Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 38-latka zmarła w szpitalu w Głogowie. Dzień wcześniej urodziła zdrowe dziecko
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 22.03.2023 22:29

38-latka zmarła w szpitalu w Głogowie. Dzień wcześniej urodziła zdrowe dziecko

38-latka urodziła dziecko, dzień później zmarła w szpitalu w Głogowie
materiały własne Iberion

Głogów. 38-letnia kobieta zmarła tuż po porodzie. Rzeczniczka szpitala, gdzie doszło do tragedii, przekazała, że doszło do "gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia". W sprawę zaangażowana jest już prokuratura. Wszczęto dwa śledztwa, gdyż istnieje podejrzenie, iż matka mogła narazić nienarodzone dziecko na niebezpieczeństwo. 

Głogów: 38-latka urodziła dziecko, dzień później zmarła

Tragedia w szpitalu w Głogowie. Zmarła 38-letnia kobieta, która dzień przed śmiercią urodziła dziecko. Kobieta ma dwójkę innych dzieci. Jedna z pociech ma około roku, a drugie dziecko jest już dorosłe.

Co doprowadziło do śmierci 38-latki? To pytanie, na które pomimo przeprowadzonej sekcji zwłok nie potrafią odpowiedzieć śledczy zaangażowani w sprawę. 

Justyna Żyła zabrała głos w sprawie problemów zdrowotnych Marty Kubackiej. Padły ważne słowa

Lekarze nie byli w stanie jej uratować

Szpital, gdzie tuż po porodzie zmarła 38-letnia kobieta, wydał oświadczenie. - U pacjentki po odbytym porodzie siłami natury doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia - wyjaśniła Ewa Todorov, rzecznika szpitala.

Kobieta przyjęta została do szpitala w Głogowie 18 marca. Dzień później już nie żyła. Lekarze próbowali uratować życie świeżo upieczonej mamy. - Niezwłocznie została przekazana na oddział intensywnej terapii. Pomimo wszechstronnego działania lekarzy, pomimo zastosowania intensywnego leczenia, doszło do zgonu pacjentki - wyjaśniła Ewa Todorov. 

Do sprawy tajemniczego i niespodziewanego zgonu 38-latki włączyła się policja i prokuratura. Prowadzone są dwa śledztwa, a jedno z nich zakłada, że 38-latka przyjmowała narkotyki. Hipoteza ta nie została jednak poparta żadnymi dowodami.

Prokuratura wszczęła dwa śledztwa ws. śmierci 38-latki z Głogowa

Rzeczniczka szpitala w Głogowie poinformowała, że 38-latka nie reagowała na żadne podane przez lekarzy leki. Czy były to słowa, które pchnęły śledczych w stronę teorii o zażywaniu narkotyków przez zmarłą kobietę? 

Lidia Tkaczyszyn oficjalnie potwierdziła, że Prokuratura Okręgowa w Legnicy bada sprawę śmierci 38-letniej pacjentki, która dzień wcześniej urodziła zdrową dziewczynkę. Dlaczego wszczęto aż dwa postępowania? - Jedno dotyczy narażenia dziecka na niebezpieczeństwo, w związku z tym, że pojawiło się podejrzenie, że matka mogła zażywać narkotyki. Drugie postępowanie jest prowadzone w sprawie doprowadzenia nieumyślnie do zgonu kobiety - przekazała rzeczniczka prokuratury z lokalnym portalem Lubin Nasze Miasto.

Sekcja zwłok 38-latki miała rozwiać mgłę niepewności, ale nic takiego się nie stało. Wyniki sekcji nie przyniosły odpowiedzi na to, co było bezpośrednią przyczyną zgonu kobiety. Teraz czas na badania toksykologiczne. Wykluczą lub potwierdza one, podejrzenia dotyczące środków odurzających obecnych w ciele ciężarnej.

Źródło: Lublin Nasze Miasto, My Głogów, radiozet.pl