Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Awantura na wiecu Sławomira Mentzena. Policja w akcji, porażające nagranie w sieci
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 09.03.2025 17:00

Awantura na wiecu Sławomira Mentzena. Policja w akcji, porażające nagranie w sieci

Sławomir Mentzen
Fot. Sławomir Mentzen/X

Kandydaci na prezydenta kontynuują kampanię wyborczą spotykając się z wyborcami w różnych zakątkach kraju. Nie inaczej jest w przypadku Sławomira Mentzena, który codziennie aktualizuje informacje o tym, jakie miasta udało mu się odwiedzić. Podczas jednego z takich wydarzeń doszło ostatnio do bardzo niepokojącego incydentu.

Niebezpieczna sytuacja podczas spotkania ze Sławomirem Mentzenem

Do wyborów prezydenckich w 2025 roku zostało tak naprawdę niewiele czasu, bowiem Polacy ruszą do urn już 18 maja. W tym czasie kandydaci muszą zdobyć ich przychylność, aby w konsekwencji stać się najważniejszą osobą w państwie. Ewentualna druga tura jest z kolei zaplanowana na niedzielę 1 czerwca. Zgodnie z kalendarzem wyborczym, do poniedziałku 24 marca jest czas na zawiadomienie Państwowej Komisji Wyborczej o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta. Kolejnym krokiem kampanii wyborczej jest zgłoszenie kandydata na prezydenta - czas na to upływa w piątek 4 kwietnia do godz. 16. Do rejestracji kandydata przez PKW konieczne jest zebranie minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla niego.

W sumie na tę chwilę mamy zarejestrowanych 32 komitety wyborczych. Tylu zatem polityków może mieć nadzieję, że to właśnie oni wygrają wybory prezydenckie 2025 r. Do fotela przymierzany jest m.in. Sławomir Mentzen, który zmierzył się ostatnio z pewną aferą podczas spotkania ze swoimi sympatykami.

Mentzen
Fot. Sławomir Mentzen/X
Strzały w pobliżu Białego Domu. W akcji wszystkie służby, dramatyczne ustalenia Cyberatak sparaliżował szpital w Krakowie. Wicepremier zabrał głos

Sławomir Mentzen spotkał się z wyborcami. Doszło do zaskakujących scen

Wyścig o fotel prezydenta nabiera tempa, a kandydaci podróżują po całej Polsce, aby spotkać się z wyborcami i przekonać ich do oddania na siebie głosu. Tak też było w sobotę, marca, kiedy to Sławomir Mentzen zdecydował się wybrać do Wielkopolski, aby “oczarować” tamtejszych mieszkańców. Nie obyło się jednak bez zaskakujących scen.

ZOBACZ: Trump znów to zrobił, grozi kolejnemu państwu. Błyskawiczna reakcja, mówi o tym cały świat

Poważny incydent na wiecu Sławomira Mentzena

W sobotę, 8 marca na rynku w Kościanie odbył się wiec wyborczy Sławomira Mentzena. Na spotkanie z kandydatem Konfederacji na Prezydenta RP przybyło wielu mieszkańców. Zwolennicy polityka zgromadzili się wokół sceny przy wejściu na deptak. Pojawiła się też grupa jego przeciwników z Młodej Nowoczesnej. Mieli ze sobą transparenty wykonane własnoręcznie oraz megafon, którego ostatecznie zdecydowali się nie używać, żeby nikogo nie zagłuszać.

“Na początku zauważyła nas policja oraz pan z Konfederacji, który był tutaj koordynatorem całego wydarzenia. Mieliśmy również za sobą megafon. Pan z Konfederacji nam powiedział, że mają legalnie zgłoszone wydarzenie i nie życzyli sobie, abyśmy zagłuszali ich tym megafonem. My się na to zgodziliśmy. (Członek Konfedracji – red.) powiedział, że poza tym jesteśmy mile widziani” - przekazał cytowany przez “Fakt” Nikodem Szymański z Młodych Nowoczesnych w Wielkopolsce.

Sytuacja zaogniła się, kiedy grupa protestujących znalazła się w tłumie za scena. Wówczas, podczas przemówienia europosłanki Anny Bryłki zaczęły padać pod ich adresem wulgarne słowa. Nagle doszło do rękoczynów.

ZOBACZ: Nadciąga nagły powrót zimy. Lepiej nie chowaj ciepłej kurtki do szafy. Wraca mróz i śnieg, jest konkretna data

Zaczęli się rzucać, wyrywać te kije, kopać wszystko, uderzać nas tymi kijami. Jeden z kolegów został w nogę uderzony. Z kolei koleżanka, która miała na sobie ubraną tęczową flagę, została poszarpana przez dwóch takich, no nazwijmy, karków. Może minuta minęła i na miejsce przybiegła policja właśnie z tym panem koordynatorem wydarzenia z Konfederacji i zaczęli rozdzielać towarzystwo. Gdyby oni tutaj na czas nie przybiegli, to mogłoby się to skończyć tragicznie - relacjonował Szymański.

W całej sprawie interweniowała policja, a jak podaje serwis koscian.net, sytuację udało się uspokoić jeszcze zanim Sławomir Mentzen pojawił się na scenie. Nie odniósł się jednak na gorąco do przykrego incydentu. Dziennikarze “Faktu” postanowili zapytać o to jego rzecznika Wojciecha Machulskiego. Ten podkreślił, że ewentualne przepychanki powinny zostać wyjaśnione przez policję, a Konfederacja zdecydowanie odcina się od tego typu występków w polityce. “My oczywiście zawsze jesteśmy przeciwni eskalacji jakichkolwiek negatywnych emocji w polityce, ale to niestety jest winą przede wszystkim polityków, którzy rządzą od 20 lat. Politycy PO-PIS przede wszystkim nakręcają taką eskalację, polaryzację. My oczywiście nigdy nie będziemy popierać żadnych aktów przemocy, ani także zagłuszania jakichkolwiek wieców politycznych. Myślę, że to nie jest do końca poważne zachowanie” - stwierdził Machulski.

Tymczasem sprawę skomentowali również przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. “Doszło do krótkiej, kilkunastosekundowej przepychanki oraz wymiany zdań pomiędzy zwolennikami, oraz przeciwnikami kandydata na prezydenta. Na miejscu interweniowali policjanci, wylegitymowali osiem osób biorących udział w tym zdarzeniu, zapobiegając dalszej eskalacji konfliktu. Potem już był spokój. Żadna z osób nie chciała zgłaszać żadnego przestępstwa czy wykroczenia, jak również sam organizator też nie miał zastrzeżeń” - przekazał “Faktowi” asp. Jarosław Lemański, rzecznik kościańskich funkcjonariuszy.

Mentzen
Fot. Sławomir Mentzen/X
Mentzen
Fot. Sławomir Mentzen/X