ZUS przypomina. Czas na składanie wniosków o nowe świadczenie tylko do 31 lipca
ZUS bije na alarm, a termin nieubłaganie zbliża się do końca. W grę wchodzą realne pieniądze, które mogą przepaść bezpowrotnie. Chodzi o nowe świadczenie wypłacane od lipca tego roku. Kto nie zdąży do 31 lipca, nie ma co liczyć na wyrównanie.
Czas ucieka. Zostało kilka dni, by złożyć wniosek i nie stracić pieniędzy
Zakład Ubezpieczeń Społecznych opublikował pilny komunikat – przypomina, że tylko do 31 lipca 2025 r. można złożyć wniosek, by otrzymać świadczenie wraz z wyrównaniem od lipca, czyli od miesiąca, w którym zaczęło być wypłacane. Kto nie zdąży, straci nie tylko czas, ale również pieniądze – świadczenie przysługuje dopiero od miesiąca złożenia wniosku.
Oznacza to, że jeśli ktoś złoży dokumenty w sierpniu, nie otrzyma już wyrównania za lipiec. A każda kolejna zwłoka to kolejne utracone miesiące świadczenia. Warto działać teraz – jak podaje ZUS, formularz można wypełnić online przez e-ZUS/PUE lub dostarczyć osobiście do placówki.
Złożenie wniosku po 31 lipca nie blokuje dostępu do świadczenia w ogóle – ale bezpowrotnie przepadają środki za wcześniejsze miesiące, których nie sposób odzyskać później żadną drogą administracyjną ani sądową.
Uprawnione osoby mogą pobrać dwa świadczenia jednocześnie. Jak złożyć wniosek?
Chodzi o rentę wdowią – świadczenie od lipca 2025 r. wypłacane jest 4na zasadach określonych w nowelizacji. Nowe przepisy pozwalają uprawnionym osobom pobierać dwa świadczenia jednocześnie – własną emeryturę lub rentę oraz część renty rodzinnej po zmarłym małżonku.
To tzw. zbieg świadczeń – a dokładniej:
- 100 proc. własnego świadczenia (emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy) oraz 15 proc. renty rodzinnej,
- lub odwrotnie: 100 proc. renty rodzinnej oraz 15 proc. emerytury.
Co ważne – już w 2027 roku ten drugi składnik wzrośnie z 15 do 25 proc., co oznacza jeszcze większe pieniądze dla świadczeniobiorców. Osoby mogą samodzielnie wybrać wariant korzystniejszy finansowo.
Wnioski przyjmowane są przez ZUS, ale renta rodzinna może być wypłacana również przez inne instytucje: KRUS, WBE, ZER MSWiA, więc skorzystać mogą także rolnicy, funkcjonariusze służb mundurowych i ich rodziny.
Aby otrzymać świadczenie, należy złożyć wniosek ERWD o ustalenie zbiegu świadczeń – dostępny na stronie ZUS. Jeśli wnioskodawca wcześniej nie pobierał renty rodzinnej lub własnej emerytury, musi dołączyć odpowiednie formularze oraz dokumenty potwierdzające prawo do nich.
ZOBACZ: Atak na lekarkę w polskim szpitalu. Jest reakcja prokuratury
Komu przysługuje świadczenie? Warunki są jasno określone, ale nie każdy je spełni
Nie każdy może ubiegać się o rentę wdowią – ZUS wyraźnie określa grupę osób uprawnionych. Muszą to być osoby, które:
- pobierają emeryturę lub rentę,
- nabyły prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku,
- uzyskały to prawo najwcześniej w wieku 55 lat dla kobiet lub 60 lat dla mężczyzn,
- w chwili śmierci małżonka pozostawały z nim w związku małżeńskim,
- obecnie nie są w nowym związku małżeńskim,
- osiągnęły wiek co najmniej 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni).
To oznacza, że młodsze wdowy i wdowcy, nawet jeśli pobierają świadczenie rodzinne, nie zawsze będą mogli skorzystać z renty wdowiej. Dodatkowo – jeżeli ktoś nie złoży wniosku do końca lipca, wypłaty nie będą obejmować lipca ani wcześniejszych miesięcy, nawet jeśli spełnia wszystkie warunki.
Zegar tyka – a każda zwłoka może oznaczać realną stratę. Jeśli masz prawo do renty wdowiej, nie czekaj. Wniosek to formalność, ale złożony po terminie – kosztowna.