Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wieczesław Kowtun od kilku dni kombinuje, jak dostać się do Polski. Ostrzeżenie przed "propagandystą Putina"
Piotr Dutka
Piotr Dutka 17.03.2022 10:18

Wieczesław Kowtun od kilku dni kombinuje, jak dostać się do Polski. Ostrzeżenie przed "propagandystą Putina"

Facebook
Facebook

Od kilku dni pracy w polskich redakcjach szuka ukraiński dziennikarz sympatyzujący z reżimem Władimira Putina, Wiaczesław Kowtun. Stały bywalec rosyjskich programów propagandowych trafił do Polski, gdzie ma nadzieję na angaż. Reporterzy przestrzegają przed jego zatrudnieniem. Sprawę nagłaśnia portal "WirtualneMedia".

Wraz z wybuchem konfliktu na terenie Ukrainy, wiele osób postanowiło poszukać bezpiecznego schronienia tuż za jej granicami. Zdecydowana większość na cel swojej podróży obrała nasz kraj. Nie jest tajemnicą, że w Polsce znajdzie się miejsce dla każdego, kto ucieka przed skutkami bestialskich działań Moskwy. Jak się okazuje, niektórzy chcą wykorzystać otwartość w złej wierze.

Warto zaznaczyć, że inwazja wojsk rosyjskich wywołała prawdziwy exodus ludności cywilnej z terenów Ukrainy. Wśród uciekinierów znajdują się również dziennikarze. To właśnie z myślą o nich Izba Wydawców Pracy uruchomiła specjalną akcję pomocową.

Spore grono osób działa na własną rękę, chcąc otrzymać pracę w polskiej prasie. Wielu z nich rozsyła swoje CV do różnych firm, mając nadzieję na zatrudnienie. Jak się okazuje, pracy w ten sposób poszukuje pewien kontrowersyjny dziennikarz, jawnie sympatyzujący z Władimirem Putinem. To właśnie przed nim od środy przestrzega polski internet.

Mowa o Wiaczesławie Kowtunie, ukraińskim reporterze, który od wielu lat był powiązany z rosyjską propagandą. Świadczy o fakt, że był ekspertem w należącej do Gazpromu telewizji NTV.

Propagandysta Putina szuka pracy w naszym kraju. Reporterzy przestrzegają przed jego zatrudnieniem

Sprawę Kowtuna nagłośnił ukraiński dziennikarz Żenia Klimakin (do 2016 roku pracował w Polskim Radiu dla Zagranicy).

- Napisała koleżanka z polskiej tv: „Ukraiński dziennikarz szuka pracy. Może jest gdzieś potrzebny? Podsyłam cv”. Otwieram cv i szczęka mi opada - można przeczytać we wpisie Klimakina. 

Do Polski przyjechał Wiaczesław Kowtun, czyli  „stały bohater rosyjskich propagandowych programów w NTV, Rosja 1 i innych tubach propagandowych Kremla”. W swoim wpisie na Facebooku Klimakin udostępnił fragment rozmowy z Denisem Kazańskim, znanym ukraińskim dziennikarzem.

- Ten człowiek był częścią machiny propagandowej, wykonywał rolę pożytecznego Ukraińca w najgorszych wyreżyserowanych programach, które nawoływały do nienawiści, przygotowywały Rosjan do wojny - na przykład w show jednego z czołowych propagandystów Władimira Sołowjowa. Uczestnicy tych show dostawali ogromne pieniądze. Nie wiem, po co przyjechał do Polski, ale Polakom warto wysłać go z powrotem do Rosji, gdzie pracował od 2014 roku - poinformował Kazański.

Wiele wskazuje na to, że Kowtun miał zatrzymać się w Warszawie. Przed jego zatrudnieniem przestrzegają polscy dziennikarze.

- Do Polski wjechał i szuka pracy w mediach Wiaczeslaw Kowtun - stały bohater rosyjskiej propagandy jako "pożyteczny Ukrainiec" - napisał na Twitterze Wojciech Mucha, redaktor naczelny „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl, WirtualneMedia