Wszyscy się mylili. Nagłe załamanie pogody przyniesie mrozy i śnieg
Zbliża się załamanie pogody. Już w poniedziałek 6 maja po letniej aurze z majówki nie będzie śladu. Burze, deszcz i wiatr to nie wszystko, na co trzeba się przygotować. Zimni ogrodnicy przyniosą ze sobą mróz. Na mapach widać minusowe temperatury, a nawet śnieg.
Nadchodzi załamanie pogody, wróci mróz
Pogoda na majówkę zaskoczyła Polaków i przyniosła ze sobą słońce oraz wysokie temperatury. Niemniej już na początku majówkowego weekendu zacznie się to zmieniać. Nadchodzi załamanie pogody.
Prognoza pogody na weekend oraz początek przyszłego tygodnia jest zaprzeczeniem letniej aury. Nadchodzą burze i ulewne deszcze. Co więcej, w sobotę 11 maja, a więc tuż przed zimnymi ogrodnikami, lokalnie wystąpią przymrozki. Temperatura na południu kraju spadnie nawet do -1°C.
Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano około 250 osóbW poniedziałek zagrzmi w praktycznie całym kraju
Piątek oraz sobota najbardziej pochmurne będą na zachodzie, gdzie mogą wystąpić opady deszczu oraz burze. Najcieplej w centrum kraju – do 25-26°C. Noce najchłodniejsze na wschodzie, gdzie temperatura może spaść do około 6°C. Początek przyszłego tygodnia deszczowy niemal w całym kraju. Dodatkowo nastąpi ochłodzenie i temperatury w wielu miejscach nie przekroczą już 20°C - przekazał IMGW w tygodniowej prognozie pogody.
ZOBACZ: Cała Polska na czerwono. Ekstremalne zagrożenie pożarowe
W poniedziałek 6 maja burze wystąpią w praktycznie całym kraju. Towarzyszyć będzie im deszcz oraz wiatr. Porywy sięgać będą nawet 65 km/h. Wtorek 7 maja nadal będzie deszczowy. Po raz kolejny spadną również temperatury. W nocy na wschodzie kraju należy spodziewać się wskazań w okolicy 8°C. Będzie jednak jeszcze chłodniej. Załamanie pogody widoczne na mapach najmocniej uderzy w weekend 11-12 maja.
Możliwe są opady śniegu
Już w piątek 10 maja w niektórych częściach kraju spaść może śnieg. Wraz ze spadkiem temperatury oraz prognozowanym dla reszty kraju deszczem, mieszkańcy południowej Polski spodziewać mogą się lokalnych opadów śniegu. Zimowy front dominować będzie na praktycznie całej długości południowej granicy kraju.
ZOBACZ: Quiz o "Samych swoich". Nawet znawcy filmu ledwo zdobywają 7 punktów
Natomiast w sobotę 11 maja do śniegu dołączy mróz. Mapy dynamiczne wskazują, że przyszły weekend przyniesie ze sobą wskazanie termometrów wynoszące zaledwie -1°C. Sytuacja meteorologiczna może się jednak jeszcze zmienić. Wszystko wskazuje na to, że po zimnych ogrodnikach wypadających od 12 do 14 maja ponownie powróci wiosna.
Źródło: imgw, ventusky