskoczył dziennikarkę wyznaniem dotyczącym polityki.
- Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować. To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział... na tej Wiejskiej - mówił spokojnym tonem Donald Tusk. Nagranie trafiło na Twittera i się zaczęło.
Donald Tusk sam wbił gwóźdź do swojej politycznej trumny? Polacy dość jasno dali do zrozumienia, że nie chcą być traktowani, jako zło konieczne, a co za tym idzie... zmuszać byłego premiera do angażowania się w prace Sejmu, skoro to dla niego tak wielkie obciążenie, a wręcz zmora męcząca go po nocach.
Po ujawnieniu "upiornych wizji" Donalda Tuska zawrzało. Z sondażu "Super Expresu" wynika, że aż 52 proc. badanych wskazuje, że były premier nie powinien już pojawiać się na listach wyborczych. Z kolei 37 proc. ankietowanych wprost stwierdza, że Sejm nie jest miejscem dla lidera PO.
Każdy kolejny sondaż jest dla Donalda Tuska jak ruchome piaski
Ulubieniec wrogów PiS spadł z wysokiego konia. Donald Tusk może nie zdążyć, zmazać złego wrażenia przed zbliżającymi się wyborami. Nie tylko sondaż "SE" wskazuje, że były premier znalazł się w pacie.
Na zlecenie "Rzeczpospolitej" SW Research przeprowadziło inne badanie. Tym razem ankietowani także nie mieli dla Donalda Tuska litości, chociaż na horyzoncie widać jutrzenkę nadziei. Aż 34,4 proc. respondentów wskazało, że polityk i jego "upiorna wizja" powrotu do parlamentu była deklaracją wyjątkowo złą i ocenia ją negatywnie.
35,4 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii i wydaje się, że to grupa, która bardzo łatwo może zostać nastawiona przeciwko liderowi PO. W badaniu dla "Rz" 30,2 proc. stwierdziło jednak, że nieoficjalne słowa Donalda Tuska o powrocie do Sejmu są... pozytywne.
Możliwe, że część wyborców Donalda Tuska nie mogąc pogodzić się z tak niehonorowym podejściem do wypełniania mandatu posła, uwierzyło w tłumaczenia polityka. - Myślę, że dość delikatnie się wyraziłem na temat Sejmu pod władzą PiS-u, bo to, co stało się z polskim parlamentaryzmem, to jest coś upiornego - stwierdził Donald Tusk, tłumacząc się z kontrowersji wokół "upiornej" wypowiedzi.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Posłowie KO ujawnili niewygodną prawdę ws. Odry. Służby wykryły groźną substancję już w lipcu
Tragedia na Mazowszu. Śmiertelny wypadek z udziałem dzieci w Długowoli. Nie żyje młody kierowca
Źródło: wp.pl