Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nie żyje młody polski aktor. Miał zaledwie 26 lat
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 05.01.2025 08:31

Nie żyje młody polski aktor. Miał zaledwie 26 lat

Znicz
fot. rawpixel.com z Freepik

Wstrząsająca informacja obiegła media. Nie żyje znakomity młody aktor, grający na deskach Lubuskiego Teatru, Paweł Gabor. Charyzmatyczny artysta, który ma swoim koncie świetne role, zmarł, mając zaledwie 26 lat. Pożegnano go w poruszających słowach.

Nie żyje Paweł Gabor

W sobotę 4 stycznia Lubuski Teatr przekazał druzgocące informacje dotyczące śmierci jednego z aktorów, grających na jego deskach, 26-letniego Pawła Gabora. Pożegnano go w bardzo poruszających słowach, zachwalając jednocześnie jego talent, charyzmę oraz profesjonalizm.

Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci Pawła Gabora, aktora Lubuskiego Teatru. Jeszcze w grudniu zachwycił nas wszystkich rolą Grabca w "Balladynie", a dziś pozostawia po sobie pustkę, której trudno będzie sprostać - możemy przeczytać.

Paulina Smaszcz ostro zareagowała o udziale Kurzajewskiego w "TzG". Te słowa mogą go zaboleć Maja Hyży znów trafiła do szpitala. Jest gorzej niż ostatnim razem

Nie żyje aktor teatralny, Paweł Gabor

Jak możemy przeczytać w dalszej części postu, opublikowanego przez Lubuski Teatr, Paweł Gabor w 2024 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi i jeszcze podczas trwania studiów, zagrał w kilku spektaklach dyplomowych. Pojawił się w: “Żadnych przedwczesnych wniosków” w reżyserii Małgorzaty Hajewskiej-Krzysztofik, w “Trzech siostrach” i “Wariacjach” w reżyserii Franciszka Szumińskiego, a także w “Keinmalu” w reżyserii Konrada Hetela.

ZOBACZ TAKŻE: Ależ Katarzyna Cichopek wystroiła się na galę Mistrzów Sportu. Trudno oderwać wzrok

Jego debiut w Lubuskim Teatrze w roli Sancho Pansy w “Przygodach Don Kichota” i późniejsza rola w “Jestem ziarnkiem maku” sprawiły, że polubili go nasi najmłodsi widzowie, jednak to rola w "Balladynie" pozwoliła wielu z nas odkryć pełnię jego talentu - czytamy.

Paweł Gabor był miłośnikiem teatru i mocniejszych brzmień

W dalszej części opublikowanego postu możemy dowiedzieć się, że Paweł Gabor uczuciem darzył nie tylko teatr i aktorstwo, ale również muzykę. Bardzo lubił śpiewać i słuchać muzyki, w szczególności mocniejszych brzmień. Wspomniano również o dewizie, którą kierował się zmarły aktor podczas swoich artystycznych działań.

W swojej pracy artystycznej kierował się słowami Stelli Adler: “Życie bije i miażdży duszę, a sztuka przypomina ci, że w ogóle ​​ją masz.” Paweł przypominał nam o tej prawdzie każdego dnia, zarówno na scenie, jak i poza nią - przekazano.

Śmierć Pawła Gabora poruszyła wiele osób, w tym fanów jego twórczości, którzy w publikowanych przez siebie komentarzach nie ukrywali smutku z powodu jego odejścia, zachwalając jednocześnie znakomity talent młodego aktora. 

Lubuski Teatr, który przekazał smutne informacje dotyczące śmierci 26-letniego artysty, nie ujawnił jednak przyczyn jego zgonu.