Tragiczny wypadek w Jastrzębiu. Dwie nastolatki potrącone przez samochód, jedna nie żyje

Tragiczny wypadek w Jastrzębiu. Nie żyje nastolatka

Do wypadku doszło w poniedziałek 11 grudnia w Jastrzębiu około godz. 18.10. Według wstępnych informacji policji kierujący BMW 20-letni mieszkaniec gminy Kikół potrącił dwie nastolatki, które szły prawą stroną drogi bez odblasków.

Poszkodowane zostały dwie nastolatki w wieku 12 oraz 16 lat. Na miejscu natychmiast pojawiła się nie tylko policja, ale także zespół ratownictwa medycznego i straż pożarna.

Exposé Donalda Tuska. Nowy premier zwrócił się do Polaków Czytaj dalej

Śmiertelny wypadek w Jastrzębiu. Nie żyje 16-latka

- Dziewczynki szły prawą stroną drogi bez odblasków. 16-letnia dziewczynka zmarła na miejscu - przekazała kom. Małgorzata Małkińska z KPP w Lipnie.

12-latka pozostała pod opieką ratowników medycznych. - Dziewczynka nie wymagała hospitalizacji i została zawieziona do rodziców - poinformowała bryg. Andrzej Myśliwiec z PSP w Lipnie.

Policja wyjaśnia szczegóły tragedii w Jastrzębiu

16-letnią dziewczynę na miejscu reanimowały osoby postronne. Niestety nie udało się uratować jej życia. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśniać będzie szczegóły tej tragedii. Wiadomo, że kierujący bmw 20-latek był trzeźwy. 

- Samochód osobowy potrącił dwie dziewczynki w wieku 16 i 12 lat. Młodsze dziecko zostało siłą uderzenia wyrzucone na pobocze, 16-latka zginęła na miejscu. 12-latka została przebadana przez ZRM, lecz nie wymagała hospitalizacji. Znajduje się obecnie pod opieką rodziców - poinformował mł. bryg. Andrzej Myśliwiec z KP PSP Lipno.

Prokurator zabezpieczył ciało 16-latki do sekcji. Zabezpieczono także auto kierującego. W sprawie trwa śledztwo.

Źródło: Gazeta Pomorska