Wiceminister zdrowia ujawnił dzisiejsze dane dotyczące zachorowań na koronawirusa
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał najnowsze dane dotyczące zakażeń koronawirusem w Polsce. Ostatniej doby wykryto aż 27 458 nowych przypadków, zmarły 562 osoby z COVID-19. Wciąż wiele osób jest hospitalizowanych.
Czwarta fala koronawirusa nie odpuszcza i sieje spustoszenie wśród Polaków. Wczoraj w kraju odnotowano ponad 28 tysięcy zakażeń COVID-19, zmarła też największa od kwietnia liczba osób - 592 pacjentów. Dziś również nie jest dobrze, o czym mówił na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Dużo zachorowań i zgonów
- Mamy 27 458 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, zmarły 562 osoby z COVID-19 - poinformował w czwartkowy poranek Waldemar Kraska.
Jak zaznaczał, czwarta fala pandemii nieśmiało wyhamowuje, ale tym, co niepokoi jest duża liczba osób trafiających do szpitali. Obecnie hospitalizowanych jest ponad 23 tysiące pacjentów, co oznacza, że służba zdrowia zbliża się do kresu wytrzymałości.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Wciąż problemem jest także to, że wiele osób zgłasza się do szpitali zbyt późno, gdy nie można im już pomóc. Są to głównie osoby niezaszczepione, które znacznie ciężej przechodzą zakażenie. Stąd też wynika dramatyczna liczba zgonów, która jest jedną z największych w Europie.
- Podkreślam, nie czekajmy do ostatniej chwili, zgłaszajmy się do lekarza wcześniej - zaznaczył Kraska na antenie radiowej Jedynki w "Sygnałach Dnia".
W ostatnich dniach głośno było o przypadku byłego radnego z Gostynina, która z niską saturacją czekał na karetkę pogotowia. Wolnych ambulansów jednak zabrakło, a gdy po mężczyznę przyjechała straż pożarna, nie można było już nic zrobić.
Szczepienie może uratować życie
Wiceminister zdrowia przypomniał, że jedyną skuteczną metodą na pokonanie czwartej fali jest obecnie szczepienie.
- Nie ma ani jednego zgonu w Polsce ze względu na podanie szczepionki przeciw COVID-19. 33 zgony są w bliskiej odległości czasowej z podaniem szczepionki, ale nie jest udowodnionym, że wynikają bezpośrednio z tego - mówił.
Mimo licznych apeli Polacy wciąż są słabo wyszczepieni. W budowaniu odporności populacyjnej ma pomóc najnowsze zarządzenie resortu zdrowia, które wejdzie w życie od 1 marca. Mówi ono o tym, że trzy grupy zawodowe: medycy, służby porządkowe oraz nauczyciele, będą podlegali obowiązkowym szczepieniom.
Wysiłki lekarzy i ekspertów niweczą jednak niemądre wypowiedzi płynące też z obozu władzy. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł publicznie promuje amantadynę, której skuteczności w walce z koronawirusem wciąż nie potwierdzono.
Z kolei Marcin Horała z PiS w jednym z wywiadów mówił, że szczepionki przeciw COVID-19 "są eksperymentalne" i "nie przeszły normalnego cyklu testowania".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje aktor Maciej Zabielski. Widzowie znali go m.in. z serialu "Świat według Kiepskich"
Dzieci Anny Kalczyńskiej trafiły do szpitala. Gwiazda stacji TVN nie może ich odwiedzać
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Polskie Radio, Polsat News
