Dantejskie sceny w polskim mieście. Strzelał w auta i mierzył do policjantów, na miejscu wszystkie służby
Sceny jak z filmu akcji rozegrały się na jednym z osiedli w Kraśniku na Lubelszczyźnie. We wtorek policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który strzela z okien swojego domu z przedmiotu przypominającego broń. Co więcej, podczas interwencji mundurowych 41-latek zabarykadował się i zaczął mierzyć w stronę samych funkcjonariuszy. Było zaledwie o włos od tragedii.
Celował do budynków, później zabarykadował się w mieszkaniu. Akcja policji w Kraśniku
Wyjątkowo niepokojące informacje docierają w ostatnim czasie z liczącego ok. 37 tys. mieszkańców Kraśnika w woj. lubelskim. Zaledwie trzy dni temu tamtejsza policja brała udział w szaleńczym pościgu za niechcącym zatrzymać się do kontroli kierowcą volkswagena, co ostatecznie zakończyło się oddaniem ostrzegawczych strzałów. Nie minęło nawet dwa dni a znów doszło do niebezpiecznej sytuacji, która zagrażała życiu wielu przypadkowych osób.
Jak poinformował w opublikowanym komunikacie oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku mł. asp. Paweł Cieliczko, we wtorek funkcjonariusze kraśnickiej policji otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który strzelał z okien swojej posesji z przedmiotu przypominającego broń palną i wyrzucał przez okno różne przedmioty.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że wcześniej miał też ostrzelać szyby i elewację budynków, a także zaparkowany pojazd wybijając w nim szybę. Mężczyzna strzelał również w kierunku sąsiadów strzałami z łuku - podał mł. asp. Cieliczko.
Szokujące znalezisko w mieszkaniu 41-latka
Po przybyciu na miejsce oddziałów z KPP Kraśnik, funkcjonariusze otoczyli budynek, a następie przystąpili do próby rozmowy z 41-latkiem, ale ten zabarykadował się i zaczął mierzyć, a następnie także strzelać do policjantów.
- Z zebranych informacji wynikało podejrzenie, że mężczyzna może posiadać broń lub inne niebezpieczne narzędzia, a jego irracjonalne zachowanie zagrażało życiu i zdrowiu osób postronnych, w związku czym w działania zaangażowani zostali policyjni kontrterroryści - przekazała policja.
Na szczęście, śmiałka ostatecznie udało się zatrzymać, po czym trafił on do szpitala neuropsychiatrycznego. Podczas przeszukania jego posesji mundurowi ujawnili łuk ze strzałami, kilka sztuk broni pneumatycznej (rewolwery i karabinek), noże i miecz samurajski, kilka sztuk amunicji myśliwsko-sportowej, a także pojemniki ze śrutami.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ksiądz się nie hamował, zwrócił się do jednej z parafianek. Z jego ust padły ostre słowa
Babcia Iwony Wieczorek wspomina wnuczkę. Przed zaginięciem zadała jej niecodzienne pytanie
Zaginął 29-letni Maciej Romanowski z Bałdowa. W Wigilię nagle wyszedł z domu bez kurtki i butów
Źródło: KPP Kraśnik