Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Uruchamiasz i gasisz auto w ten sposób? Narażasz się na porażające wydatki
Piotr Dutka
Piotr Dutka 14.02.2022 11:19

Uruchamiasz i gasisz auto w ten sposób? Narażasz się na porażające wydatki

Pixabay
Pixabay

Czynność odpalania samochodu nie wymaga większej logiki. Jak się okazuje, jest to swego proces, który ma wpływ na kondycję naszego pojazdu. Ogromna liczba osób przekręca kluczyk niezwykle dynamicznie. Z pozycji zerowej do końca, po czym uruchamia samochód.

Występują bowiem pewne zasadnicze kwestie, które mają szczególne znaczenie podczas użytkowania naszego auta. Proste błędy mogą w skrajnych sytuacjach doprowadzić do poważnych uszkodzeń, a w finalnym rozrachunku skrócić jego żywotność.

Z pozoru uruchomienie, a także zgaszenie pojazdu to wręcz intuicyjne czynności, które nie generują zbyt wielu problemów. Jak się okazuje, nieodpowiednie obchodzenie się z jednostką napędową może mieć fatalne konsekwencje.

Wielu kierowców może nie zdawać sobie sprawy, że popełniają istotne błędy, wykonując podstawowe czynności towarzyszące jeździe. Jak się okazuje część, z nich może mieć wydatny wpływ na kondycję naszego samochodu. Są one szczególnie widoczne w przypadku odpalania, a także gaszenia naszego auta.

W praktyce powinno to jednak wyglądać znacznie inaczej.

Kierowca powinien przekręcić kluczyk do poziomu, aż na wyświetlaczu pojawią się kontrolki. Dopiero, gdy zgasną, można uruchomić pojazd. Takie działanie daje moment na właściwy rozruch pompki paliwa.

Kuriozalny błąd podczas gaszenia samochodu.

Kolejna czynność, która nie jest szczególnie skomplikowana to gaszenie samochodu. Jak się okazuje, ma ono szczególne znaczenie w przypadku aut posiadających turbodoładowanie.

Nie wyłączaj od razu silnika.

Jednym z najpoważniejszych wrogów turbosprężarki jest wysoka temperatura. Niemniej jednak w momencie, gdy silnik pracuje, jej łożyska są stale zaopatrywane w olej chroniący przed zatarciem.

Zdecydowanie najgorszym scenariuszem jest wyłączenie pojazdu zaraz po szybkiej jeździe.

Olej przestaje być tłoczony, a ruchome elementy turbosprężarki jeszcze przez chwilę obracają się. Jest to prosta droga do przytarcia a nawet zatarcia łożysk.

To właśnie dlatego niezwykle ważne jest względne wychłodzenie turbosprężarki przed zgaszeniem naszego pojazdu. Tylko i wyłącznie po spokojnej jeździe można wyłączyć silnik tuż po dotarciu do miejsca docelowego.

Po długotrwałej jeździe w trasie z prędkością 80-90 km/h wyłączenie powinno nastąpić dopiero po 20-30 sekundach. Po jeździe z prędkościami w okolicach 100 km/h okres wyczekiwania może potrwać nawet minutę.

Takie zachowanie może znacząco poprawić żywotność waszej turbosprężarki, która jak wiadomo jest zazwyczaj niezwykle kosztowna w naprawie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Wrc.net.pl