Nadciąga nagły powrót zimy. Lepiej nie chowaj ciepłej kurtki do szafy. Wraca mróz i śnieg, jest konkretna data

Wszyscy, którzy schowali już swoje zimowe kurtki do szafy, będą musieli z powrotem do niej sięgnąć. Mimo iż aktualnie pogoda niemal w całej Polsce jest iście wiosenna, to najbliższe dni przyniosą bolesną zmianę. Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Na co powinni przygotować się Polacy? Synoptycy pilnie o tym informują.
Zima nie powiedziała ostatniego słowa. To czeka miliony Polaków w nadchodzących dniach
Obecnie niemal cała Polska odczuwa znaczną zmianę aury i podwyższone temperatury. Tylko wczoraj w Warszawie po godzinie 15.00 słupki rtęci wskazywały ok. 22-23 stopni Celsjusza. Wiosenna aura podczas trwającego weekendu odnotowywana jest niemal w całej Polsce. Synoptycy nie mają jednak dobrych wiadomości dla wszystkich tych, którzy stęsknili się za słońcem i wiosną. Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i wróci do nas w przyszłym tygodniu. Eksperci przekazali najnowsze prognozy.

Zima wróci jeszcze do Polski
W niedzielę zachmurzenie małe lub umiarkowane, gdzieniegdzie przejściowo duże.
Temperatura maksymalna od 12°C do 15°C na północy i miejscami w rejonach podgórskich; na pozostałym obszarze kraju od 16°C do 21°C. Najchłodniej w rejonie Zatoki Gdańskiej, około 8°C - informuje IMGW.
Minionej nocy najniższą temperaturę minimalną zanotowano w Suwałkach: -3,5°C. Przy gruncie było jeszcze mroźniej: -7°C w Suwałkach i Łebie - informuje IMGW.
Eksperci podkreślają, że lokalnie w rejonach podgórskich Podkarpacia możliwy porywisty, południowo-wschodni i wschodni wiatr. Wysoko w Sudetach powieje nawet do 70 km/h. Synoptycy przewidują, że w drugiej połowie tygodnia zima powróci do Polski nawet z przelotnymi opadami śniegu.
W przyszłym tygodniu powrót zimy
Synoptycy z IMGW przewidują, że zima powróci do Polski już za kilka dni, a towarzyszyć jej będą niskie temperatury. W ciągu dnia spadną do 0-5 stopni, nocami możliwy mróz. Kierowcy powinni uważać na śliskie drogi, gołoledź i lokalnie mgły.
W poniedziałek zachmurzenie będzie małe lub umiarkowane. Temperatura maksymalna wyniesie od 13°C na północy, 17°C w centrum do 21°C na południu, najchłodniej nad morzem, około 9°C.
Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, na południowym wschodzie okresami dość silny w porywach do 60 km/h, przeważnie z kierunków południowych, jedynie na północnym zachodzie z kierunków wschodnich. W rejonach podgórskich Karpat wiatr w porywach do 80 km/h, natomiast w Tatrach do 120 km/h - informują synoptycy.
W nocy temperatura minimalna od 4°C do 9°C. Lokalnie na Podkarpaciu powieje początkowo do 70 km/h, a w Tatrach nawet do 120 km/h.
Od piątku do Polski wróci już prawdziwa chłodna zima i mrozy. Na południu możliwe opady deszczu. Temperatura minimalna od -2°C do 1°C. Lokalnie możliwy również śnieg.
W nocy z 13 na 14 marca możemy spodziewać się pierwszych przymrozków. Na północy kraju mogą wystąpić śnieżyce, a temperatura może spadać nawet do -5 stopni Celsjusza. Zimowa aura utrzyma się przez kilka dni. Pod koniec marca eksperci przewidują już powrót ciepła i pierwsze oznaki nadejścia stałej wiosny. Należy uzbroić się zatem w cierpliwość.





































