Dantejskie sceny w polskim szpitalu, nie żyje lekarz. Trwa pilna akcja służb

Do przerażającego zdarzenia doszło w jednym z krakowskich szpitali. Niestety, ale ceniony lekarz został zaatakowany nożem. Policja ujawnia porażające szczegóły zdarzenia. Na miejscu błyskawicznie zaroiło się od służb. Właśnie podano tragiczną informację.
Atak w polskim szpitalu. Nie żyje ceniony lekarz
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Macieja Jakubowskiego w Krakowie. Jak przekazał mediom rzecznik krakowskiej policji Piotr Szpiech, w placówce grasował nożownik. Działał on jednak z pewnym planem, ponieważ nikt się nie spodziewał, że zaraz zaatakuje i wywoła panikę.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji RMF FM, do zdarzenia doszło w poradni ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Napastnik miał przyjść do lekarza na wizytę. Za chwilę doszło do okropnego ataku na lekarza.
Nie żyje krakowski lekarz. Służby przekazały fatalną informację
Media informują, że nożownik zaatakował lekarza, do którego przyszedł na wizytę. Prawdziwość tego zdarzenia potwierdził Interii dyrektor szpitala Marcin Jędrychowski. Natomiast z nieoficjalnych doniesień RMF FM wynika, że nożownik zadał lekarzowi kilka ciosów.
Z kolejnych informacji, przekazanych przez rzecznika krakowskiej policji Piotra Szpiecha wynika, że napastnik został obezwładniony przez policję. Nie są znane motywy działania sprawcy. Natomiast zaatakowany lekarz był w ciężkim stanie. Jeszcze przed południem trwała jego operacja.
Kom. Piotr Szpiech w rozmowie z Interią przyznał, że “może potwierdzić jedynie, że w szpitalu jest interwencja policji”.
ZOBACZ: Dramat w centrum Warszawy. Doszło zderzenia tramwajów, kilkanaście osób rannych, trwa akcja służb
Prawdziwa plaga w ostatnim czasie
Dotarły do nas smutne informacje, że lekarz, który został ugodzony nożem, zmarł. Tę tragiczną wiadomość przekazała minister zdrowia Izabela Leszczyna na swoim profilu na X.
Nie ma słów, które wyraziłyby mój smutek i gniew po śmierci Pana Doktora z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie, śmierci po ataku nożownika. Rodzinie i Współpracownikom Pana Doktora składam wyrazy głębokiego współczucia. Agresja wobec tych, którzy pełnią misję ratowania naszego zdrowia i życia jest barbarzyństwem i zasługuje na najwyższy wymiar kary.
Niestety, nie jest to pierwszy incydent, w którym ktoś napada na osobę związaną ze służbą zdrowia. W styczniu głośno było o tragicznej w skutkach interwencji pogotowia ratunkowego w Siedlcach. Wówczas to 59-letni mieszkaniec miasta Adam Cz. zaatakował nożem jednego z ratowników, który udzielał w tym czasie pomocy. Wskutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Napastnik był pod wpływem alkoholu.
W lutym tego roku pacjent SOR w Zielonej Górze pobił z kolei ratownika medycznego. Wskutek tego zdarzenia mężczyzna doznał urazy klatki piersiowej i jamy brzusznej, a także miał złamane żebra. Natomiast w marcu w Dębicy 24-latek chwycił ratownika za szyję i zaczął go dusić, jednak został on powstrzymany przez drugiego z nich. Chłopak znieważył też policjanta. 24-latek był pod wpływem alkoholu.



































