Danuta Martyniuk niedługo przejdzie na emeryturę. Na jakie świadczenie może liczyć?
Danuta Martyniuk coraz poważniej myśli o zbliżającej się emeryturze. Żona króla disco-polo już za dwa lata zacznie otrzymywać świadczenia, przez co powoli analizuje to, jak zmieni się jej życie. Okazuje się, że żona Zenka Martyniuka nie obawia się tego okresu. Jak dodaje, jest w stanie nawet zrezygnować z pewnych udogodnień. Jej wyznanie może niejednego zdziwić. Oto szczegóły.
Celebryci narzekają na wysokość swoich emerytur
Temat emerytur w polskim show-biznesie powraca do mediów niczym bumerang. Wszystko ze względu na wypowiedzi celebrytów, którzy chętnie chwalą się lub narzekają na to, jakie świadczenia otrzymują od ZUS-u. W przeszłości na ten temat wypowiadali się m.in. Maryla Rodowicz czy Krzysztof Cugowski, którzy po przeliczeniu swoich składek otrzymali wynagrodzenia, które nie są w stanie zaspokoić ich dotychczasowych potrzeb. Sama królowa polskiej estrady żaliła się swego czasu, że z tego powodu ma problem z utrzymaniem swojego dużego domu.
Po drugiej stronie barykady znajdują się jednak gwiazdy, które postanowiły zawczasu zadbać o swoje godne życie na starość. Okazuje się, że w tym gronie znalazło się małżeństwo Martyniuków, którzy stale odprowadzają do ZUS-u kolejne składki. Teraz na temat nadchodzącej emerytury wypowiedzieć się postanowiła sama Danuta. Trudno uwierzyć, jakie ma podejście do tego tematu.
Jurek Owsiak zareagował na oskarżenia, padły konkretne kwoty. "Trzeba mieć ogromną złą wolę" Omena Mensah w żałobie. Nie żyje jej ukochany ojciec, pożegnała go w poruszający sposóbDanuta Martyniuk wprost o swojej emeryturze
W tym roku Danuta Martyniuk będzie obchodziła swoje 58. urodziny. Oznacza to, że do wieku emerytalnego brakuje jej zaledwie dwóch lat. Jednak żona króla disco-polo już od dłuższego czasu racjonalnie podchodzi do swoich przyszłych finansów. Nie jest tajemnicą, że wraz z mężem odkładają sporą część środków, które mają zapewnić im stabilną starość. Sama Danuta jest pewna, że dzięki temu będzie mogła w spokoju oddawać się urokom tego niezwykłego okresu w życiu.
Nie, nie boimy się. Odkładamy pieniążki, płacimy składki emerytalne, jesteśmy odpowiedzialni - zapewnia w rozmowie z “Pudelkiem”.
ZOBACZ: Niebywałe wieści o dzieciach Michała Wiśniewskiego i Mandaryny. Dostały pracę w TVN
Co ciekawe, 58-latka dodaje również, że nie obawia się spadku jakości swojego życia. Jak bowiem podkreśla, nie jest ona zbyt wymagająca i w przyszłości będzie gotowa zrezygnować z niektórych udogodnień. Ma jedynie nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze i razem z mężem będą mogli żyć spokojnie i bez większych zmartwień.
Standard, na jakim żyjemy, może się dla mnie zmienić, nie jestem aż tak wymagająca, także nie martwię się o to, co będzie później. Mam nadzieję, że będzie dobrze - dodaje.
Zenek Martyniuk może liczyć na pokaźną emeryturę
Przypomnijmy, że Danuta Martyniuk przez ponad dwie dekady pracowała jako pielęgniarka na oddziale onkologicznym w jednym ze szpitali w Białymstoku. Kobieta jakiś czas temu deklarowała nawet chęć powrotu do zawodu, jednak plany te najwyraźniej nie doszły finalnie do skutku. Sam Zenek natomiast nie może narzekać na brak dochodów, ponieważ stale koncertuje po całej Polsce i otrzymuje za to bardzo sowite wynagrodzenie.
ZOBACZ: Siostra Julii Wieniawy też jest aktorką. Mało kto o tym wiedział
Gwiazdor nie wydaje jednak zarobionych pieniędzy tylko na codzienne życie oraz na swoje przyjemności. Oprócz tego stara się na bieżąco opłacać składki zdrowotne do ZUS-u. Wszystko po to, aby wkrótce otrzymać spore świadczenie. Jak zdradził w rozmowie z “Super Expressem”, co miesiąc przelewa na konto ubezpieczyciela 4 tysiące złotych. Dzięki temu według wyliczeń już teraz może liczyć na emeryturę w wysokości 5 tysięcy złotych.
Ja co miesiąc opłacam składkę w wysokości 4000 złotych, ale na szczęście na razie sporo koncertuję i nie mam zamiaru iść na emeryturę. Zobaczymy, jak będzie, jak przyjdzie na to czas - mówił w wywiadzie.
