W kolejnej odsłonie naszej serii “Ocalone życiorysy” przypomnimy historię młodego, utalentowanego tancerza, który zasłynął dzięki udziałowi w “Tańcu z gwiazdami”. Żora Korolyov w chwili śmierci miał 34 lata.
Żora Korolyov zmarł niemal dwa lata temu, jednak pamięć o nim wciąż żyje nie tylko u fanów, ale przede wszystkim w sercach jego najbliższych. Anna Kuznetsova, z którą zmarły uczestnik "Tańca z gwiazdami" wspólnie wychowywał córkę, w szczerej rozmowie opowiedziała o ponurych przeżyciach tamtych dni. Wyznała także, czy córka Żory Korolyova zamierza pójść w jego ślady i zostać tancerką.
Słynny tancerz Żora Korolyov zmarł w 2021 roku. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła środowiskiem artystycznym i pogrążyła w żałobie jego ukochaną, Ewelinę Bator. Teraz kobieta stara się poukładać swoje życie na nowo. Ostatnio okazało się, że ma nowego partnera. Pokazała zdjęcie na Instagramie.
Partnerka Żory Korolyova, Ewelina Bator, zaapelowała do wszystkich na swoim Instagramie. Chodziło o walentynki i kwestie związane z miłością. Patrząc na to, co przeżyła, trudno się nie wzruszyć.
Jak wygląda dziś grób Żory Korloyova? Postawiono mu przepiękny pomnik, a jeden szczegół wyjątkowo chwyta za serce. Trudno powstrzymać łzy, gdy człowiek przypomni sobie, jak młodo i w jakich zagadkowych okolicznościach zmarł tancerz.
21 grudnia minął dokładnie rok od nagłej śmierci Żory Korolyova. Ewelina Bator opublikowała w mediach społecznościowych wzruszający wpis ku pamięci zmarłego tancerza.
Żora Korolyov zmarł 21 grudnia ubiegłego roku, pozostawiając w bólu liczne grono fanów, ale przede wszystkim swoich bliskich, w tym ukochaną Ewelinę Bator. Niedawno kobieta zrobiła sobie przerwę od mediów społecznościowych. Dziś wyjaśnia, skąd taka przerwa.
Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 21 grudnia 2021 roku. Tancerz znany szerokiej publiczności z "Tańca z gwiazdami" pozostawił w żałobie rodzinę, ukochaną i fanów. Ewelina Bator w trzy miesiące po jego śmierci podzieliła się nieprawdopodobną historią, która przydarzyła się jej w kościele.Ewelina Bator, ukochana Żory Korolyova, ciężko zniosła jego śmierć, czemu nie można się dziwić. Od tamtej pory w swoich mediach społecznościowych stale pielęgnuje pamięć o tancerzu, wrzucając jego zdjęcia i dzieląc się z fanami swoimi przemyśleniami, uczuciami i emocjami.Dokładnie w trzy miesiące po jego śmierci, a więc 21 marca, zamieściła dwa zdjęcia, pod którymi opisała nieprawdopodobną historię, która tego dnia jej się przydarzyła. Dopatrzyła się znaku z niebios od swojego ukochanego.- Nie tak dawno, bo tylko kilka miesięcy temu, byliśmy razem z Żorką w kościele, w moim rodzinnym mieście. Był tam wtedy motyl. Biedny i trochę zagubiony, szukał wyjścia z zamkniętego i dużego kościoła. Bardzo chcieliśmy mu pomóc. Żorka dzielnie podszedł do okien i zaczął je otwierać, była za nimi kolejna szyba i nie udało się motyla wypuścić. Nie mogliśmy też go złapać, bo uciekał od nas, latał za wysoko. Teraz wiem, że najwidoczniej nie był tam dla nas - rozpoczęła swój wpis.Ewelina Bator przypomniała historię, która wydarzyła się jeszcze przed śmiercią Żory, ale wstęp ten jest ważny w kontekście dalszej opowieści. To, co stało się trzy miesiące po śmierci ukochanego, miało dla niej niezwykłe znaczenie.- Wczoraj stanęłam w tym samym miejscu, ale w zupełnie innym dla mnie życiu... Niby świat się nie zmienił, a jednak dla mnie dokładnie trzy miesiące temu zmieniło się wszystko. W każdym razie stałam tam i szeptem powiedziałam: "Jeżeli jesteś... Chcę zobaczyć tego motyla". Msza mijała, okna były puste, motyla nie było. Msza się zakończyła. Zaczęłam wychodzić do drzwi, z obrazami w głowie, które tak wiele dla mnie znaczą. Przy wyjściu na ziemi był motyl. Wyjątkowy i taki piękny. Tyle osób przeszło i nikt go nie zauważył, a może nikt nie potrzebował go tak jak ja w tej chwili. Schyliłam się, usiadł na mojej ręce. Chciałam zostawić go na dworze. Nie chciał odlecieć... Siedział na palcu, na którym noszę obrączkę Żorki. Moją zabrał ze sobą. Wróciliśmy razem do domu. Odprowadził mnie i odleciał, dając mi nadzieję i mówiąc, że jest... - kontynuowała wpis Ewelina Bator.Niebywałą historię zakończyła stwierdzeniem, że przytrafiło się im coś niezwykłego. To tylko potwierdza, że dla Eweliny był to bardzo ważny moment i chociaż wiele osób przypisać może to zdarzenie czystemu przypadkowi, ona jest przekonana, że to Żora dał jej znać, że czuwa nad nią. A dla osoby pogrążonej w żałobie to bardzo dużo.Jedno ze zdjęć, które towarzyszyły temu wpisowi, pokazuje opisywanego w historii motyla. Większość osób uznała tę historię za piękną i wzruszającą, a pod postem posypały się komentarze wspierające kobietę. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Mask Singer. Duże zaskoczenie w programie. Kto krył się pod maską Potwora?Marianna Schreiber w ogniu krytyki. Pokazała się wśród uchodźców i szybko zniknęłaMarcin Hakiel dodał zdjęcia z przemyśleniami. Sugeruje, czym się teraz zajmieŹródło: Goniec.pl
Walki w Ukrainie trwają już drugi tydzień. Do tej pory z kraju owładniętego wojną i zniszczeniem uciekło ponad 1,5 mln uchodźców, w tym także mama zmarłego ostatnio tancerza Żory Korolyova. Kobieta znalazła schronienie o ukochanej syna, Eweliny Bator, czym obie panie pochwaliły się w mediach społecznościowych.Wojna w Ukrainie sprawiła, że wielu Ukraińców musiało porzucić swoje domy i szukać nowej, bezpiecznej przystani, by zacząć wszystko od nowa. Tragiczne wydarzenia położyły się cieniem na życiu wszystkich obywateli tego kraju, bez wyjątku.Wśród uciekających z terenów, na których toczą się walki znalazły się głównie kobiety oraz dzieci. Wiele z nich ma w Polsce rodzinę lub przyjaciół, którzy udostępnili uchodźcom swój dach nad głową. Tak było też w przypadku mamy Żory Korolyova, Maryny, która bezpieczna zamieszkała u partnerki syna, Eweliny Bator.
W emocjonalnym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych Eweliny Bator, partnerka zmarłego Żory Korolyova podzieliła się ostatnimi słowami, które usłyszała od swojego ukochanego. Choć od śmierci tancerza minęły już ponad dwa miesiące, wciąż ciężko pogodzić się z jego stratą. Charyzmatyczny gwiazdor zarezerwował sobie stałe miejsce w sercach miłośników "Tańca z gwiazdami". Niespodziewane odejście Nieoczekiwana ubiegłoroczna śmierć Żory Korolyova wstrząsnęła polskim show-biznesem. Znany przede wszystkim z występów w "Tańcu z gwiazdami" gwiazdor odszedł zaledwie cztery dni przed świętami Bożego Narodzenia. Fani nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Tancerz na bieżąco udzielał się w mediach społecznościowych, a jego miłośnicy mogli podziwiać zdjęcia, na których zachwycał się stołecznymi ozdobami świątecznymi. Nikt nie przypuszczał, że celebryta nie doczeka Wigilii. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Żora Korolyov osierocił 11-letnią córeczkę i pozostawił w żałobie ukochaną partnerkę, Ewelinę Bator. W jej przejmujących wpisach zamieszczanych w mediach społecznościowych czuć ogromną pustkę i tęsknotę. W ostatnim, wyjątkowo emocjonalnym wpisie, partnerka tancerza ujawniła, że zdążyła pożegnać się ze swoim ukochanym. Wyjawiła też jakie były ostatnie słowa, jakie od niego usłyszała. Ostatnie pożegnanie- (...) to wszystko tak boli bo tak mocno skupiłam się na tym ile JA straciłam....odwracam to, myślę ile TY zyskałeś będąc w tym idealnym świecie ....Bo wiem, że nasze ostatnie słowa DO ZOBACZENIA zostały wypowiedziane na głos i że tak właśnie będzie... - napisała Ewelina Bator. Kobieta zaznaczyła również, że otrzymała wiele wiadomości od osób, które znalazły się w podobnej sytuacji, tracąc niespodziewanie kogoś bliskiego. Dzięki temu poczuła, że nie jest osamotniona w swoim cierpieniu. Wydaje się, że na duchu podniósł Ewelinę Bator również najnowszy film Mike'a Millsa, "C'Mon, C'Mon". Do wpisu dołączyła zdjęcie fragmentu plakatu promującego produkcję z Joaquinem Phoenixem. - Wreszcie to słowo ŻAŁOBA ( zbiór niekończących się emocji ) ...przetłumaczyłam JE sobie C'mon, C'mon - DAJESZ! DAJESZ! - wyznała. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Roztańczona Kasia Cichopek wywija boso w studiu "Pytania na śniadanie". Nagranie w sieciAktorka z "M jak miłość" trafiła na SOR. Zastała tam niecodzienny widokMichał Wiśniewski pokazał odważne nagranie. Wystąpił w nim bez ubrańJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 21 grudnia 2021 roku. Gwiazdor "Tańca z gwiazdami" miał zaledwie 34 lata. Przyczyną zgonu miały być rzekomo problemy kardiologiczne. Dziennikarze Super Expressu odwiedzili grób tancerza trzy tygodnie po pogrzebie.Pogrzeb Żory Korolyova odbył się 5 stycznia. Ceremonię żałobną odprawiono w kościele pod wezwaniem świętego Antoniego z Padwy przy ulicy Senatorskiej 31 w Warszawie. Następnie zgromadzeni odprowadzili trumnę z ciałem tancerza na Cmentarz Północny.
Ostatnim wydarzeniem show-biznesowym, w którym wziął udział Żora Korolyov, był wernisaż Sebastiana Fabijańskiego. Aktor podzielił się swoim wspomnieniem dotyczącym spotkania z tancerzem oraz reakcją na informację o jego śmierci. Choć celebryci nie byli bliskimi przyjaciółmi, odejście Korolyova bardzo poruszyło Fabijańskiego. Artysta opowiedział, dlaczego tak to przeżył. Śmierć Żory KorolyovaOdejście jednego z najpopularniejszych polskich tancerzy wywołało ogromny żal w show-biznesie. Młody, pełen energii i charyzmy mężczyzna miał przed sobą jeszcze wiele sukcesów, ale nić jego życia została bezlitośnie zerwana. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej, a bliscy gwiazdora apelowali o to, by nie dociekać powodów jego śmierci. Mężczyzna został pochowany na Cmentarzu Północnym w Warszawie. Jego pożegnaniu towarzyszyły gromkie oklaski zgromadzonych. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Łzy przyjaciół i fanów tancerza wciąż nie wyschły i jeszcze nieprędko będą mogli oni dojść do siebie po stracie tak wyjątkowej postaci. Najlepszym dowodem na to jest wypowiedź Sebastiana Fabijańskiego, który udzielił wywiadu redakcji JastrząbPost. Wernisaż aktora był ostatnim wydarzeniem show-biznesowym, w którym uczestniczył Żora Korolyov. Obaj artyści natknęli się na siebie podczas spotkania. Ostatnie spotkanieSebastian Fabijański przyznał, że widział Żorę Korolyova podczas wernisażu. Nie rozmawiali ze sobą, ale się minęli. Aktor i tancerz nie byli przyjaciółmi, ale gwiazda "Legionów" słyszała wiele dobrego na jego temat. - Bardzo jest to smutne, że tak młodzi i fajni ludzie, mimo że ja nie znałem go tak dobrze osobiście, to słyszałem, że to super chłopak, więc bardzo mnie to uderzyło, jak to zobaczyłem - powiedział aktor. - Pomyślałem, ja pierdzielę. Coś niesamowitego - dodał. Artysta stwierdził, że dotknęło go to tym bardziej, że sam niedawno stracił kogoś bliskiego, kto odszedł nieoczekiwanie. W związku z tą sytuacją rozumie ból, z jakim zmagają się przyjaciele i rodzina Żory Korolyova. - To jest coś, czego się nawet nie da opisać, bardzo współczuję tym ludziom - orzekł Sebastian Fabijański. - Wiem, co mogą czuć - podkreślił. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Piotr Kraśko został zauważony przez dziennikarzy. Do domu odwoziła go małżonkaŻona Włodzimierza Zientarskiego nie żyje. Kobieta zmagała się z ciężką chorobąMeat Loaf nie żyje. Odejście jednej z największych gwiazd rocka pogrążyło fanów w żałobieJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: jastrzabpost.pl
Dominika Gwit nie pojawiła się na pogrzebie Żory Korolyova, mimo że był to jej bardzo bliski przyjaciel. Aktorka wyjaśniła, dlaczego. Postanowiła uczcić jego pamięć na Instagramie i w ten sposób się z nim pożegnać. Na pogrzebie tancerza w Warszawie pojawiło się wiele gwiazd, m.in. Rafał Maserak, Jan Kliment, Ewa Szabatin czy Olga Kalicka. Gwit, choć była bardzo blisko z Korolyovem po ich długim występie w "Tańcu z gwiazdami", nie pojawiła się wśród żałobników.
Partnerka zmarłego Żory Korolyova, Ewelina Bator, zamieściła w mediach społecznościowych wpis, będący ostatnim pożegnaniem ze swoim ukochanym. W środę odbył się pogrzeb popularnego tancerza. Pojawiło się na nim wielu bliskich oraz przyjaciół uwielbianego przez widzów artysty. Para spędziła ze sobą pięć ostatnich lat. Ewelina Bator była bardzo przywiązana do swojego ukochanego, czego wielokrotnie dawała wyraz na Instagramie. Ostatnie pożegnanie Żory Korolyova5 stycznia na Cmentarzu Północnym w Warszawie pochowano zmarłego tuż przed świętami Żorę Korolyova, jednego z najpopularniejszych polskich tancerzy, znanego przede wszystkim z udziału w "Tańcu z gwiazdami". Na ceremonii pogrzebowej pojawiło się wielu przyjaciół i znajomych artysty, m.in. Rafał Maserak, Jan Kliment, Jacek Jeschke, czy Agustin Egurrola. Żałobnicy odprowadzili zmarłego w jego ostatnią drogę. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Obecna na uroczystości była naturalnie również partnerka Żory Korolyova, Ewelina Bator. We wzruszającej mowie pożegnalnej podziękowała swojemu ukochanemu za cudowne lata z nim spędzone oraz wspomnienia, które pozostaną z nią na zawsze. Na koniec zachęciła wszystkich zgromadzonych do ostatniego aplauzu dla uzdolnionego tancerza. Gromkie oklaski słychać było na całym terenie cmentarza, trwały przez kilka minut. Wzruszający wpis Tuż po pogrzebie Ewelina Bator postanowiła po raz ostatni zwrócić się bezpośrednio do swojego zmarłego ukochanego. Zamieściła na Instagramie wpis, który ukazuje jak wielką miłością darzyła artystę. - Kochanie moje! Odprowadziłam Ciebie najlepiej jak umiałam! Kocham Cię i jesteś z Nami! Dziękuję Ci za siłę którą mi dałeś! - napisała partnerka tancerza. - Do zobaczenia - dodała. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Pod postem zaroiło się od wyrazów wsparcia, również tych przekazywanych przez gwiazdy. Słowa wzruszyły m.in. znaną z "Dziewczyn z Dubaju" aktorkę Olgę Kalicką, prywatnie przyjaciółkę pary. - Odprowadziłaś najpiękniej i tyle serc było dziś z Wami w modlitwie - napisała w komentarzu artystka. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wystąpił w teledysku. Wcielił się w rolę podrywaczaNie żyje Witold Kopeć. W sieci pojawił się poruszający wpis o zmarłym aktorzeWiemy, co Agustin Egurrola przyniósl na pogrzeb Żory KorolyovaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Trwa pogrzeb Żory Korolyova. Żałobnicy zebrali się na warszawskim Cmentarzu Północnym, by towarzyszyć tancerzowi w ostatniej grobie. Przed chwilą nad grobem rozbrzmiały pierwsze takty piosenki "Życia mała garść" z repertuaru Krzysztofa Krawczyka.Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 21 grudnia 2021 roku. Gwiazdor "Tańca z gwiazdami" miał zaledwie 34 lata. Przyczyną zgonu miały być rzekomo problemy kardiologiczne. Trwa ostatnie pożegnanie, w którym uczestniczy wiele gwiazd.
Pogrzeb Żory Korolyova wzbudza bardzo wiele emocji we wszystkich, którzy zdecydowali się uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu tancerza. W kościele są nie tylko członkowie najbliższej rodziny i przyjaciele, ale również koledzy i koleżanki z "Tańca z gwiazdami".
Tuż po północy w mediach społecznościowych partnerki Żory Korolyova Eweliny Bator pojawił się krótki, ale bardzo wymowny wpis. Ukochana popularnego tancerza nie może pogodzić się ze stratą. Wkrótce nastąpi ostatnie pożegnanie jednej z najpopularniejszych twarzy "Tańca z gwiazdami". To wyjątkowo smutny okres dla najbliższych, którzy wciąż cierpią z powodu jego odejścia. Nieoczekiwane odejście Tuż przed świętami Bożego Narodzenia mediami wstrząsnęła informacja o śmierci jednego z najpopularniejszych tancerzy w Polsce, Żory Korolyova. Gwiazdor odszedł w wieku zaledwie 34 lat. Nieoficjalnie mówiło się, że przyczyną jego zgonu było zapalenie mięśnia sercowego. Sekcja zwłok została już przeprowadzona, natomiast ze względu na dobro sprawy, prokuratura nie zamierza ujawniać, co doprowadziło do śmierci celebryty. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo O niedywagowanie na ten temat apelowała również ukochana gwiazdora, Ewelina Bator. To wyjątkowo trudny czas dla partnerki Żory Korolyova. Spędziła bez niego pierwsze święta Bożego Narodzenia, a 31 grudnia również noc sylwestrową. Kobieta bardzo tęskni za swoim ukochanym, czego wyraz daje co jakiś czas w mediach społecznościowych. Tuż po północy, zaraz po rozpoczęciu nowego roku, zamieściła na swoim InstaStory wymowny wpis. Porażająca tęsknotaEwelina Bator opublikowała czarno-białe zdjęcie, na którym pozuje wraz z Żorą Korolyovem. Tuż pod nim znajduje się napis "Kochanie!" oraz serce pęknięte na pół. Wcześniej powiadomiła natomiast o dacie pogrzebu tancerza. instagram.com/ewelina.batorUroczystość odbyć ma się piątego stycznia o 13.30 we franciszkańskim kościele pw. św. Antoniego z Padwy w Warszawie. Następnie ciało gwiazdora zostanie przeniesione na Cmentarz Północny, gdzie złożone zostanie w grobie. W czasie mszy zbierane będą datki na rzecz mężczyzny zmagającego się z białaczką limfoblastyczną. Jak twierdzi Ewelina Bator, to prośba od kilku osób z nim związanych, co poczytuje jako bezpośredni znak od Żory. - Bądźmy tego dnia RAZEM. Podziękujmy i pożegnajmy człowieka, który nawet teraz jest z Nami i dla Was - poprosiła partnerka tancerza. - Ten Anioł będzie Nas chronić - dodała. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Doda wystąpiła na Sylwestrowej Mocy Przebojów. Miała na sobie oryginalny kombinezonSą wyniki sekcji zwłok Żory Korolyova. Nie zostaną ujawnione publicznieSylwestrowa Moc Przebojów 2021. Beata Kozidrak podziękowała fanomJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Rodzina ustaliła już datę pochówku Żory Korolyova. Pożegnanie tancerza odbędzie się 5 stycznia na jednym z warszawskich cmentarzu. Najbliżsi gwiazdora "Tańca z gwiazdami" poprosili żałobników o dokonywanie wpłat na cele charytatywne.Zapowiedziano również, że podczas uroczystości ważne będzie przestrzeganie zaleceń pandemicznych i noszenie maseczek. Po mszy żałobnej Żora Korolyov zostanie pochowany na Cmentarzu Północnym w Warszawie.
Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 21 grudnia, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Nieoficjalnie mówiło się, że przyczyną zgonu tancerza było zapalenie mięśnia sercowego. Prokuratura dysponuje już wynikami sekcji zwłok, jednak ze względu na dobro sprawy, nie zostaną one udostępnione opinii publicznej.Wiadomość o śmierci Żory Korolyova przekazał Paweł Dudek, twórca disco-polo znany pod pseudonimem "Czadoman". Wkrótce smutna informacja została potwierdzona przez wieloletnią partnerkę gwiazdora "Tańca z Gwiazdami" Ewelinę Bator.
Jeszcze kilkanaście lat temu Ivan Komarenko śpiewał o "czarnych oczach"; dziś znany jest bardziej z piosenek o treści podważającej istnienie pandemii koronawirusa. Muzyk sugerował również, że wie kto jest winny śmierci Żory Korolyova. Stefano Terrazzino zareagował na słowa Ivana Komarenki, który sugerował w mediach społecznościowych, że ktoś jest odpowiedzialny za śmierć Żory Korolyova. Zdaniem tancerza, jest to szukanie sensacji wbrew prośbom żony zmarłego gwiazdora.
Ivan Komarenko odniósł się do śmierci Żory Korolyova, którego poznał podczas swoich występów w "Tańcu z gwiazdami". Stwierdził, że "winowajcy" odpowiedzialni za jego zgon będą osądzeni. Choć Ivan Komarenko dużo rzadziej pojawia się dziś w mediach głównego nurtu, prężnie działa w serwisie YouTube, gdzie publikuje swojego vlogi oraz teledyski do piosenek o kontrowersyjnej treści. Ivan Komarenko wspomina Piosenkarz znany jest głównie z niekwestionowanego hitu z 2005 r., "Czarne oczy". Przebój, który szybko wpadł w ucho niemal wszystkim Polakom, wyniósł go na szczyty. Ivan Komarenko nie pobył tam jednak długo. Brak pomysłu na szlagiery, które mogłyby choć w połowie dorównać "Czarnym oczom", skazał go na spadek z piedestału, choć artysta przez długi czas pojawiał się jeszcze w programach rozrywkowych i wciąż grał koncerty. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDziś Ivan Komarenko słynie przede wszystkim z działalności w internecie. Wokalista odnalazł swoją niszę i od czasu wybuchu pandemii koronawirusa publikuje w serwisie YouTube teledyski do swoich piosenek, których treść często podważa istnienie pandemii samej w sobie, wyśmiewa szczepienia, czy obostrzenia wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia. Piosenkarz prowadzi również profil na Instagramie, gdzie dzieli się z fanami fotografiami oraz społecznymi refleksjami. W jednym z ostatnich wpisów skomentował odejście Żory Korolyova, tancerza znanego z występów w "Tańcu z gwiazdami". Kto jest odpowiedzialny za śmierć Żory Korolyova?Panowie poznali się podczas pracy w programie TVN. Tancerz partnerował wówczas Katarzynie Cerekwickiej, Ivan Komarenko był zaś jedną z gwiazd uczestniczących w show. Jak twierdzi piosenkarz, znali się bardzo dobrze. - Przetańczyliśmy wspólnie całą V edycję „Tańca z gwiazdami” w 2007 roku. Gościliśmy razem u p. redaktor Elżbiety Jaworowicz w programie „Sprawa dla reportera”. Nie raz spotkaliśmy się na kawie - wymieniał twórca "Czarnych oczu". Choć w mediach pojawiły się nieoficjalne sugestie, że przyczyną zgonu tancerza było zapalenie mięśnia sercowego, kwestia wciąż nie została ujawniona publicznie. Mimo to, Ivan Komarenko zdaje się sugerować, że ktoś jest odpowiedzialny za śmierć celebryty. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ivan Komarenko (@ivankomarenko) W tajemniczych słowach zamieszczonych na Instagramie stwierdził, że osoby, które doprowadziły do przedwczesnego odejścia gwiazdy, zostaną w odpowiedni sposób pociągnięte do odpowiedzialności. - Winowajcy kiedyś odpowiedzą za swoje winy - napisał Ivan Komarenko. - Albo tutaj, albo przed Bogiem i Historią - dodał. Choć piosenkarz nie napisał wprost o kogo chodzi, autorzy komentarzy pod jego wpisem zdają się nie mieć wątpliwości. Wielu z nich insynuuje, że przyczyną śmierci było zaszczepienie. Nie mają na to jednak żadnych dowodów ani potwierdzenia - kierują się głównie antyszczpionkowymi teoriami.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Hanna Wolicka. Aktorka zmarła w wieku 88 latNie żyje Jean-Marc Vallée, reżyser "Witaj w klubie". Miał 58 latMonika Olejnik skomentowała decyzję prezydenta Dudy ws. lex TVNJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Partnerka Żory Korolyova, Ewelina Bator, postanowiła pożegnać swojego ukochanego w bardzo wymownym wpisie na Instagramie. Zamieściła wiersz znany niejednej osobie, która straciła kogoś bliskiego. Żora Korolyov zmarł niespodziewanie 21 grudnia wieczorem. Tancerz i aktor zemdlał w swoim mieszkaniu i mimo reanimacji nie udało się go uratować. Nieoficjalną przyczyną śmierci miało być zapalenie mięśnia sercowego.
Nieoczekiwane odejście Żory Korolyova tuż przed świętami Bożego Narodzenia wypełniły serca miłośników "Tańca z gwiazdami" smutkiem i goryczą. Ciężko pomyśleć, że zaledwie dwa tygodnie temu, gwiazdor opublikował zdjęcia ze swoich przygotowań do tego magicznego okresu. Śmierć charyzmatycznego tancerza przypomina nam jak kruche i ulotne jest ludzkie życie. Warto pomyśleć o tym zwłaszcza dziś, w dniu Wigilii. Niespodziewane pożegnanie We wtorek polskimi mediami wstrząsnęła informacja o śmierci Żory Korolyova, tancerza i aktora, znanego z udziału w programie "Taniec z gwiazdami". Gwiazdor miał zaledwie 34 lata. Choć oficjalna przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana, jedno pozostaje pewne - informacja o śmierci rozdarła serca tysięcy fanów na wskroś. Doszło do niej zaledwie na cztery dni przed świętami Bożego Narodzenia. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Smutek narasta, gdy przejrzymy ostatnie wpisy z mediów społecznościowych Żory Korolyova i zdamy sobie sprawę z tego, jak bardzo tancerz czekał na ten wyjątkowy magiczny okres. Zaledwie dwa tygodnie temu na swoim Instagramie opublikował zdjęcia ze wspólnego spaceru z partnerką po Krakowskim Przedmieściu. Na fotografiach widzimy jak z radością małego dziecka gwiazdor przygląda się świecącym iluminacjom i świątecznym ozdobom. "Światełka odpalone" - napisał, nie mogąc doczekać się już Bożego Narodzenia. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez ŻORA KOROLYOV (@zorakorolyov) Święta, które nie nadeszły Zdjęcia ze świątecznego spaceru to ostatnie publikacje Żory Korolyova na Instagramie. Na jednej z fotografii widzimy go wraz z ukochaną Eweliną Bator na tle pięknych bożonarodzeniowych ozdób. Na kołnierzach pary widoczny jest biały puch śniegu. Nadchodzące dni będą wyjątkowo ciężkie dla partnerki zmarłego tancerza, która miała je spędzić u jego boku. Na jednym ze zdjęć na jej Instagramie widzimy kobietę siedzącą na fotelu przy choince z serdecznym uśmiechem. - List do Mikołaja wysłany, zobaczymy czy nie za późno - napisała pod fotografią. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Para darzyła się ogromnym uczuciem, co widać nawet w mediach społecznościowych. Oboje nie żałowali sobie nawzajem komentarzy pełnych miłości i wyrazów uwielbienia. - Mój kochany! Dziękuję Ci za najpiękniejsze 5 lat wspólnego tańca - napisała Ewelina Bator w ostatnim zamieszczonym na Instagramie wpisie. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewelina Bator (@ewelina.bator) Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Syn Lecha Wałęsy nie spędzi świąt z rodziną. Wyznał smutną prawdęJerzy Trela ponownie zmaga się z nowotworem. Anna Dymna przekazała niepokojące wieściNa co umarł Żora Korolyov? Nieoficjalna przyczyna śmierciJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Nagła śmierć Żory Korolyova wstrząsnęła nie tylko jego bliskimi i fanami, ale również niemal całym polskim show-biznesem. Popularny tancerz i wielokrotny uczestnik "Tańca z gwiazdami" odszedł 21 grudnia 2021 roku w wieku 34 lat. Jak podaje "Fakt" okoliczności jego śmieci zbada prokuratura. Żora Korolyov wydawał się być w dobrej kondycji i nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. 34-letni tancerz w miniony wtorek miał zasłabnąć w swoim mieszkaniu i upaść na podłogę. Nieprzytomnego tancerza znalazła jego ukochana, która natychmiast wezwała pomoc.
Kobieta przyznała, że otrzymuje wsparcie od mamy tancerza i sama próbuje być dla niej oparciem. Poinformowała także w jakim mieście pochowany zostanie jej ukochany. Ewelina Bator, partnerka zmarłego Żory Korolyova zaapelowała do internautów o wstrzymanie się od spekulacji co do przyczyn śmierci jej ukochanego. W poruszającym wpisie podzieliła się również informacjami o pogrzebie.
Była żona Żory Korolyova, Anna Kuzniecowa, opowiedziała, jakie rodzina miała plany w dzień, w którym zmarł tancerz. Okazało się, że jej córka planowała jeszcze wyjście z tatą, a potem usłyszała tragiczną wiadomość. Tragedia uderzyła tuż przed świętami. Sonia, córka Żory, miała niedługo obchodzić 11. urodziny. Niestety, uroczystość nie przebiegnie tak, jak jeszcze niedawno to sobie wyobrażała.
Izabela Janachowska ujawniła niedawną tragedię z życia Żory Korolyova. Okazało się, że na niedługo przed swoją śmiercią, tancerz stracił kogoś bardzo bliskiego. Jego długoletnia taneczna partnerka ujawniła to w rozmowie z "Faktem". Janachowska i Żora Korolyov tańczyli ze sobą przez wiele lat w konkursach tańców towarzyskich. Para dotarła wspólnie w latach 2005-2006 do półfinałów mistrzostw świata, finału Mistrzostw Europy Środkowej i dwa razy do finału Mistrzostw Unii Europejskiej.
Córka Żory Korolyova nagle straciła tatę. Dziewczynka miała niedługo obchodzić 11 urodziny i chciała pójść w ślady ojca, pokazując już swoje muzyczne i taneczne talenty w szkole. Jeszcze niedawno zmarły artysta chwalił się zdjęciem z ukochanym i jedynym dzieckiem. Sonia jest owocem małżeństwa Żory Korolyova z Anną Kuzniecową. Para rozstała się w 2017 roku. Choć dziewczynka jest przede wszystkim pod opieką mamy, to Żora miał z nią ciągły i dobry kontakt.