Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Słynny aktor zareagował na kłótnię Trumpa z Zełenskim. Wystarczyły trzy słowa
Patryk Idziak
Patryk Idziak 02.03.2025 20:43

Słynny aktor zareagował na kłótnię Trumpa z Zełenskim. Wystarczyły trzy słowa

Zełenski, Trump
fot. WhiteHouse/X.com

Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim upłynęło w atmosferze skandalu. O bezprecedensowym wydarzeniu, do którego doszło w Gabinecie Owalnym w Białym Domu mówi cały świat. Po burzliwej wymianie zdań i licznych komentarzach ekspertów swoją opinię postanowił wygłosić jeden z najbardziej uznanych aktorów. Wystarczyły trzy słowa, by oddał nastrój milionów ludzi.

Ostre starcie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Ruszyła lawina komentarzy

Jakiś czas przed spotkaniem w Białym Domu prezydent USA Donald Trump nazwał Wołodymyra Zełenskiego “dyktatorem bez wyborów” i podkreślił, że według pewnego badania opinii ma on tylko 4 proc. poparcia na Ukrainie. Zdaniem Zełenskiego to dowód na to, że Trump “żyje w bańce dezinformacyjnej”. Dodał również, że próba usunięcia go z urzędu prezydenta i tak skończyłaby się niepowodzeniem, ponieważ prawo Ukrainy zabrania przeprowadzania wyborów podczas trwania stanu wojennego.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski. fot. KAPiF

Świat jednak od kilku dni mówi nie o tym, a o wspomnianym spotkaniu, do którego doszło w Gabinecie Owalnym – centralnym punkcie polityki zagranicznej USA. Spodziewano się, że rozmowy pokojowe przyniosą zdecydowane skutki, i przyniosły – tyle że niekorzystne dla zdruzgotanej wojną Ukrainy.

Dorota Wellman ma męża od ponad 30 lat, ale o nim nie mówi. Oto kim jest

USA odsuwa Ukrainę od rozmów pokojowych. "Nie jest gotowy na pokój"

Media mówią o “prowokacji w wykonaniu Donalda Trumpa”, która miała wystawić Zełenskiego na pośmiewisko. Ponadto dziennikarzy zdziwiła obecność na spotkaniu wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych J.D. Vance'a, który aktywnie brał udział w dyskusji i krytykował prezydenta Ukrainy za jego słowa oraz rzekomo lekceważącą postawę.

Jeden z dziennikarzy zwrócił uwagę Zełenskiemu za niedostosowanie ubioru do rangi wydarzenia. “Dlaczego nie zakłada pan garnituru? Ma pan z tym problem?” – zagadnął.

Wiele Amerykanów ma z panem problem. Jest pan w Gabinecie Owalnym – dodał dziennikarz.

Wołodymyr Zełenski od przeszło trzech lat, czyli odkąd zaczęła się inwazja Rosji, nie zakłada garnituru – w dowód jedności ze swoim narodem oraz na znak, że reprezentuje kraj pogrążony w wojnie.

Założę garnitur, jak zakończmy wojnę. Może taki, jak ma pan. Może coś lepszego. Zobaczymy. A może też trochę tańszego – odparł podirytowany Zełenski.

Jeszcze do tego momentu Donald Trump okazywał empatię Zełenskiemu: “Podoba mi się twoja stylówka. On [dziennikarz] nie ma racji”, wtrącił od razu. Jak tłumaczył w swoim programie publicystycznym Piotr Kraśko, coś jednak musiało pójść nie tak, skoro Trump był w stanie powiedzieć “chylę czoła przed twoimi generałami”, a za chwilę bezwzględnie zbesztać prezydenta Ukrainy.

Trzy słowa. Aktor postanowił sprowadzić Donalda Trumpa na ziemię

To, że atmosfera wokół rozmowy w Białym Domu będzie napięta, przewidywano jeszcze przed wylotem Wołodymyra Zełenskiego do Stanów Zjednoczonych. Nie sądzono jednak, że spotkanie zostanie nagle przerwane, zwłaszcza z takiego powodu. Zełenskiemu podziękowano za rozmowę i niejako zmuszono go do opuszczenia gabinetu, zarzucając mu brak szacunku wobec Stanów Zjednoczonych. W trakcie posiedzenia przedstawiciele rządu USA podkreślali, że Zełenski stawia na szali życie wielu ludzi i “ryzykuje III wojną światową”.

Prezydent Donald Trump w opublikowanym później oświadczeniu napisał: “[Zełenski] nie jest gotowy na pokój, jeśli zaangażowana jest w to Ameryka, ponieważ uważa, że nasza obecność daje mu przewagę w negocjacjach”. Jak dodał, Zełenski będzie mógł wrócić, gdy "będzie gotowy na pokój.

Trump ponadto nieustannie zaznacza, że stara się uwzględnić interesy obu państw. Wyraźnie nie spodobały mu się określenia, jakich Zełenski użył w odniesieniu do Władimira Putina, tj. “morderca” i “zbrodniarz”.

Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować. To właśnie robisz – grzmiał Donald Trump.

Po tym niewyobrażalnie nieudanym dyplomatycznie spotkaniu głos zabrali liczni eksperci z całego świata. Jednym z pierwszym polityków, którzy wsparli Wołodymyra Zełenskiego był m.in. Donald Tusk.

Jednak również ci, którzy na co dzień stronią od publicznych wystąpień i zajmowania stanowiska w sprawach politycznych, postanowili skomentować słowa Donalda Trumpa. Michael Caine, dwukrotny zdobywca Oscara, napisał na swoim koncie na X tylko trzy słowa: “Trump, uspokój się”.

Chwilę później aktor dodał kolejne dwa wpisy: “Uspokój się” oraz “Miałeś tylko podpisać zawieszenie broni”.

Czytaj także: Historyczny wynik Polaka na MŚ. Kibice pieją z zachwytu

Michael Caine o Donaldzie Trumpie
Michael Caine o Donaldzie Trumpie. fot. X.com