Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Zdzisława Sośnicka niespodziewanie zniknęła ze sceny. "Przypłaciłam to zdrowiem"
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 05.01.2025 11:16

Zdzisława Sośnicka niespodziewanie zniknęła ze sceny. "Przypłaciłam to zdrowiem"

Zdzisława Sośnicka
fot. KAPIF

Przed laty Zdzisława Sośnicka była jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Nagrywała utwory, koncertowała i cieszyła się dużym zainteresowaniem fanów, którzy z przyjemnością przysłuchiwali się jej twórczości. Artystka nieoczekiwanie jednak zniknęła ze sceny i usunęła się w cień. Dlaczego zdecydowała się na taki krok?

Zdzisława Sośnicka niespodziewanie zniknęła ze sceny

Zdzisława Sośnicka bezsprzecznie należy do grona najpopularniejszych polskich piosenkarek, która przez wiele lat brylowała na scenie, tworząc mnóstwo znakomitych, ponadczasowych utworów. Niespodziewanie jednak usunęła się w cień - dlaczego zatem zdecydowała się na taki krok? Opowiedziała o tym niedawno podczas rozmowy z Mariuszem Szczygłem w programie "Rozmowy (nie)wygodne. Przyznała, że już w latach 90. myślała o zrezygnowaniu z kariery.

Najpierw to były występy z podkładem z taśmy. Stawiano przede mną mikrofon do przemówień, byłam zrozpaczona. […] Nie mogłam śpiewać, nie miałam jak. Myślałam, że następnym razem będzie lepiej, ale nigdy nie było lepiej. Czekałam na aranżera, organizatora, która powie, że zaprasza mnie z orkiestrą. Ale to się już nie wydarzyło. Uciekłam od bylejakości - mówiła.

Zdzisława Sośnicka
fot. KAPIF; Zdzisława Sośnicka
Maja Hyży znów trafiła do szpitala. Jest gorzej niż ostatnim razem Nie żyje młody polski aktor. Miał zaledwie 26 lat

Zdzisława Sośnicka tłumaczy swoją decyzję

Zdzisława Sośnicka przyznała również, że dobrze pamięta moment, w którym uświadomiła sobie, że chce zakończyć swoją artystyczną karierę. Wydarzyło się to podczas jednego z koncertów, który dała w 2007 roku. Wówczas poczuła, że musi podjąć ten istotny w jej karierze krok i trzymać się go twardo.

ZOBACZ TAKŻE: Ależ Katarzyna Cichopek wystroiła się na galę Mistrzów Sportu. Trudno oderwać wzrok

Przyszedł koncert w Sali Kongresowej z orkiestrą, super koncert, śpiewałam 6 utworów, wszystkie te największe. Sala wstała. Ja pomyślałam wtedy: "to już jest koniec". Potem nawet nie próbowałam już występów z tą marną aparaturą do przemówień. To było moje postanowienie, wiedziałam, że się nie mogę złamać - wyjaśniła.

Zdzisława Sośnicka przyznała, że choć obecnie już nie koncertuje, nadal otrzymuje propozycje zawodowe. Nie planuje jednak się na nie zgadzać, bowiem jak twierdzi, jedną ze swoich współprac sprzed kilku lat, przypłaciła zdrowiem.

Nadal przychodzą propozycje występów na festiwalach. Ale głos jest żywą materią. Szczerze mówiąc, żeby wystąpić w 2017 roku ze Zbyszkiem Wodeckim na jego jubileuszu w Poznaniu, to trenowałam cztery miesiące, żeby zaśpiewać pięć piosenek. I nie wiedziałam, czy wyjdę i zaśpiewam. Przypłaciłam to zdrowiem. Nałożyłam na siebie za duże wymagania ćwiczeniowe - wspominała.

Jak obecnie wygląda życie Zdzisławy Sośnickiej?

Zdzisława Sośnicka nie ukrywa, że choć wiele lat spędziła na scenie, nie brakuje jej koncertowania. Podkreśliła, że teraz zdobyła stabilność, na którą wcześniej nie mogła sobie pozwolić przez zawodowe zobowiązania.

Moje życie było dość skomplikowane przez dwadzieścia parę lat. Polegało na wyjazdach. Nie potrafiłam się przywiązać do żadnego miejsca, bo za chwilę wyjeżdżałam - opowiadała.

A jak obecnie wygląda życie Zdzisławy Sośnickiej? Legendarna artystka wiedzie aktualnie spokojne życie z dala od miejskiego zgiełku, ciesząc się znakomitymi widokami.

Mam górę piachu na Mazowszu. Na tej górze mogę obserwować gwiazdy. To jest nad Pilicą. Niebo jest po prostu fantastyczne, zupełnie inne niż w Australii, której niebo też mnie fascynowało - powiedziała Zdzisława Sośnicka.

Zdzisława Sośnicka
fot. kadr z programu "Rozmowy (nie)wygodne prod. TVP/VOD