Biuro posłanki PiS zdewastowane. Polityk poskarżyła się na wandali
W życiu Barbary Dziuk nastał trudny czas - nie dość, że jest posłanką średnio lubianego przez Polaków Prawa i Sprawiedliwości, to jeszcze niedawno jej biuro zostało zdewastowane. O wszystkim opowiedziała na swoim Facebooku. Polityk zapowiedziała, że planuje wyciągnąć surowe konsekwencje.
Biuro Barbary Dziuk zdemolowane
Powiedzieć, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie są zbyt lubiani w społeczeństwie, to tak jakby powiedzieć, że świetnie sobie radzą z rządzeniem krajem. Po odbieraniu kolejnych praw obywatelom, nagonce na kobiety i LGBT i doprowadzeniu do potężnego kryzysu finansowego w całym kraju, w końcu PiS-owcy zaczęli tracić zaufanie wyborców, którzy nie boją się (jeszcze) dać temu wyraz.
Niedawno mogła się o tym przekonać Barbara Dziuk, posłanka PiS z okręgu katowickiego. W ostatnich dniach doszło do bezprecedensowej sytuacji w jej biurze. Niezadowoleni obywatele postanowili złożyć jej wizytę i wyrazić swoje niezadowolenie z rządów reprezentowanej przez nią partii. Użyli do tego jednak dość radykalnych środków.
Szyba jej biura została zbita najprawdopodobniej przez kamień, dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się imię, nazwisko posłanki i podpis "Prawo i Sprawiedliwość". Choć czyn ten nie doprowadził do żadnych poważniejszych konsekwencji poza lekkim bałaganem, polityczka jest bardzo oburzona i wszystko pokazała swoim obserwatorom.
W typowym dla rządów PiS stylu rzuca już oskarżeniami, oczywiście w stronę opozycji. Nie przyszło jej bowiem nawet przez chwilę do głowy, że może to być jakiś znak, że obywatele są niezbyt zadowoleni i powinna coś zmienić. Dopatruje się w tym spisku, uknutego zapewne przez samego Donalda Tuska.
Posłanka PiS zapowiada konsekwencje
Polityczka postanowiła wszystko pokazać na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Przy użyciu mocnych słów i niezbyt dobranych emotikonek podzieliła się swoim oburzeniem, wobec jakiej przemocy padła ofiarą. Pokusiła się nawet o ambitny cytat.
- Dzisiaj taka sytuacja. Chuligański wybryk. Czy realizacja programu totalnej opozycji? "Siła argumentów została zastąpiona argumentem siły". Jest nagranie. Szyba na szczęście kamienio i kuloodporna. Nie życzę nikomu takich wybryków - niczym robot zakomunikowała Dziuk.
Jak widać posłanka Prawa i Sprawiedliwości nagle przypomniała sobie jak działa prawo w Polsce. To dobra informacja dla wyborców, że przynajmniej wie o tym, że bezpośrednia przemoc jest zła, bo ostatnio już mogliśmy się martwić, czy pamięta jeszcze jak działa wolność słowa, prawa człowieka czy odpowiedzialność za obietnice wyborcze. Dobrze wiedzieć, że przynajmniej w sprawie zbitych szyb domaga się sprawiedliwości.
Znając ostatnie wyczyny Prawa i Sprawiedliwości możemy się spodziewać surowej kary dla katowickich chuliganów. Nie ma co się bowiem oszukiwać, że w Polsce od 2016 są równi i równiejsi i o ile posłom PiS uchodzą przekręty finansowe, wypadki drogowe i doprowadzenie kraju do ruiny, tak szarzy obywatele nie unikną kary.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Anna Maria Siarkowska odchodzi z PiS-u. Solidarna Polska zyskuje nowego posła
"Przyszedł PiS i to wszystko zniszczył". Ekspert jednym wykresem zmiażdżył obóz władzy
Źródło: Goniec.pl