Widzowie "Rolnik szuka żony" nie mogli uwierzyć w to co widzą. Niezła akcja, panowie zrobieni "w konia"?

Zaskakująca decyzja Agaty z "Rolnik szuka żony"

Za nami trzeci odcinek 11. serii “Rolnik szuka”, podczas którego nie zabrakło emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. To właśnie wtedy uczestnicy pragnący znaleźć miłość życia stanęli przed bardzo trudnym dylematem. Musieli podjąć decyzję, kogo chcą zaprosić do swojego gospodarstwa, by następnie móc stopniowo nawiązywać znajomość i ewentualna bliższą relację.

Każdy z rolników musiał przemyśleć dokładnie wiele aspektów. Nie było to łatwe zadanie, jednak konieczne. W końcu przed kamerami wyjawili, kogo chcą dalej widzieć w programie.

Na zaskakujący gest zdecydowała się Agata, która pojawiła się przed trzema kandydatami z również trzema słonecznikami trzymanymi w rękach. Przypomnijmy - uczestnicy programu, którzy żegnają się z konkretnym kandydatem lub kandydatką, na pożegnanie wręczają mu właśnie ten kwiat. Mężczyźni, gdy zobaczyli rolniczkę ze słonecznikami, od razu pomyśleli o tym samym, co znaczna część widzów - że ich czas w programie właśnie dobiegł końca.

Nie żyje aktor uwielbianych przez Polaków filmów. Jeden miał premierę 3 miesiące temu Czytaj dalej Ale draka! Pavlović nagle przerwała drugiemu jurorowi i wypaliła bez ogródek Czytaj dalej

Agata z "Rolnik szuka żony" wręczyła swoim kandydatom słoneczniki. Było to celowe

Agata z “Rolnik szuka żony” do udziału w programie ostatecznie zaprosiła trzech mężczyzn: Ireneusza, Mirosława oraz Macieja. Panowie zjawili się, a rolniczka z każdym z nich ucięła sobie miłą pogawędkę, która miała za zadanie pomóc jej podjąć ostateczną decyzję, kogo chciałaby widzieć dalej w programie.

ZOBACZ TAKŻE: Tak Ania Starmach zareagowała na okrutny nowotwór Jakubiaka. Serce się kraja

Każdy z nich wierzył mocno w swoje szczęście i liczył, że nie odpadnie, zapewniając sobie przy tym możliwość kontynuowania znajomości z Agatą. Lecz widok rolniczki z trzema słonecznikami w dłoniach zapewne zbił ich z tropu. Przed kamerami przyznali, że byli przekonani, że muszą opuścić program. Rolniczka zadecydowała jednak inaczej.

Dziękuję za miło spędzone chwile i zapraszam dalej do aktywności - powiedziała Agata z wymalowanym na twarzy uśmiechem i wręczyła każdemu ze swoich kandydatów kwiat.

Panowie nie kryli zaskoczenia z jej oryginalnego pomysłu, jednocześnie jednak cieszyli się, że mogą kontynuować znajomość z rolniczką. Niestety koniec odcinka przyniósł nieoczekiwaną zmianę decyzji.

Agata z "Rolnik szuka żony" ostatecznie pożegnała jednego z kandydatów. Kogo już nie zobaczymy u jej boku?

Trzej kandydaci, których Agata z “Rolnik szuka żony” chciała bliżej poznać, byli zachwyceni, że nie odpadają z programu i dalej mogą kontynuować znajomość z pełną wigoru i radości rolniczką i zrobić, co w ich mocy, by zdobyć jej serce. A co może pomóc przełamać lody? Na pewno mogą pomóc w tym kwiaty.

Propozycja ta nie padła jednak z ust kandydatów, lecz Agaty. Uczestniczka “Rolnik szuka żony” poprosiła trzech mężczyzn, by dali się ponieść fantazji i stworzyli kwiatowe kompozycje. Panowie przystali na tę propozycję i ruszyli do działania, przy okazji wdając się w rozmowy z Agatą.

Nieco inaczej do tego zadania podszedł Maciej, który zdobył sympatię widzów za sprawą ciekawych wypowiedzi. Mężczyzna skupił się na powierzonym mu zadaniu tak mocno, że zaczął nieco ignorować Agatę, twierdząc jednocześnie, że “jeszcze się w życiu nagadają”.

Wygląda jednak na to, że okazji już więcej na dalsze rozmowy mogą nie mieć, bowiem pod koniec trzeciego odcinka “Rolnik szuka żony” uczestniczka programu postanowiła podziękować Maciejowi za przybycie i pożegnała się z nim. Kandydat nie ukrywał swojego rozżalenia tą decyzją, jednak przed kamerami wyjawił, że jest otwarty i nadal szuka kogoś, z kim mógłby się związać na stałe.