Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jechali na akcję, sami zostali ranni. Poszkodowany nie żyje
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 03.05.2024 22:13

Jechali na akcję, sami zostali ranni. Poszkodowany nie żyje

LPR, wypadek
Fot. GOPR Bieszczady

Niebezpieczne zdarzenie na południu Polski. Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wezwani zostali do turysty. Serce mężczyzna idącego w Wetlinie żółtym szlakiem nagle stanęło. W drodze na miejsce zgłoszenia doszło do wypadku. Ranne zostały cztery osoby. Do akcji wysłano śmigłowiec LPR.

Wypadek ratowników GOPR na Podkarpaciu

Majówka 2024 trwa i nadal docierają informacje na temat groźnych incydentów. Do jednego z nich doszło w piątek 3 maja na Podkarpaciu. Ratownicy GOPR wysłani zostali do turysty, który nagle potrzebował pilnej pomocy medycznej.

Serce turysty nagle stanęło. Mężczyzna przemierzał żółty szlak, który prowadził na Przełęcz Orłowicza. GOPR Bieszczady poinformował, iż ratownicy nie dotarli na miejsce.

Wszyscy się mylili. Nagłe załamanie pogody przyniesie mrozy i śnieg

Ratownicy jadący na akcję mieli wypadek

Dzisiaj w godzinach popołudniowych wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie z nagłym zatrzymaniem krążenia w Wetlinie (na żółtym szlaku prowadzącym na Przełęcz Orłowicza). Niestety w trakcie dojazdu doszło do wypadku z udziałem naszych ratowników. W wyniku niego poszkodowanych zostało 4 osoby - przekazał GOPR Bieszczady.

ZOBACZ: Była 10 rano. Trudno uwierzyć, co zrobili na plaży w Rewalu

Na dołączonym do informacji o wypadku zdjęciu widać samochód ratowniczy leżący na boku. Maska samochodu jest podniesiona, a wokół pojazdu porozrzucane jest zbite szkło. Do turysty z Wetliny wysłano śmigłowiec LPR. Ratownicy potwierdzili, że spełnił się najgorszy scenariusz.

Wysłano LPR, turysta nie przeżył

Z racji wypadku GOPR nie dojechał do potrzebującego pomocy medycznej turysty. Na miejsce wysłano druhów z OSP oraz załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo udzielonej pomocy, życia turysty nie udało się uratować.

ZOBACZ: Quiz o czasach PRL-u. Nawet najlepsi nie zdobędą wszystkich punktów

Tak wygląda praca ratowników. Nie zawsze jest pięknie, miło i kolorowo. Trzymajcie się, szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia (oby tylko) na szlaku - napisali pod wpisem o wypadku strażacy z OSP Polańczyk. 

Nie zawsze wszystko dobrze się kończy. Wyrazy współczucia dla Rodziny Turysty, a Ratownikom szybkiego powrotu do zdrowia - dodała inna internautka.

Źródło: gopr