Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Zrobisz taki przelew i skarbówka ruszy do akcji. Nie muszą informować o kontroli
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 28.04.2025 14:22

Zrobisz taki przelew i skarbówka ruszy do akcji. Nie muszą informować o kontroli

Pieniądze, komputer
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Coraz więcej osób korzysta z możliwości wykonywania przelewów pieniężnych, chwaląc sobie ten sposób. Warto jednak pamiętać, że w ostatnich latach polskie urzędy zdobyły możliwość monitorowania kont obywateli, a o niepokojących transakcjach może informować je o tym bank. Jakie przelewy mogą przyciągnąć uwagę urzędów?

Urzędy mają prawo i możliwość, by kontrolować finanse i konta bankowe obywateli

Wraz z upływem czasu rośnie coraz większe zainteresowanie bankowością internetową. Ta daje swoim użytkownikom wiele możliwości i znacznie ułatwia im życie, bowiem dzięki korzystaniu z niej można dokonać wszelakich płatności i koniecznych opłat bez wychodzenia z domu, co dodatkowo może zapewnić im nie tylko wygodę, ale również bezpieczeństwo, że nie muszą przemierzać ulic z dużymi kwotami w portfelach. 

Warto jednak pamiętać, że przed trzema laty polskie urzędy otrzymały bardzo ważne uprawnienia, a te dają im możliwość monitorowania finansów obywateli oraz wszelakich transakcji internetowych, których ci dokonują. Co to oznacza dla przeciętnego płatnika internetowego? Otóż ta opcja pozwala kontrolerom urzędów na sprawdzanie aktywności na kontaktach bankowych, jednocześnie zwalniając ich z konieczności powiadomienia o takich ruchach ich właścicieli.

Czy emeryci muszą składać deklarację PIT? Termin mija 30 kwietnia ZUS nie ma wyjścia i wypłaci wyższą emeryturę. Nie każdy o tym wie, skorzystało już wielu Polaków

Zrobisz taki przelew i skarbówka wkroczy do akcji

Dlaczego zatem podjęto działania, by urzędy miały prawo kontrolowania kont bankowych, bez konieczności informowania o tym właścicieli? Jak wynika z przepisów, banki bądź inne instytucje finansowe mają obowiązek monitorować transakcje, jaki wówczas zachodzą i w przypadku niepokojących przelewów, zgłosić je do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Działania te reguluje szereg przepisów, w tym ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.

ZOBACZ TAKŻE: Jak złożyć pozew o rozwód? Jeden dokument nie wystarczy

Co zatem może zaniepokoić kontrolerów? W pierwszej kolejności pod lupą mogą mieć duże przelewy bądź kilka mniejszych, które łącznie sumują się na wysoką kwotę. Warto bowiem pamiętać, że banki są zobowiązane, by informować urzędy o jednorazowych transakcjach, których kwota przekracza 15 tys. euro, czyli około 62 tys. zł. Dodatkowo mogą przekazać urzędom informacje o transferach, które przekraczają 1 tys. euro, jeśli te dotyczą wirtualnych walut.

Nie jest to jednak koniec sytuacji, które mogą zaniepokoić kontrolerów. Mają prawo zwrócić również uwagę na tytuły przelewów, które mogą wydać im się podejrzane, a także na transakcje wykonywane do różnych osób, lecz o podobnych kwotach. Niepokojące mogą również wydać się transakcje z krajami wysokiego ryzyka, bez względu na to, czy są one przychodzące, czy też wychodzące. 

Wykazane nieprawidłowości mogą zakończyć się karami

Jeśli kontrolerzy zauważą jakieś nieprawidłowości, które budzą ich niepokój, mają prawo poinformować o tym odpowiedni urząd, który następnie może zacząć działać, biorąc za cel wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Wówczas właściciel konta może zostać poproszony o wyjaśnienie od kogo i dlaczego został otrzymany przelew, lub dlaczego użytkownik konta dokonał takiej transakcji. 

Jeśli sytuacja ta zostanie racjonalnie wyjaśniona, dalsze postępowanie nie będzie konieczne Jeśli jednak dojdzie do naruszeń, które urząd będzie w stanie udowodnić, właściciel konta może otrzymać karę finansową. W przypadku, gdy doszło do poważniejszych działań, możliwe jest postępowanie sądowe.