Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Zginął wybitny ukraiński pułkownik Siergiej Leonidowicz Kotenko
Maria Glinka
Maria Glinka 10.03.2022 10:53

Wojna w Ukrainie. Zginął wybitny ukraiński pułkownik Siergiej Leonidowicz Kotenko

Facebook/Ростислав Котенко
Facebook/Ростислав Котенко

Siły Zbrojne Ukrainy przekazały, że w trakcie walk z Rosjanami zginął pułkownik Siergiej Leonidowicz Kotenko. Był dowódcą batalionu, który od 2014 roku stawiał opór okupantowi na wschodzie Ukrainy. W pożegnalnym wpisie jego syn wskazuje, że zginął "bohaterską śmiercią".

Oficjalne statystyki na temat liczby ukraińskich żołnierzy, którzy zginęli w starciach z Rosjanami nie jest znana. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wyliczył, że od początku wojny do poniedziałku 8 marca wróg stracił ponad 11 tysięcy żołnierzy.

Pułkownik, który bronił suwerenności Ukrainy od 2014 r.

Siergiej Kotenko kierował administracją państwową w rejonie hajsyńskim (obwód winnicki). Ukraiński serwis Suspilne wskazuje, że w 2014 roku, w związku z wybuchem konfliktu w Donbasie, pułkownik zrezygnował ze stanowiska i dołączył do wojsk obrony terytorialnej.

Na wschodzie Ukrainy dowodził 9. Samodzielnym Batalionem Piechoty Zmechanizowanej "Winnica", który jest nazywany "Scytami Winnicy". Ta jednostka walczyła między innymi w Nowoazowsku. Pułkownik bronił też Mariupola, który znalazł się pod brutalnym ostrzałem Rosjan.

Siergiej Kotenko nie żyje. Pożegnał go syn

O śmierci pułkownika poinformowały Siły Zbrojne Ukrainy. - Prawdziwy patriota, prawdziwy Bohater. Nie zapomnimy. Nie wybaczymy - czytamy na Twitterze.

Głos w tej zabrał także jego syn Rostisław Kotenko, który opublikował obszerny wpis pożegnalny na Facebooku. Siergiej Kotenko zginął w środę 9 marca.

- Dziś zginął mój ojciec, dowódca wielką literą. Zabity na wojnie. Chciał tylko chronić nas, swoją rodzinę. Tato, broniłeś nas całe życie i przez ostatnie osiem lat. Prosiliśmy, żebyś opuścił, bo byłeś już na emeryturze. Rozmawialiśmy, że masz zamiar skończyć służbę i mieliśmy wspólnie otworzyć nasz biznes - czytamy w poście syna pułkownika.

- Przez ostatnie czternaście dni wojny nie rozmawiałem z tobą zbyt wiele, bo nie miałeś czasu na doskonale to rozumiałem. Czasami przynajmniej trochę słyszałem twój głos. To znaczyło dla mnie tak wiele. Zawsze w wolnym czasie dzwoniłeś do matki i mówiłeś, że żyjesz - czytamy dalej.

Rostisław Kotenko dodał, że ojciec "zawsze był dla niego inspiracją i wsparciem" i zginął "bohaterską śmiercią". - Ostatnie słowa, które do ciebie powiedziałem, to "kocham cię". [...] Jesteś najlepszy - czytamy w zakończeniu wpisu. Syn dołączył także kilka fotografii z rodzinnego archiwum.

Portal Suspilne podaje, że dwa dni wcześniej zginął brat Siergieja Kotenko - Aleksander. Serwis, powołując się na informacje od przewodniczącego rady regionalnej Wiaczesława Sokołowego, donosi, że brat pułkownika poległ w bitwie pod Nikołajewem.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl