Wypadek samolotu do Gdańska. W akcji aż 15 karetek
Na lotnisku Helsinki-Vantaa doszło w sobotę do niecodziennego incydentu: samolot pasażerski Finnair lecący do Gdańska uległ wypadkowi. Na miejsce natychmiast zadysponowano 15 karetek pogotowia i straż pożarną.
Chwile grozy na lotnisku
Maszyna – model ATR72-500 – uderzyła śmigłem w agregat prądotwórczy używany na płycie lotniska w Helsinkach. Doszło do uszkodzenia zarówno samolotu, jak i pojazdu naziemnego. W wyniku incydentu lot do Gdańska został odwołany, a maszyna pozostała uziemiona. Na miejsce wezwano 15 karetek pogotowia i straży pożarnej.
"Śmigło uziemionego samolotu pasażerskiego Finnair uderzyło w pojazd obsługi naziemnej [agregat prądotwórczy - red.]. Zarówno maszyna, jak i pojazd zostały uszkodzone, ale nikt nie odniósł obrażeń" - podaje fiński portal Yle.
Trwa postępowanie
Na szczęście, akcja ratunkowa i ewakuacyjna przebiegła sprawnie – wszyscy pasażerowie zostali przewiezieni do terminala, a żaden z nich nie odniósł obrażeń.
ZOBACZ: Putin przerwał milczenie po spotkaniu z Trumpem. Zdradził o czym rozmawiali, zaskakujące słowa
Fińska Komisja Badania Wypadków Lotniczych (OTKES) wszczęła postępowanie mające na celu zbadanie przyczyn i okoliczności zdarzenia. Pasażerowie udostępnili w mediach społecznościowych zdjęcia, które ukazują rozrzucone szczątki sprzętu naziemnego pod skrzydłem samolotu – sugestywne obrazy ukazujące skalę uszkodzeń.
Kolejne niebezpieczne zdarzenie
Choć nie doszło do ofiar, ten incydent nie jest pierwszym poważnym zdarzeniem w historii lotniska Helsinki-Vantaa. Jesienią 2024 roku podczas manewrów konserwacyjnych samolotu Finnair w tragicznych okolicznościach zginął pracownik obsługi naziemnej – wydarzenie, które wciąż odbija się echem w środowisku lotniczym.