Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Andrzej Duda o Bodnarze i Żurku: „To są pionki”
Julia Dębek
Julia Dębek 22.11.2025 16:22

Andrzej Duda o Bodnarze i Żurku: „To są pionki”

Andrzej Duda o Bodnarze i Żurku: „To są pionki”
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

W najnowszym wywiadzie, który już zdążył wywołać gorące dyskusje w polskiej polityce, były prezydent Andrzej Duda komentuje zarówno sytuację Zbigniewa Ziobry, jak i rolę obecnych ministrów sprawiedliwości. Padają mocne słowa, sugestywne porównania oraz oskarżenia, które jak sam zaznacza „mogą kogoś zbulwersować”.

Duda o Ziobrze

Były prezydent bardzo emocjonalnie odniósł się do sprawy Zbigniewa Ziobry, wobec którego prokuratura zastosowała zabezpieczenie majątkowe. Podkreślił dramatyzm sytuacji, mówiąc:

Patrząc na tę sytuację, na chorobę ministra Zbigniewa Ziobry… płakać naprawdę się chce, kiedy się na to patrzy, bo to jest straszne.

W kontekście zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości Duda stwierdził, że cała sprawa „służy zastraszeniu” i ma odstraszać potencjalnych zwolenników „obozu patriotycznego”. Jego zdaniem przekaz jest jasny: „kto się sprzeciwia Tuskowi i jego bandzie, ten będzie w więzieniu”.

Mocne słowa o Bodnarze i Żurku

Największe poruszenie wywołał fragment rozmowy, w którym padło pytanie, „kto z punktu widzenia demokracji i praworządności jest gorszy jako minister sprawiedliwości - Adam Bodnar czy Waldemar Żurek?”. Duda nie odpowiedział bezpośrednio, lecz stwierdził:

Przepraszam za to określenie, bo może ktoś się zbulwersuje, ale to są pionki. To Tusk tutaj decyduje.

Były prezydent zasugerował przy tym, że prawdziwe decyzje zapadają poza oficjalnymi strukturami:

Pytanie, kto Tuskowi wydaje polecenia… to można się tylko domyślać.

Tego typu wypowiedzi z pewnością będą szeroko komentowane, bo wprowadzają do debaty nowe insynuacje dotyczące struktury władzy w kraju.

ZOBACZ TAKŻE: Oni mogą być nowymi właścicielami TVN. W grze trzy oferty

Ziobro na celowniku prokuratury

Według ustaleń śledczych Zbigniew Ziobro miał popełnić 26 przestępstw, w tym wydawać „nielegalne polecenia” dotyczące dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził zgodę na jego zatrzymanie i aresztowanie, a polityk przebywa obecnie na Węgrzech.

Sam Ziobro stanowczo odrzuca zarzuty, twierdząc, że są one „fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne”, a Fundusz „był wydawany zgodnie z prawem”. W mediach społecznościowych napisał nawet, że „stawiane mi wymyślone zarzuty to determinacja przestępczej szajki, rządzącej dziś Polską”.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News