Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do polityków tuż przed świętami. Przygotował dla nich prezenty
Wiktoria  Klóska
Wiktoria Klóska 24.12.2025 09:41

Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do polityków tuż przed świętami. Przygotował dla nich prezenty

Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do polityków tuż przed świętami. Przygotował dla nich prezenty
fot. Włodzimierz Czarzasty / X

W środę, 23 grudnia, Włodzimierz Czarzasty opublikował na portalu X wpis, który szybko zwrócił uwagę mediów i internautów. Polityk podzielił się przemyśleniami na temat świątecznych prezentów dla czołowych polskich polityków, pokazując przy tym kolekcję książek, które wybrał. Nie zabrakło w nim zarówno literackich aluzji, jak i subtelnych komentarzy politycznych.

  • Włodzimierz Czarzasty zaskakuje kreatywnym wyborem książek dla polityków
  • Politycy w literackim zwierciadle. Włodzimierz Czarzasty przypisał każdemu książkę i komentarz
  • Czarzasty o prezydencie Nawrockim: literacka aluzja w sieci budzi zainteresowanie

Włodzimierz Czarzasty zaskakuje kreatywnym wyborem książek dla polityków

Na profilu Włodzimierza Czarzastego pojawił się ostatnio nietypowy wpis, który od razu przyciągnął uwagę internautów. Polityk napisał: 

– Prezenty. Szukałem książki dla Pana Nawrockiego, ale Gabriel García Márquez nie przewidział takiego zjawiska 🤷. 

W poście znalazł się również krótki filmik, w którym Włodzimierz Czarzasty prezentuje wybrane książki, dobierając je do konkretnych osób ze świata polityki.

W nagraniu można zobaczyć, jak lider Lewicy tłumaczy symbolikę poszczególnych pozycji i powody, dla których jego zdaniem pasują do charakterów obdarowywanych polityków. Całość utrzymana jest w lekko humorystycznym tonie, co sprawia, że materiał odbiega od typowych komunikatów politycznych i zyskuje przyjazny odbiór w mediach społecznościowych.

Politycy w literackim zwierciadle. Włodzimierz Czarzasty przypisał każdemu książkę i komentarz

Jarosław Kaczyński został zestawiony z powieścią „Jesień patriarchy”. Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że książka opowiada o człowieku, który kiedyś miał ogromną władzę i znaczenie, a z czasem jego pozycja zaczyna się rozpraszać.

– To jest książka o tym, że ktoś kiedyś wiele mógł, był najważniejszy na świecie i zaczyna mu się to wszystko rozpraszać, o czym sam nie wie” – skomentował Włodzimierz Czarzasty.

Donald Tusk otrzymał powieść „Sto lat samotności”. W opinii Czarzastego, książka ta jest ostrzeżeniem przed izolacją, jaka może dotknąć osoby sprawujące długotrwałą władzę. 

– Tak się zdarza, że jak ktoś ma bardzo, bardzo dużo władzy, to zaczyna być bardzo, bardzo samotny. Trochę przed tym przestrzegam – dodał.

Szymon Hołownia został przypisany do książki „Opowieści rozbitka”. Lider Lewicy zwrócił uwagę, że choć polityczna droga Hołowni bywa pełna wyzwań, każda trudna sytuacja może prowadzić do odnalezienia własnego celu i bezpieczeństwa. 

– Ale każdy rozbitek, wcześniej czy później, odnajdzie swój port – podkreślił, zaznaczając optymistyczny wydźwięk wyboru literackiego.

Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymał zbiór felietonów, w tym tekst opisujący aktualną sytuację Polski i zagrożenia, które czyhają tuż obok. Grzegorz Braun został zestawiony z „Kroniką zapowiedzianej śmierci”. Jak wskazał Czarzasty, książka ukazuje sytuację, w której wszyscy przewidują nadchodzące złe wydarzenia.

– To jest książka o tym, że zdarzy się coś złego – że wszyscy o tym wiedzą, że się zdarzy coś złego, ale właściwie nikt nie zareagował na tyle, żeby to zło się nie stało – wyjaśnił.

Na koniec Zbigniew Ziobro otrzymał powieść „Na fałszywych papierach w Chile”. Włodzimierz Czarzasty zauważył, że historia ta może stanowić przestrogę lub wskazówkę dla polityka, pozostawiając jednocześnie miejsce na interpretację. 

– To się może panu przydać. Tak tylko ostrzegam – dodał.

Czarzasty o prezydencie Nawrockim: literacka aluzja w sieci budzi zainteresowanie

Na zakończenie Włodzimierz Czarzasty wspomniał o prezydencie Nawrockim, przyznając, że trudno było go dopasować do literackiego motywu. 

– Marquez nie przewidział takiego zjawiska – i sobie pomyślałem, że jakby przeczytał Króla Ubu, to by podpisał dla pana dedykację – skomentował Włodzimierz Czarzasty.

Fragment wystąpienia szybko trafił do sieci w formie krótkiego filmiku i wpisu, które w krótkim czasie przyciągnęły uwagę internautów. Nietypowe połączenie literatury i polityki odbiorcy odebrali zarówno z humorem, jak i pewną refleksją nad współczesną sceną polityczną.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News