Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wiadomo, jak Nawrocki podjął decyzję o oddaniu mieszkania. Członek sztabu przerwał milczenie
Jakub Sukiennik
Jakub Sukiennik 07.05.2025 18:53

Wiadomo, jak Nawrocki podjął decyzję o oddaniu mieszkania. Członek sztabu przerwał milczenie

Wiadomo, jak Nawrocki podjął decyzję o oddaniu mieszkania. Członek sztabu przerwał milczenie
fot. EastNews

Po środowym oświadczeniu Karola Nawrockiego zaczynają pojawiać się nowe informacje. Szczególnie ciekawa jest kwestia dotycząca tego, co stanie się z jednym z mieszkań Nawrockiego po śmierci Jerzego Ż. Pomysł na to miał być zaproponowany przez samego kandydata na prezydenta. Członek sztabu Nawrockiego zabrał głos.

Nawrocki okłamał wyborców?

Karol Nawrocki, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej i obecny kandydat na prezydenta RP, znalazł się ostatnio w centrum medialnej burzy dotyczącej swojego majątku i sposobu korzystania z zasobów publicznych. Opublikowane oświadczenie majątkowe ujawnia, że Nawrocki posiada trzy mieszkania w Gdańsku – jedno z żoną, drugie z siostrą, a trzecie to niewielka kawalerka, która budzi szczególne emocje.

Ta ostatnia nieruchomość trafiła do niego po podpisaniu umowy dożywocia z 80-letnim mężczyzną. Według relacji jego opiekunki, Nawrocki miał nie wywiązywać się z obowiązku zapewnienia opieki. Sam kandydat zaprzecza tym oskarżeniom i twierdzi, że działał zgodnie z przepisami, a sprawa została niepotrzebnie upolityczniona. Jego przeciwnicy polityczni zarzucają mu nadużywanie pozycji, natomiast on sam przekonuje, że padł ofiarą kampanii oczerniającej. Cała sprawa jest obecnie badana przez prokuraturę.

To Nawrocki zrobi z mieszkaniem

W oświadczeniu złożonym publicznie o 15:00, Nawrocki podkreślił, że transparentność jest dla niego kluczowa. Wyjaśnił, że nawet potencjalny spadek po żyjącej jeszcze matce został ujęty w dokumentach, by uniknąć jakichkolwiek podejrzeń o zatajanie informacji. Zaznaczył też, że jego nieruchomości oraz finanse – w tym kredyt hipoteczny i oszczędności – były znane odpowiednim służbom państwowym, z którymi współpracował jako osoba posiadająca dostęp do informacji niejawnych.

Nawrocki zaznaczył, że jego relacja z panem Jerzym opierała się na czystych intencjach i działaniu w granicach prawa. Podkreślił, że decyzja o przekazaniu mieszkania ma na celu kontynuację misji pomocy osobom potrzebującym. Decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy politycy opozycji uznali ją za próbę zatuszowania kontrowersji związanych z przejęciem mieszkania, z kolei przedstawiciele PiS chwalili gest Nawrockiego jako dowód bezinteresownej pomocy i troski o potrzebujących.

ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Duda zabrał głos ws. afery z Nawrockim. Kompletnie się nie hamował, w sieci wielkie poruszenie

Sztab Nawrockiego: "To była własna inicjatywa Karola"

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP wspierany przez PiS, ogłosił, że przekaże na cele charytatywne kawalerkę w Gdańsku, którą nabył od 80-letniego Jerzego Ż. w ramach umowy dożywocia. Decyzja ta była jego własną inicjatywą; jak relacjonuje osoba ze sztabu, Nawrocki oznajmił: "zrobi to po swojemu". 

W oświadczeniu podkreślił, że mieszkanie nigdy nie było przez niego użytkowane ani nie czerpał z niego korzyści. Zaznaczył również, że pan Jerzy Ż. zachowa dożywotnie prawo do zamieszkiwania w lokalu. Obecnie trwają rozmowy z jedną z organizacji charytatywnych, która miałaby przejąć nieruchomość. 

Sztab wyborczy Nawrockiego wyraża nadzieję, że ta decyzja zakończy kontrowersje wokół mieszkania i pozwoli skupić się na dalszej kampanii wyborczej.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News