Ivan Komarenko komentuje śmierć Żory Korolyova. W tajemniczy sposób mówi o winnych
Ivan Komarenko odniósł się do śmierci Żory Korolyova, którego poznał podczas swoich występów w "Tańcu z gwiazdami". Stwierdził, że "winowajcy" odpowiedzialni za jego zgon będą osądzeni.
Choć Ivan Komarenko dużo rzadziej pojawia się dziś w mediach głównego nurtu, prężnie działa w serwisie YouTube, gdzie publikuje swojego vlogi oraz teledyski do piosenek o kontrowersyjnej treści.
Ivan Komarenko wspomina
Piosenkarz znany jest głównie z niekwestionowanego hitu z 2005 r., "Czarne oczy". Przebój, który szybko wpadł w ucho niemal wszystkim Polakom, wyniósł go na szczyty. Ivan Komarenko nie pobył tam jednak długo.
Brak pomysłu na szlagiery, które mogłyby choć w połowie dorównać "Czarnym oczom", skazał go na spadek z piedestału, choć artysta przez długi czas pojawiał się jeszcze w programach rozrywkowych i wciąż grał koncerty.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dziś Ivan Komarenko słynie przede wszystkim z działalności w internecie. Wokalista odnalazł swoją niszę i od czasu wybuchu pandemii koronawirusa publikuje w serwisie YouTube teledyski do swoich piosenek, których treść często podważa istnienie pandemii samej w sobie, wyśmiewa szczepienia, czy obostrzenia wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia.
Piosenkarz prowadzi również profil na Instagramie, gdzie dzieli się z fanami fotografiami oraz społecznymi refleksjami. W jednym z ostatnich wpisów skomentował odejście Żory Korolyova, tancerza znanego z występów w "Tańcu z gwiazdami".
Kto jest odpowiedzialny za śmierć Żory Korolyova?
Panowie poznali się podczas pracy w programie TVN. Tancerz partnerował wówczas Katarzynie Cerekwickiej, Ivan Komarenko był zaś jedną z gwiazd uczestniczących w show. Jak twierdzi piosenkarz, znali się bardzo dobrze.
- Przetańczyliśmy wspólnie całą V edycję „Tańca z gwiazdami” w 2007 roku. Gościliśmy razem u p. redaktor Elżbiety Jaworowicz w programie „Sprawa dla reportera”. Nie raz spotkaliśmy się na kawie - wymieniał twórca "Czarnych oczu".
Choć w mediach pojawiły się nieoficjalne sugestie, że przyczyną zgonu tancerza było zapalenie mięśnia sercowego, kwestia wciąż nie została ujawniona publicznie. Mimo to, Ivan Komarenko zdaje się sugerować, że ktoś jest odpowiedzialny za śmierć celebryty.
W tajemniczych słowach zamieszczonych na Instagramie stwierdził, że osoby, które doprowadziły do przedwczesnego odejścia gwiazdy, zostaną w odpowiedni sposób pociągnięte do odpowiedzialności.
- Winowajcy kiedyś odpowiedzą za swoje winy - napisał Ivan Komarenko. - Albo tutaj, albo przed Bogiem i Historią - dodał.
Choć piosenkarz nie napisał wprost o kogo chodzi, autorzy komentarzy pod jego wpisem zdają się nie mieć wątpliwości. Wielu z nich insynuuje, że przyczyną śmierci było zaszczepienie. Nie mają na to jednak żadnych dowodów ani potwierdzenia - kierują się głównie antyszczpionkowymi teoriami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje Jean-Marc Vallée, reżyser "Witaj w klubie". Miał 58 lat
Monika Olejnik skomentowała decyzję prezydenta Dudy ws. lex TVN
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Goniec.pl