Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wzięła chleb z ławki w metrze i zrobiła jedną rzecz. Internet nie wytrzymał, rozpętała się burza
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 15.07.2022 19:43

Wzięła chleb z ławki w metrze i zrobiła jedną rzecz. Internet nie wytrzymał, rozpętała się burza

Chleb leżał w mecze, TikTokerka go zjadła i w sieci zawrzało
TikTok.com/ekoalternatywa

Afera chlebowa zatacza coraz szersze kręgi i padają coraz mocniejsze słowa. TikTokera znalazła na ławce w metrze chleb i bułkę. Szalejące ceny i chęć życia bez marnowania jedzenia sprawiły, że kobieta zdecydowała się zabrać porzucony przez kogoś chleb do domu. Pokazała, jak go "odświeża" i się zaczęło. Internet jest podzielony bardziej niż w sporze o smak wadowickiej kremówki.

TikTokerka pokazała, jak zabiera do domu porzucony w metrze chleb i nie wyrzuca go, a... je i chwali się sposobem na odświeżenie starego pieczywa. To zbyt dużo dla wielu osób i w komentarzach zawrzało, a afera chlebowa rozlała się po sieci.

Pozornie niewinne nagranie i jeszcze bardziej niewinna decyzja podjęta przez TikTokerkę, która znalazła chleb w metrze, wywołała burze. - Czy wzięlibyście chleb znaleziony na ławce w metrze? Ja wzięłam - napisała w krótki filmie publikująca pod pseudonimem Ekoalternatywa.

Afera chlebowa: na ławce w metrze leżał chleb i bułka, wzięła je do domu i zjadła

- Pewnie pomyśleliście, że hardcore. Dla mnie do wczoraj też to był hardcore - napisała szczerze TikTokerka Ekoalternatywa, w opisie relacji "reanimacji" bezpańskiego chleba.

Na nagraniu widać, jak pieczywo leży na kamiennej ławce w podziemiach metra. Twórczyni promująca ekologiczny styl życia w duchu zero warte (bez marnowania jedzenia i maksymalnego wykorzystywania nawet resztek z gotowania) stwierdziła, że pokaże, że w momencie galopujących bez opamiętania cen nie można przepuścić okazji na oszczędzenie kilku złotych.

- W domu opłukałam pod wodą i podpiekłam w piekarniku. Dzięki temu zabiłam bakterie. A rano miałam pyszny chrupiący chlebek na śniadanie - wyjaśniła na nagraniu TikTokera odpowiedzialna za rozpętanie afery chlebowej.

TikTokerka znalazła na ławce w metrze chleb i zjadła go w domu. Fot.: TikTok.com/ekoalternatywa
TikTokerka znalazła na ławce w metrze chleb i zjadła go w domu. Fot.: TikTok.com/ekoalternatywa

Na filmie widać, jak leżący wcześniej w metrze chleb ląduje w piekarniku. Później ręka kobiety ściska skórkę, a ta wygląda na chrupiącą. W sieci zawrzało, a osoby, które trafiły na profil Ekoalternatywy, nie omieszkały podzielić się swoim zdaniem na temat afery chlebowej.

TikTokerka pokazała, jak uratowała chleb porzucony w metrze. Fot.: TikTok.com/ekoalternatywa
TikTokerka pokazała, jak uratowała chleb porzucony w metrze. Fot.: TikTok.com/ekoalternatywa

Polska jako dumny naród wydający na świat kolejne pokolenia geniuszy znającym się na dosłownie wszystkim nie zawiódł. Nie zabrakło "naukowców" znających od podszewki kwestie bakteriologiczne, jak i specjalistów od bezpieczeństwa tłumaczących, co nieznana osoba mogła chcieć osiągnąć, porzucając na stacji metra chleb.

Ogrom teorii spiskowych o porzuconym w metrze chlebie

TikTokerka nie spodziewała się, że krótkie nagranie z porzuconym na stacji metra chlebie wywoła aż takie poruszenie. Stało się jednak inaczej i Polacy postanowili żywo dyskutować wokół zachowania Ekoalternatywy.

@ekoalternatywa Pewnie pomyśleliście że hardcore. Dla mnie do wczoraj też to był hardcore 😂 #ekoalternatywa #ekologia #freeganizm ♬ Island In The Sun - Weezer

- Czy to żart? - zapytała jedna komentujących, dodając do swojego zdania emotikonki wyrażającej zdumienie. - To wcale nie jest podejrzane, jak chleb leży na ławce - dodał ktoś inny.

- Ja nawet zapakowane bym się bała wziąć - stwierdziła kobieta, która dołączyła do dyskusji w aferze chlebowej na TikToku. - Gumy jak znajdziesz to odklejasz, gotujesz i masz pyszna świeżą gumę do żucia? - zapytało kilka osób, drwiąc z zachowania TikTokerki. W komentarzach znaleźć można coś więcej, niż tylko zdziwienie samym faktem zabrania pieczywa z miejsca publicznego.

Pojawiły się również opinie ostrzegające przed tym, co mogło być wewnątrz chleba i bułki zabranej z metra. "A w środku żyletki", "co z tego, że zabiłaś bakterie jak mogło tam być dosłownie wszystko", "a w środku ktoś wstrzyknął trutkę" czy "nie chce psuć ci humoru, ale istnieją bakterie termofilne".

Wiele osób martwiło się o... bezdomnego

Kilkusekundowy filmik zamieszczony na TikToku pokazał, że warszawscy bezdomni mogą liczyć na ogrom wsparcia. Przynajmniej w sieci. Wiele komentarzy pod filmem, który wywołał aferę chlebową, dotyczyło tego, że ekologiczna influencerka... okradła z jedzenia bezdomnego.

"Tymczasem bezdomny umierający z głodu zostawiający sobie ten chleb na później", "a co jak jakiś bezdomny zostawił sobie ten chlebek?", "bezdomny: dobra zostawię ten chleb i pójdę do łazienki (publicznej) i co i chleba nie ma".

@ekoalternatywa Jak widać żyje i mam się dobrze po tym chlebie 🤣 dla niewtajemniczonych: @ekoalternatywa #chlebzmetra #ekoalternatywa ♬ original sound - m gewehr

Film z chlebem z metra obejrzało już ponad 3,2 mln osób. Polubiło go ponad 170 tysięcy osób, a w dyskusji pojawiło się ponad 11 tysięcy komentarzy. Mamy nadzieję, że TikTokerka nie borykała się po spożyciu pieczywa z metra z problemami żołądkowymi oraz, że chociaż połowa osób martwiąca się o jedzenie bezdomnego kupiła komuś w kryzysie bezdomności śniadanie lub obiad.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl