Wojna w Ukrainie. Obrońcy Wyspy Węży żyją. Ukraińska armia potwierdziła doniesienia
Ukraińska marynarka wojenna potwierdziła nieoficjalne doniesienia o obrońcach Wyspy Węży, którzy mieli ponieść śmierć wskutek ataku rosyjskiego okrętu wojennego. 13 strażników granicznych przeżyło batalię i zostało wziętych do niewoli.
Wyspa Węży znajduje się na Morzu Czarnym w odległości zaledwie 50 km od ukraińskiego wybrzeża. Teren ten został w piątek przejęty przez Rosjan, którzy zaatakowali 13-osobową grupę strażników granicznych, którzy odmówili złożenia broni.
- Tu rosyjski okręt wojenny, poddajcie się i złóżcie broń. W przeciwnym razie rozpoczniemy atak - słychać na nagraniu, które w sieci udostępnił szefa rosyjskiego MSW Anton Heraszczenko. Ukraińscy obrońcy wyspy stanowczo odmówili poddania się:
- Rosyjski okręcie wojenny: pier*** się! - odpowiedzieli.
Russian warship: "I suggest you lay down your arms and surrender, otherwise you'll be hit"
— BNO News (@BNONews) February 25, 2022
Ukrainian post: "Russian warship, go fuck yourself"
All 13 service members on the island were killed. pic.twitter.com/sQSQhklzBC
Wojna w Ukrainie. Rosyjskie okręty zaatakowały Wyspę Węży
Po tej wymianie zdań nastąpił atak rosyjskich wojsk na wyspę, której broniła niewielka grupa pograniczników. Teren został ostrzelany z artylerii rosyjskich okrętów Moskwa i Wasilij Bykow, a infrastruktura na wyspie uległa totalnemu zniszczeniu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Z pierwszych doniesień wynikało, że wszyscy obrońcy wyspy ponieśli śmierć, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że dzielni pogranicznicy zostaną pośmiertnie odznaczeni orderami Bohatera Ukrainy. Wkrótce zaczęły pojawiać się jednak informacje o rzekomym uratowaniu obrońców wyspy. W minioną sobotę ukraińska straż graniczna poinformowała, że być może pogranicznicy z Wyspy Węży przeżyli atak rosyjskich wojsk.
Wojna w Ukrainie. Obrońcy wyspy żyją
W poniedziałek ukraińska marynarka wojenna potwierdziła, że 13 obrońców wyspy przeżyło atak i zostało wziętych do niewoli. Pogranicznicy zostali przetransportowani do Sewastopola, znajdującego się na terenie okupowanego przez Rosjan Krymu.
- Z radością dowiedzieliśmy się, że nasi bracia żyją i wszystko u nich dobrze - przekazano w poniedziałkowym komunikacie.
Pogranicznicy mieli aż dwukrotnie odeprzeć atak rosyjskich wojsk i bronili się aż do wyczerpania amunicji. Ukraińskie siły zbrojne dodały także, że "rosyjska propaganda" usiłuje teraz wmówić wszystkim, że ukraińskie władze "zapomniały" o dzielnych pogranicznikach.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rosyjscy opozycjoniści i naukowcy powołali Antywojenny Komitet Rosji
Rosjanie chcieli pożyczyć od ukraińskiej policji paliwo. Przyszli na komisariat
Wojna w Ukrainie. Rosja ponosi gospodarcze skutki agresji: ekonomia zrujnowana
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Goniec.pl