Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zapytała księdza, co Kościół sądzi o oddawaniu narządów po śmierci. Jednoznaczna odpowiedź
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 12.03.2023 16:54

Zapytała księdza, co Kościół sądzi o oddawaniu narządów po śmierci. Jednoznaczna odpowiedź

None
kisistvan77/pixabay

Ksiądz Piotr Jarosiewicz jest niezwykle aktywny na TikToku, gdzie odpowiada na nurtujące (przede wszystkim) młodzież pytania. Tym razem duchowny zmierzył się z kwestią poglądu Kościoła katolickiego na oddawanie narządów po śmierci dla celów transplantacji. Ks. Jarosiewicz miał jednoznaczną odpowiedź.

Ksiądz odpowiada na pytania internautów na TikToku

Ksiądz Piotr Jarosiewicz z diecezji drohiczyńskiej jest katechetą i rekolekcjonistą, ma więc świetny kontakt z młodzieżą i chętnie odpowiada na pytania internautów. Młodzi użytkownicy TikToka często zadają mu pytania odnośnie do wiary i stanowiska Kościoła w różnych kwestiach. Jego profil jest niezwykle popularny, bowiem śledzi go ponad 269 tys. osób.

Teraz duchowny został postawiony przed zadaniem określenia wynikającego z wiary katolickiej poglądu na oddawanie narządów po śmierci dla celów transplantacji. Pytanie zadała Pani Aneta. Ksiądz bez zawahania wyraził stanowisko Kościoła.

"Chłopaki do wzięcia". Wzięła ślub z uczestnikiem programu, ujawniła smutną prawdę

Co Kościół sądzi o oddawaniu narządów do transplantacji?

Użytkowniczka TikToka zapytała: “[…] jeśli będę dawcą narządów po śmierci, to jak to jest widziane w naszej wierze?”. Ksiądz Jarosiewicz podkreślił, że dusza ludzka jest nieśmiertelna. - Jeśli chcemy podzielić się tym, co jest nasze, w momencie, w którym kończymy nasz ziemski żywot, trzeba wyrazić zgodę na piśmie - uświadamiał, podkreślając, że bardzo często osoby chcące zostać dawcami mają takie oświadczenie w portfelu.

- Pan Bóg też sobie poradzi, jeśli chodzi o zmartwychwstanie naszych ciał. To ciało, jak wiemy, będzie uwielbione, więc tak jak miał Chrystus - zapewniał duchowny.

Jak zostać dawcą organów?

Filmik kapłana spotkał się z dużym zainteresowaniem. Wielu komentujących przyznało, że mają plan oddać swoje organy do celów transplantacji. Znaleźli się wśród nich również tacy, którzy żyją dzięki przeszczepowi.

- Jestem tego zdania, że po co mi ciało po drugiej stronie. Jeśli da się radę uratować kogoś innego, to czemu nie. Niech biorą, co chcą - napisała jedna z użytkowniczek TikToka. - Ja jestem biorcą i jestem ogromnie wdzięczna mojemu nieznanemu dawcy za nową nerkę i nowe życie - wyznała inna internautka.

Jeden dawca może uratować nawet kilka osób, przekazując:  serce, płuca, wątrobę, nerki, trzustkę czy jelito cienkie. Osoba pełnoletnia nie musi zgłaszać w żadnym urzędzie czy placówce medycznej, że chce po śmierci przekazać swoje narządy pacjentom oczekującym na przeszczep. Natomiast w przypadku osoby małoletniej zgodę na to muszą wyrazić rodzice lub opiekunowie prawni. Mimo że nie trzeba deklarować zgody na transplantację po śmierci, wiele osób dodatkowo rejestruje się w bazach dawców różnych organizacji pozarządowych i/lub nosi bransoletki bądź karty dawcy potwierdzające ich zgodę.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.

Źródło: tiktok.com/@ks.piotrjarosiewicz