Zdradziła męża na weselu. Widział wszystko na własne oczy
Pani Anita przeżyła historię jak z filmu, jednak niekoniecznie z szczęśliwym zakończeniem. W dniu swojego ślubu stwierdziła, że więcej łączy ją z fotografem niż ze swoim mężem. Nagle pocałowała dawno niewidzianego mężczyznę. Wkrótce okazało się, że jej małżonek od razu dowiedział się o zdradzie.
Zdrada na weselu
Czytelniczka portalu WP Kobieta postanowiła podzielić się zaskakującą historią z własnego wesela. Na wstępie Anita opowiedziała o swojej pierwszej miłości.
Michała poznałam w podstawówce. Był moją pierwszą miłością. Chodził do równoległej klasy. Spotykaliśmy się na przerwach, wracaliśmy razem ze szkoły i wspólnie spędzaliśmy sporo czasu. Byliśmy nierozłączni (…) Nasza relacja przechodziła przez różne etapy - schodziliśmy się i rozchodziliśmy kilkakrotnie jako para – przyznała.
Nie spodziewała się, że spotka jeszcze swoją starą miłość. Jak się okazało, doszło do tego dopiero w trakcie jej wesela.
Dramat w Małopolsce. Pożar zabytkowego kościoła. Z żywiołem walczyło wielu strażakówPocałowała fotografa na własnym weselu
Już w czasie studiów Anita poznała swojego przyszłego męża, Jakuba. Mimo, że wszystko z początku układało im się idealnie, tuż przed ślubem w ich związku zaczęły narastać problemy. Niestety, w dniu własnego ślubu miała mieszane uczucia. W tym samym czasie doszło do kolejnego spotkania z jej dawną miłością.
Zarezerwowaliśmy fotografa z polecenia, nie wiedząc, że Michał pracuje w tej firmie. Kiedy zobaczyłam go na naszym ślubie, poczułam, że to znak. Wiele wspomnień wróciło, a moje serce zaczęło bić szybciej – opowiedziała.
Kobieta przyznała, że niezwykle podobały jej się komplementy od mężczyzny. Jednocześnie jej mąż nie robił na niej tak dobrego wrażenia.
Michał był przystojny i czarujący jak zawsze. W przeciwieństwie do Jakuba, który od początku wesela narzucił sobie spore tempo, pijąc kieliszek za kieliszkiem. Nadchodziła klęska, co tylko pogłębiało moje wątpliwości i frustracje – przyznała.
Niedługo później zdecydowała się na zaskakujący krok – pocałowała fotografa.
Po oczepinach poszłam rozliczyć się z Michałem. Przez cały dzień prawił mi komplementy i sprawiał, że czułam się wyjątkowa. Byłam trochę pod wpływem, więc moje emocje buzowały. Kiedy byliśmy sami, nagle go pocałowałam. To był błąd! Wiedziałam od momentu, kiedy to zrobiłam – wyznała.
ZOBACZ: Weszli na chwilę do jacuzzi. Mąż nie żyje, żona trafiła do szpitala
Mąż dowiedział się o zdradzie
Anita zapewnia, że szybko pohamowała emocje i od razu poczuła ogromne poczucie winy. Zebrała się jednak na wyznanie miłości Michałowi. Nie wiedziała, że ktoś cały czas przysłuchuje się ich rozmowie.
Mówiłam mu, że zawsze będzie mi bliski, mimo że nasze drogi się rozeszły. Powiedziałam, że go nadal kocham i wtedy zauważyłam, że obok stał Jakub. Nagle zrobiło mi się gorąco – relacjonowała kobieta.
Panna młoda widziała, jak jej mąż z wyrazem bólu i niedowierzania na twarzy po prostu odszedł, nie mówiąc ani słowa. Nie wiedziała co dalej zrobić, wciąż ma ogromne wyrzuty do siebie. Ku jej zdziwieniu po weselu partner zachowywał się, jakby nic się nie stało.
Następnego dnia Jakub w ogóle nie poruszał tematu. Był miły i cudowny jak zawsze, ale do sesji plenerowej, którą mieliśmy mieć po ślubie, nigdy nie doszło (…) Głupio wyszło. Mój mąż jest bardzo dobry, a z Michałem już kiedyś próbowaliśmy być razem i nie udało się. Nie wiem, dlaczego teraz czuję, że muszę coś z tym zrobić, ale może tak już musi być – podsumowała.