15-latka zginęła pod kołami tramwaju. Nastolatka została popchnięta
Nowe informacje w sprawie śmierci 15-latki w Bydgoszczy. Emilia zginęła w kwietniu pod kołami tramwaju. Wiadomo już, że została popchnięta przez jednego ze swoich znajomych. Postępowanie w sprawie ma zmierzać w kierunku stwierdzenia czynu z art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Bydgoszcz. 15-latka wepchnięta pod tramwaj
Tragiczna śmierć 15-letniej Emilii wstrząsnęła mieszkańcami Bydgoszczy. Według dotychczasowych ustaleń 18 kwietnia jeden z uczniów miał spotkać się ze swoją dziewczyną na przystanku tramwajowym na ulicy Fordońskiej. Niedługo później do pary miała podejść 15-latka i podać rękę chłopakowi. Ten w odpowiedzi popchnął nastolatkę. Chwilę później została potrącona przez tramwaj, jej życia nie udało się uratować.
Michał zaginął 24 lata temu, teraz na grobie rodziców ktoś zostawił tajemniczą kartkę. Są nowe faktyZe wstępnej analizy materiału dowodowego nie można wykluczyć, że zdarzenie miało charakter nieszczęśliwego wypadku – przekazał w rozmowie z portalem Express Bydgoski sędzia Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Śmierć 15-latki w Bydgoszczy
Po zdarzeniu jeden z uczniów szkoły został tymczasowo umieszczony w izbie dziecka, wkrótce jednak chłopak został z niego zwolniony.
Sąd wydał postanowienie nakazujące wypuszczenie nieletniego z Policyjnej Izby Dziecka, uznając, że nie zachodzą ustawowe przesłanki do zastosowania wobec niego środków tymczasowych, w tym o charakterze izolacyjnym – dodał sędzia Błażejewski.
ZOBACZ: Roczna dziewczynka trafiła do szpitala. Oburzające, co robili jej rodzice
Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności dla sprawcy
Postępowanie ma zmierzać w kierunku stwierdzenia czynu z art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Sprawca może odpowiadać karnie w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Obecnie sprawa została skierowana do losowego sędziego referenta, który będzie badał okoliczności zdarzenia (analizował monitoring, zeznania świadków) pod kątem popełnienia przez nieletniego czynu karalnego i ewentualnego zastosowania wobec nieletniego środków wychowawczych przewidzianych w ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich – czytamy w odpowiedzi prezesa sądu na pytanie bydgoskiego portalu.