Nie żyje 2-letnie dziecko, ojciec w ciężkim stanie. Tragiczny wypadek w polskiej miejscowości

Koszmarne doniesienia z polskiej miejscowości. Służby poinformowały o wypadku, w którym zginął 2-letni chłopiec. Jego ojciec w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Znane są już okoliczności zdarzenia.
Porażające statytsyki z polskich dróg
Tragedie na polskich drogach są codziennością. Według statystyk mundurowych, tylko w niedzielę, 27 kwietnia doszło do aż 55 wypadków, w których 64 osoby zostały ranne. Czarna seria kontynuowana jest w poniedziałek. Zdarzenie, które miało miejsce w województwie warmińsko-mazurskim jest wyjątkowo wstrząsające.
Koszmarny wypadek. Wszystkie służby w akcji
Tragiczne sceny rozegrały się późnym popołudniem. W jednej z warmińsko-mazurskich miejscowości doszło do wypadku, w którym udział brał 2-letni chłopczyk i jego 42-letni ojciec. Na miejsce natychmiast ruszyły wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna i ratownicy medyczni. Wówczas rozpoczęła się walka o życie poszkodowanych.
Nie żyje 2-latek. Ojciec trafił do szpitala
Do wypadku doszło na drodze szutrowej w miejscowości Bielskie w powiecie giżyckim. “Na szutrowej drodze kierowca ciągnika rolniczego przewożący z przodu belę siana potrącił idącego prawym poboczem 42-letniego mężczyznę, który na barkach niósł 2-letniego synka. W wyniku potrącenia dziecko doznało ciężkich obrażeń ciała i pomimo podjętej reanimacji zmarło” - przekazała aspirant sztabowy Iwona Chruścińska, oficer prasowy KPP w Giżycku, cytowana przez Radio Olsztyn.
ZOBACZ: Magdalena Biejat ostro podsumowała Brauna. Wiele Polek mogło bić brawo
42-letni ojciec, z licznymi złamaniami został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. “Istotne jest to, że mężczyzna przed ciągnikiem, na widłach, przewoził bele z sianem. 42-letni mężczyzna niosący dwuletniego synka szedł prawą stroną szutrowej drogi” - dodała policjantka w rozmowie z TVN24. Jak wskazała, 42-latek i tragicznie zmarły chłopiec przyjechali do powiatu giżyckiego jako turyści. Szczegółowe okoliczności wypadku będą badane przez funkcjonariuszy pod nadzorem prokuratury.
Policjanci z Komenda Powiatowa Policji w Giżycku wyjaśniają pod nadzorem prokuratora okoliczności tragicznego w skutkach wypadku w gminie Miłki. Po godz. 16:30 na drodze szutrowej kierowca ciągnika rolniczego potrącił idącego poboczem 42-latka i jego 2-letniego syna. Dziecko niestety zmarło. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala - czytamy w komunikacie mundurowych.






































