Wiele kobiet z wyższą emeryturą nawet o połowę. Wszystko przez lukę w ZUS, mało kto o tym wie
Emerytury to często podstawowe środki do życia dla wielu seniorów. Temat tych świadczeń i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzbudza w naszym kraju od zawsze ogromne emocje. Teraz na jaw wyszła pewna luka prawna, dzięki której ponowne przeliczenie emerytury może okazać się bardzo korzystne dla wielu kobiet.
Emerytury w Polsce. Od tego zależy wysokość świadczenia z ZUS
Emerytury od lat są tematem, który budzi wiele emocji wśród Polaków. Nic dziwnego, ponieważ dla wielu seniorów świadczenia z ZUS stanowią podstawowe źródło utrzymania po zakończeniu aktywności zawodowej.
ZOBACZ: Trump dostał pytanie o Putina i się zaczęło. Dziennikarzy aż zamurowało, dudni o tym cały świat
Wysokość emerytury zależy od wielu czynników, takich jak długość pracy, wysokość odprowadzanych składek oraz średnie zarobki w trakcie kariery zawodowej. To wszystko wpływa na to, ile pieniędzy trafi do portfela emeryta po zakończeniu aktywności zawodowej. W praktyce oznacza to, że osoby, które przez całe życie regularnie płaciły składki, mogą liczyć na wyższe świadczenia, podczas gdy ci, którzy mieli przerwy w zatrudnieniu lub zarabiali mniej, otrzymują mniej.
Luka prawna w przeliczaniu emerytur z ZUS
Choć zasady przeliczania emerytur przez ZUS są z reguły jasno określone, okazuje się, że istnieją pewne luki prawne, które mogą skutkować znacznymi korzyściami finansowymi dla niektórych osób. Jedną z takich luk opisuje dzisiejsze wydanie "Faktu". Okazuje się, że kilka roczników kobiet, które przystąpiły do Otwartych Funduszy Emerytalnych, może korzystać z podwójnego przeliczenia swoich świadczeń emerytalnych.
Ekspert, który odkrył tę niezgodność w systemie, wskazuje, że tysiące kobiet urodzonych w latach 1949-1968, które przystąpiły do Otwartych Funduszy Emerytalnych, mogą korzystać z tej możliwości, nawet jeśli nie złożyły specjalnych wniosków w tej sprawie.
Korzyści z tytułu ponownego wyliczenia emerytury są nieporównywalnie większe niż '13', a także '14' emerytura" - mówi dr Tomasz Lasocki ekspert ds. ubezpieczeń społecznych z Politechniki Warszawskiej dla poniedziałkowego "Faktu".
Jak się okazuje, mowa tutaj o bardzo dużych różnicach pieniężnych. Tyko spójrzcie, o ile wyższa może być emerytura.
ZOBACZ: Na taką emeryturę będzie mógł liczyć Andrzej Duda. Może wrócić do dawnej pracy
Emerytura wyższa nawet o połowę. Mało kto wie o luce w ZUS
W przypadku niektórych kobiet, ZUS dokonuje podwójnego przeliczenia emerytury. Po przejściu na emeryturę, gdy osiągną one wiek emerytalny, ZUS wylicza świadczenie, a następnie, po ukończeniu 65. roku życia, przelicza je ponownie, jakby osoba ta dopiero co przeszła na emeryturę. ZUS uwzględnia przy tym zwaloryzowane składki za okres, w którym już pobierały emeryturę, a także korzystniejsze tabele dalszego trwania życia w wieku 65 lat w porównaniu do tych, które obowiązują po 60. roku życia.
Rezultatem jest wyższe świadczenie emerytalne, co potwierdzają badania dr Tomasza Lasockiego oraz dr hab. Moniki Domańskiej, opublikowane w periodyku "Praca i zabezpieczenie społeczne". Z ich wyliczeń wynika, że kobieta, która w 2017 roku osiągnęła wiek 65 lat, po drugim przeliczeniu swojej emerytury może liczyć na podwyżkę świadczenia nawet o 36,5%. Jak zauważa "Fakt", w niektórych przypadkach różnica może być nawet większa, a świadczenia te mogą wzrosnąć o połowę w porównaniu do pierwotnie obliczonej emerytury. Oto przykładowe kwoty, które podaje “Fakt”:
- przejście na emeryturę w 2018 roku - świadczenie wyższe o 43,3 %
- przejście na emeryturę w 2019 roku - świadczenie wyższe o 47,6 %
- przejście na emeryturę w 2020 roku - świadczenie wyższe o 61,5 %
- przejście na emeryturę w 2021 roku - świadczenie wyższe o 61,4 %
- przejście na emeryturę w 2022 roku - świadczenie wyższe o 71,2 %
- przejście na emeryturę w 2023 roku - świadczenie wyższe o 58,5 %
