Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zaskakująca decyzja Donalda Trumpa. Media ujawniają plan prezydenta USA ws. NATO
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 09.03.2025 07:53

Zaskakująca decyzja Donalda Trumpa. Media ujawniają plan prezydenta USA ws. NATO

Donald Trump
fot. ROBERTO SCHMIDT/AFP/East News

Niepokojące wieści przekazał w ostatnich godzinach portal "Moscow Times", powołując się na szwedzkie media. Prezydent USA Donald Trump miał podjąć zaskakującą decyzję, która dotknie kraje sojusznicze NATO. Zdaniem mediów, tym posunięciem Trump zamierza skłonić europejskich partnerów do zwiększenia wydatków na obronność. O decyzji amerykańskiego prezydenta mówi cały świat.

Media: Donald Trump z kolejną zaskakującą decyzją ws. NATO

Prezydent USA Donald Trump od dawna wyraźnie skłania się ku zmianie polityki NATO. Jego zdaniem wielu europejskich partnerów wydaje zbyt mało na obronność. Portal NBC News informował w ostatnich dniach, że prezydent USA zamierza "faworyzować" tych, którzy wydają określony procent PKB na obronę. Polska wydaje się być w tej kwestii stosunkowa w dobrym położeniu.

Donald Trump doceniał ruchy polskiego rządu i przeznaczanie większego procenta PKB na obronność m.in. podczas burzliwego spotkania w Gabinecie Owalnym z Wołodymyrem Zełenskim. 

Myślę, że Polska naprawdę stanęła na wysokości zadania i wykonała świetną robotę dla NATO - mówił Trump. - Jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski. Zapłacili więcej, niż musieli. To jedna z najlepszych grup ludzi, jakie kiedykolwiek poznałem. Jestem bardzo zobowiązany wobec Polski - podkreślał.

Najnowsze ustalenia mediów sugerują, że Donald Trump nie zamierza wycofywać się ze swoich ostatnich deklaracji nt. NATO.

Kolejny cios dla Ukrainy, Trump naprawdę to zrobił. Świat patrzy z niepokojem Rosja jest gotowa na zawieszenie broni? Nieoficjalne wieści, Kreml ma pewne warunki

Donald Trump zaskakuje ws. NATO

Donald Trump w ostatnich dniach stwierdził, że nie zamierza bronić krajów, które wydają zbyt mało pieniędzy na kwestie bezpieczeństwa i obronności. 

To zdrowy rozsądek: nie płacą, nie będę ich bronił - powiedział. - Spotkało mnie dużo krytyki, kiedy to powiedziałem. Mówili: och, on narusza (zasady - przyp. red.) NATO. To moi przyjaciele, ale gdyby Stany Zjednoczone miały kłopoty i zadzwonilibyśmy do nich, powiedzielibyśmy, że mamy problem: "Francjo, mamy problem", myślicie, że przyjdą i nas ochronią? Powinni, ale nie jestem pewien - mówił Trump.

Prezydent USA według medialnych doniesień teraz podjął kolejną niepokojącą decyzję w tej kwestii, o której pisze portal "Moscow Times".

Donald Trump domaga się od europejskich sojuszników zwiększenia wydatków na obronność

Stany Zjednoczone poinformowały sojuszników z NATO o planach wycofania się z przyszłych ćwiczeń wojskowych w Europie - donoszą media. Informacja ta dotyczy ćwiczeń, które miałby odbyć się w przyszłym roku. 

"Moscow Times" pisze o tym, że Donald Trump rozważa spore zmiany i diametralną rewizję gwarancji bezpieczeństwa. Stany Zjednoczone mogłyby odmówić pomocy i obrony krajów NATO, gdyby te nie przeznaczały odpowiednich środków swojego PKB na obronność. Wspólne ćwiczenia wojskowe sił USA miałyby odbywać się głównie z tymi krajami, które spełniają te kryteria. Aktualnie Polska jest jednym z nich. Donald Trump już od dawna podkreśla, że kraje sojusznicze NATO muszą zwiększyć wydatki z obecnych 2 proc. do 5 proc. 

Obecnie próg 2 proc. osiągnęły tylko 23 z 32 krajów. Estonia, Grecja, Łotwa, Polska i Stany Zjednoczone wydają więcej niż 3 proc. PKB. Liderem jest Polska, która wydaje obecnie na obronność 4,12 proc. Zgodnie z założeniami rządu, w planach jest zwiększenie tej kwoty do 5 proc. 

Wcześniej media obiegła kolejna zaskakująca informacja o rzekomych planach Donalda Trumpa, by wycofać amerykańskie wojska z Niemiec. Siły tam stacjonujące według "The Telegraph" mogą zostać przeniesione na Węgry.

W ostatnich dniach Rosja przeprowadziła intensywne ataki powietrzne na Ukrainę, powodując śmierć wielu osób. Wcześniej Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy, co znacznie odbiło się na jej zdolnościach obronnych. Premier Polski Donald Tusk skrytykował podejście polegające na ustępstwach wobec Rosji, ostrzegając, że doprowadzi to tylko do zwiększenia agresji i liczby ofiar.