Wiele znanych osobistości pojawiło się na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka
W sobotę, 10 kwietnia odbywały się uroczystości pogrzebowe oraz pochówek Krzysztofa Krawczyka, który zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia. Uroczystości miały charakter państwowy, a msza święta odbyła się w archikatedrze w Łodzi. Po tej części, ciało przewieziono do miejscowości Grotniki, gdzie zostało złożone do grobu.
Uroczystości pogrzebowe w łódzkiej archikatedrze
Podczas nabożeństwa pod przewodnictwem metropolity łódzkiego abp. Grzegorza Rysia, które rozpoczęło się w południe, w świątyni, oprócz bliskich oraz przyjaciół Krzysztofa Krawczyka, pojawiło się wiele osobistości znanych wszystkim Polakom.
Specjalne zadania podczas mszy otrzymał aktor i wieloletni przyjaciel Krzysztofa Krawczyka, Daniel Olbrychski, który wygłosił Słowo Boże przy akompaniamencie zespołu Siewcy Lednicy, który związany jest ze wspólnotą "Lednica 2000".
Na nabożeństwie pojawili się również łódzcy duchowni, a także inni księża m.in. biskup pomocniczy senior diecezji częstochowskiej Antoni Długosz. Oprócz władz kościoła na mszy zauważyć można było wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński, a także przedstawiciele władz lokalnych.
Ze względu na obowiązujące restrykcje, spowodowane trwającą obecnie epidemią, w kościele mogło przebywać jedynie 75 osób, dlatego fani Krzysztofa Krawczyka licznie zgromadzili się na terenie przed samą archikatedrą.
Wicepremier przemawiał na pogrzebie Krawczyka
Jedną z osób żegnających Krzysztofa Krawczyka w łódzkiej archikatedrze był wicepremier Piotr Gliński. Wygłosił on mowę, którą rozpoczął od słów z utworu artysty „Życia mała garść”. Gliński mówił o tym, jak wyjątkową osobistością był zmarły wokalista i z jakim smutkiem wszyscy przyjęliśmy wiadomość o jego śmierci.
Gliński zauważył, że fani uwielbiali Krawczyka i jego muzykę, a wiele pokoleń szanowało jego dokonania sceniczne oraz postawę w życiu prywatnym. Zaznaczył, że nie żegnamy dzisiaj wyłącznie muzyka, ale człowieka, który był niezwykłym optymistą, osobowością z charakterem i wiarą, który miał niezwykły dar do przyciągania ludzi.
Odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy
Kolejną z ważnych osobistości, która pojawiła się na uroczystościach był doradca prezydenta RP, Tadeusz Deszkiewicz, który odczytał specjalny list przygotowany na tę okazję przez Andrzeja Dudę. Głowa państwa wystosowała specjalne słowa do rodziny i przyjaciół Krzysztofa Krawczyka.
- Odszedł wspaniały artysta, który swoimi dokonaniami zapisał własny, odrębny rozdział w historii polskiej muzyki. Jego piosenki znają na pamięć miliony Polaków, wpadających w ucho melodii zebrało się tak wiele, że nawet tych najważniejszych nie sposób wymienić jednym tchem. Wykonywane przez Krzysztofa Krawczyka utwory wciąż zdobywają serca nowych słuchaczy - napisał w liście Duda.
Po uroczystej mszy samochód z ciałem Krzysztofa Krawczyka pojechał do miejscowości pod Łodzią. Pogrzeb artysty, który zmarł w wieku 74 lat, rozpoczął się na cmentarzu w Grotnikach w sobotę o godzinie 15:00.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: TVP; Onet
